Boski Tarot u Hazar

Cześć Hazar,
Dalej niewirle rozumiem, ale trochę bardziej. Dziękuję. 
kojarzy mi się to raczej z moją była pracą z której bezpodstawnie mnie zwolnili kiedy poszlam na zwolnienie lekarskie... No i pozwalam ich do sądu.
Odpowiedz

Tajlandia 


Największą sztuką w pracy ze swoimi słabościami jest dobrze postawić pytanie.
Często wystarczy tylko to dobrze zrobić i odpowiedzi same się pojawiają, wychodząc z głębi Nas. 

Rzuciłaś po prostu słowa, a ja powiedziałam co widać. A widać najważniejsze kwestie związane z tymi słowami.
Tak to się pokazało. 
Jeśli uważasz że odpowiedzi są niezadowalające, to dlatego że pytania napisane są po łebkach i w biegu. 

Musisz poświęcić sobie więcej czasu i rozwiązywać problemy po kolei zamiast się miotać od kwestii do kwestii. A wtedy wszystko się ułoży Oczko

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Bardzo dziękuję Hazar!
Odpowiedz

Witam serdecznie!
Chciałabym ponownie prosić o pomoc w zobaczeniu tego co niewidzialne gołym okiem Oczko
Od pewnego czasu pracuję nad sobą i wyciągam wnioski z przeszłości, obserwuje teraz uważniej swoje otoczenie i moja intuicja podopwoada mi aby nie mówić zbyt wiele pewnej osobie i nie radzić się jej a tym bardziej nie "chwalić się". Czy moje przypuszczenia są słuszne?
Czy ta osoba jest mi nieprzychylna/lub jest zazdrosna? Co myśli o mnie?

Jest to dla mnie bardzo ważne, bo chce sobie poukładać wszystko w głowie i w życiu, przeanalizować przeszłość i zamknąć ją. 

Dane wysłałam w wiadomości.
Odpowiedz

Witaj An_9


Pytanie: Czy moje przypuszczenia są słuszne?
3 miecze - Nie do końca. Masz zniekształcone spojrzenie przez łzy. Trzeba by poczekać z osądem i słuchaniem intuicji, bo patrzysz przez soczewkę bólu który złamał ci serce. Wszystko co widzisz jest zamglone, skup się na pogodzeniu z przeszłością. 
Co do tej osoby możesz ograniczyć przepływ informacji, ale tylko dla własnego komfortu, jak to wygląda naprawdę zobaczysz dopiero jak osuszysz łzy.

Czy ta osoba jest mi nieprzychylna/lub jest zazdrosna?
I Mag - Nie leży to w jej gestii zainteresowań. Ona ma swój świat, eksperymentuje i to pochłania ją bez reszty. Zresztą wydaje się dojrzała i naznaczona doświadczeniem. "Niskie pobudki" ma już opanowane do tego stopnia, że je rozumie. 

Co myśli o mnie?
2 kielichy - Myśli że jesteś jej drugą połówką Oczko Brakującą częścią całości. Myśli o Tobie z miłością. Pokazała się więź która was łączy, sznur pereł z dwiema zawieszkami serca, jak bransoletka przyjaźni. Cały czas ustawia się do szczerego dialogu. Tak jakby cały czas była gotowa by wszystko wyjaśnić.


Tu trzeba się wewnętrznie z czymś w końcu pogodzić, bo to rzutuje na wszystko co widzisz w swoim otoczeniu. 
Nie zaczynać od innych, tylko od siebie. Eliminowanie tej osoby nic nie da, bo za chwile poszukasz sobie innego wroga.
 
Na spokojnie, to już długo trwa, w końcu muszą się skończyć łzy. 
Zadbaj o siebie, tak zwyczajnie. Otocz się opieką. Zaopiekuj sie sobą. 
Jak ciało poczuje się bezpiecznie zacznie wspierać umysł, a wtedy będzie już tylko lepiej.

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

(08-07-2025, 18:32)Hazar napisał(a):  Witaj An_9


Pytanie: Czy moje przypuszczenia są słuszne?
3 miecze - Nie do końca. Masz zniekształcone spojrzenie przez łzy. Trzeba by poczekać z osądem i słuchaniem intuicji, bo patrzysz przez soczewkę bólu który złamał ci serce. Wszystko co widzisz jest zamglone, skup się na pogodzeniu z przeszłością. 
Co do tej osoby możesz ograniczyć przepływ informacji, ale tylko dla własnego komfortu, jak to wygląda naprawdę zobaczysz dopiero jak osuszysz łzy.

Czy ta osoba jest mi nieprzychylna/lub jest zazdrosna?
I Mag - Nie leży to w jej gestii zainteresowań. Ona ma swój świat, eksperymentuje i to pochłania ją bez reszty. Zresztą wydaje się dojrzała i naznaczona doświadczeniem. "Niskie pobudki" ma już opanowane do tego stopnia, że je rozumie. 

Co myśli o mnie?
2 kielichy - Myśli że jesteś jej drugą połówką Oczko Brakującą częścią całości. Myśli o Tobie z miłością. Pokazała się więź która was łączy, sznur pereł z dwiema zawieszkami serca, jak bransoletka przyjaźni. Cały czas ustawia się do szczerego dialogu. Tak jakby cały czas była gotowa by wszystko wyjaśnić.


Tu trzeba się wewnętrznie z czymś w końcu pogodzić, bo to rzutuje na wszystko co widzisz w swoim otoczeniu. 
Nie zaczynać od innych, tylko od siebie. Eliminowanie tej osoby nic nie da, bo za chwile poszukasz sobie innego wroga.
 
Na spokojnie, to już długo trwa, w końcu muszą się skończyć łzy. 
Zadbaj o siebie, tak zwyczajnie. Otocz się opieką. Zaopiekuj sie sobą. 
Jak ciało poczuje się bezpiecznie zacznie wspierać umysł, a wtedy będzie już tylko lepiej.

Wszystkiego Dobrego
Hazar
 
Dziękuję Ci serdecznie. 
To, że patrzę przez łzy - prawda. Chociaż widzę poprawę i to sporą.
Nie spodziewałam się takiego przekazu od kart... być może za bardzo grzebię w przeszłości i nadinterpretuje. Ale dla własnego komfortu narazie wolę się zdystansować i się uzdrowić w samotności.
Odpowiedz

A mogę zadać pytanie jeszcze jedno powiązane z tym?
Odpowiedz

Tak, proszę.

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

(08-07-2025, 19:22)Hazar napisał(a):  Tak, proszę.

W jaki sposób ten ból mogłabym wyrazić/wyrzucić? Tak by przyniosło jakąś ulgę/ukojenie? 

Lub/ czy sama znajdę jakiś sposób?

Jestem osobą, która ukrywa i dusi w sobie ból - nie pokazuję tego na zewnątrz, staram się radzić sobie sama. Daje ujście emocjom w samotności, ale mam poczucie, że trzeba coś z tym zrobić. Nie potrafię mówić o takich intymnych rzeczach a zresztą mało kto to rozumie i potrafi faktycznie słuchać.
Odpowiedz

An_9


Pytanie: W jaki sposób ten ból mogłabym wyrazić/wyrzucić? Tak by przyniosło jakąś ulgę/ukojenie? 
XIV Umiarkowanie - Nie ma tu złotego środka czy cudownej recepty. 
Po prostu trzeba zachować umiar w każdym aspekcie swojego życia. Ból bierze się z braku lub z nadmiaru. 
Zwyczajnie - brzuch rozboli cię z dwóch powodów, albo z głodu albo z przejedzenia. 
Jeśli będziesz go z umiarem napełniać z zachowaniem równowagi suchego (ogień) i mokrego (woda) wszystko wróci do normy. 
I tego się trzymaj, Umiaru.

Lub/ czy sama znajdę jakiś sposób?
Król Buław - Tak, bez problemu, wiesz jak trzymać swoje życie w garści. Masz siłę, charyzmę i niezachwianą Wiarę. Zacznij korzystać z dobrodziejstw którymi obdarzyła cię Natura.


Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Dziękuję Ci bardzo. 
Dobrej nocy
Odpowiedz

(24-06-2025, 12:05)Hazar napisał(a):  Tajlandia 


Największą sztuką w pracy ze swoimi słabościami jest dobrze postawić pytanie.
Często wystarczy tylko to dobrze zrobić i odpowiedzi same się pojawiają, wychodząc z głębi Nas. 

Rzuciłaś po prostu słowa, a ja powiedziałam co widać. A widać najważniejsze kwestie związane z tymi słowami.
Tak to się pokazało. 
Jeśli uważasz że odpowiedzi są niezadowalające, to dlatego że pytania napisane są po łebkach i w biegu. 

Musisz poświęcić sobie więcej czasu i rozwiązywać problemy po kolei zamiast się miotać od kwestii do kwestii. A wtedy wszystko się ułoży Oczko

Wszystkiego Dobrego
Hazar

Cześć Hazar, 
Potwierdzam skuteczność Twojej wróżby odnośnie pracy   Buziak w poprsedniej firmie zwolniono mnie bezpodstawnie. Wynajęłam prawnika i dogadał się z firmą i wypłaca mi dodatkowe odszkodowanie byle nie iść do sądu. 

Bardzo dziękuję Hazar Uśmiech taką miałam intuicję że ta wróżba odnosi się do poprzedniej firmy! Jesteś niezawodna!!
Odpowiedz

Dziękuję za weryfikację

pozdrawiam 
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Witaj Hazar,
Czy otrzymam golden ticket od ostatnich praktyk które zakaczylam czy jednak muszę poprostu zaczac prace tam gdzie mi przydzielil szpital? 
W wróżbie numerologicznej na ten rok wspomniałaś ze może byc romans u mnie niestety nikogo nie poznalam, czy w tym roku w kwesti uczuciowej cos sie zmieni czy pozostaje mi samotność do końca tego roku? Dziękuję za poświęcony czas. 
Dane wysle w wiadomości prywatnej. Dziękuję  Uśmiech 
Blue
Odpowiedz

Witaj Blue




Pytania:  Czy otrzymam golden ticket od ostatnich praktyk które zakończyłam?
czy jednak muszę po prostu zacząć prace tam gdzie mi przydzielił szpital? 

czy w tym roku w kwestii uczuciowej coś sie zmieni czy pozostaje mi samotność do końca tego roku?



Strażnik Talii ( Rycerz Mieczy )

Pytania (na razie) pozostają bez odpowiedzi.


Wszystkiego Dobrego 
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Trudno, szkoda.
Dziękuję 
Blue  Uśmiech
Odpowiedz

Hazar, co będzie się działo u mnie w uczuciach w sierpniu? Lipiec zweryfikuję jak się skończy, aczkolwiek do tej chwili nie spełniło się jeszcze nic. Pozdrawiam
Odpowiedz

Witaj Rozalka



Pytanie: co będzie się działo u mnie w uczuciach w sierpniu?

IX Pustelnik - Udasz się w podróż w głąb samej siebie. 
To będzie dobry czas, jest szansa że znajdziesz odpowiedz dlaczego relacje w które wchodzisz, wypalają się zanim rozświetlą mrok dnia.
Miesiąc odpoczynku, medytacji i zagłębiania się w swoje wnętrze, możliwe górskie, bądź wiejskie otoczenie.
Bez romansów.  Buziak

Wszystkiego dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Witaj. 
Przychodzę z pewnym problemem. Nie wiem co myśleć. Zobaczyłam że mąż nie jest ze mną szczery, że mnie okłamuje, pisząc wprost szuka kogoś na boku. 
Chyba jego uczucia do mnie wygasły, wydaje mi się że już nic nie ma i raczej się nie mylę? Jest pewnie z wygody. A ja tak nie chcę.. Myślę o rozwodzie, bo to już nie pierwszy raz. Czy rozwód to dobry krok? Najgorsze że mamy wspólny kredyt na dom. Nie wiem czy sobie poradzę sama? I jak dam radę przejść walkę w sądzie? Bo przecież to będzie trwało... Teraz wszystko składa mi się w całość. 20 wspólnych lat poszły... Nie wiem czy jest sens jeszcze w to brnąć czy rozwód byłby lepszym rozwiązaniem, bo obecnie tylko to biorę pod uwagę. Nie można być chyba z kimś komu kompletnie nie można zaufać. Co mam robić? 😔
Odpowiedz

Witaj Maryś


Pytanie: 

Chyba jego uczucia do mnie wygasły, wydaje mi się że już nic nie ma i raczej się nie mylę? 
Paź kielichów - Mylisz się, nic cię te 20 lat małżeństwa nie nauczyło. 
Nadal nie rozumiesz czym jest miłość, nie widzisz jej, ani nie czujesz jak się objawia. Nie patrzysz na niego, zwyczajnie nie dostrzegasz uczuć które wyrażają jego oczy. 
Trzeba zacząć jeszcze raz, wyrzucić z głowy "śmieci" którym nadałaś znamiona miłości, a nie mają nic z nią wspólnego. I próbować otworzyć się na to co próbuje ci ten Człowiek dać.

Czy rozwód to dobry krok? 
7 buław - Jesteś za słaba na rozwód. Nie masz środków i możliwości by walczyć w sądzie o opiekę nad dziećmi i podział majątku. Nie masz nawet argumentów, by napisać pozew który miałby ręce i nogi. Chociaż jakieś ręce widzę, ale o nogach zapomnij. Żadnych kroków wykonać nie możesz.

czy sobie poradzę sama?
7 Mieczy - Gdybanie, nie ma tobie krztyny woli, a pytasz tylko dla sprawdzenia swojej hipotezy. Cały ten plan rozwodowy jest zwyczajnie wymyślony, a w pytaniach szukasz tylko sprawdzenia swoich wymyślonych poczynań.

I jak dam radę przejść walkę w sądzie?
9 Monet - Według planu wspaniale, pokazałaś sama, wolna i z kasą. Singielka bez rodziny, zobowiązań, za to spełniona i niezależna materialnie.

Co mam robić?
IX Pustelnik - Daj sobie na luz. Przemyśl sobie wszystko jeszcze raz.


Rozwód nie wróci ci tego czego pragniesz. 
Młodość już odeszła, tak jak proste plecy i mentalność niebieskiego ptaka. 
To że męczy cię dom, dzieci, mąż, to nic złego, wszyscy tak mają, to naturalne, ale wymyślanie scenariuszy już nie jest dobre. 
Odbiera ci siły do życia, może ty tego nie widzisz, ale mi pokazujesz się jak stary dziad.
Nie trać swojego cennego czasu na czcze dumanie, bo ja nie widzę u ciebie nawet zamiarów, a co dopiero działań w tym kierunku. 


Maryś będzie dobrze. 
Wszystkiego Dobrego
Hazar

Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami 
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz 

" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."
Odpowiedz

Naprawdę? To że szuka sobie lasek na boku to nic? jego oczy wyrażają uczucia i to ogromne ale nie do mnie.... 
Środki i możliwości na rozwód mam. Pracuję. Mamy dom jest wspólny, więc do podzialu. To on nic nie ma. Bo nawet z dziećmi nigdy u lekarza nie byl. Nie wie jakie i kiedy biorą leki. Nic nie wie. Ale Dziękuję
Odpowiedz

Cześć Hazar Kwiatek ,
czy mogę Cię prosić o postawienie kart?
- na pracę - obecnie wróciłam do miejsca, z którego przeniosłam się rok temu (na moją prośbę bliżej miejsca zamieszkania). Ostatnio w tym nowym miejscu zadziało się kilka nieprzewidywalnych sytuacji, w wyniku czego zaproponowano mi powrót, proponując dość ciekawą ofertę  Szok .Podjęcie decyzji było dla mnie dość trudne, ale zgodziłam się rozważając wszelkie plusy i minusy. Od połowy lipca zaczęłam na nowo w tym miejscu i z stąd moje pytanie, jak przez najbliższy czas (rok) będzie mi się w tym miejscu układało?

- na uczucia - ta sfera u mnie jest dość nijaka, i niezmienna. Singielka, która gdzieś tam z tyłu głowy ma relację która kiedyś była. Złapałam się już na tym, że jestem trochę przyblokowana przez niego (myślenie o nim, zwłaszcza że on często odzywa się do mnie, ale też mam obawy co do spotkań proponowanych przez niego). Czy mogę Cię prosić o postawienie kart również na tę sferę na około rok czasu.  Prosi Nie ukrywam, że strasznie mnie to męczy Smutny Czy ew. nasza relacja (zdrowa, oficjalna) ma sens, jest gdzieś na widok, czy jest ktoś nowy na horyzoncie?

Dane do wróżby prześlę na PW

Dziękuje!!! Buźki
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości