Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Male sprostowanie, Tarofides....ja moich kart nie aromatyzowalam...to bylo wynikiem malego przypadku...Po prostu wlozylam moje karty do tego pudeleczka po migdalowym mydle...a po jakims czasie stwierdzilam, ze moje karty fanatastycznie pachna...ku mojemu zadowoleniu, oczywiscie !
Liczba postów: 1.006
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08-02-2012
Reputacja:
0
To mój gotycki tarot śmierdzi niczym jakiś skunks, czasami jak zbyt długo karty przeglądałam to od tego smrodu głowa zaczynała mnie boleć.
Już chyba dwa lata bodajże mam tą talię i dalej śmierdzi, ale z niej nie korzystam także może sobie śmierdzieć w pudełku, ciekawa jestem jednak jak to będzie w przypadku Tarota Snów, którego cały czas mam w planach, ponoć talia też ma nieprzyjemny zapach.
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Zostawiaj ja rozloozona na stole na caly dzien...pomoze....zamykanie w pudelku jednak utrzymuje "zapach" na dluzej.
Liczba postów: 1.006
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08-02-2012
Reputacja:
0
Lila jeszcze zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, żeby talię umieścić w pudełku zapachowym, ale trochę się obawiam jednak, że zapachy razem się wymieszają i karty jeszcze bardziej nieprzyjemnie ''pachnieć będą''
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Mysle, ze lepiej bedzie je najpierw "wywietrzyc"...potem wlozyc je do jakiegos zapachowego pudelka.
Liczba postów: 700
Liczba wątków: 22
Dołączył: 24-12-2011
Reputacja:
0
kochani czy wy po wrozbie (wrozbach ) oczyszczacie sie jakos?
a karty oczyszczacie? jesli tak to jak?
Liczba postów: 1.006
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08-02-2012
Reputacja:
0
Ja sama siebie to nie oczyszczam, ponieważ nigdy nie czułam takowej potrzeby, aczkolwiek karty to tak raz na tydzień.
Pitunia poszukaj na forum bo już był taki temat o oczyszczaniu kart, gdzie ja również opisywałam sposoby jak oczyszczam swoje karty.
Liczba postów: 700
Liczba wątków: 22
Dołączył: 24-12-2011
Reputacja:
0
ok juz znalazlam i poczytalam . dzieki
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 8
Dołączył: 13-03-2014
Reputacja:
0
Hej
Czy ktos zna jakis dobry szybki i skuteczny sposob oszyszczania kart tarota?
''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
szybki to ja kiedys miałam taki ... brałam cała talie "w kupce" i obracałam ją nad płomieniem swiecy (oczywiscie bezpiecznie wysoko) z kazdej strony
moja kolezanka stawiała swiece na srodku stołu rozkładała w kole acła talie (swieczka w srodku) i to jeszcze obsypywała sola czyli zataczała struzke soli
tak aby tworzyła okrąg , w srodu ktorego była swieczka i karty.
Jak wybierzesz duza swieczke to oczyszczanie trwa długo, wybierz mniejsza bo swieczka musi sie spalic to ozancza koniec rytaułu.
spróbuj wiec z tym kregiem soli , potrwa to chwilke
acha ... po obrcaniu kart nad swieca powinno sie tez "umyc rece nad swieca"
dobrze tez po prostu umyc rece przed wrozba i po .. pod strumieniem bieżacej wody
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 8
Dołączył: 13-03-2014
Reputacja:
0
Tak ja tez obracam nad swieca
Myslalam moze ze z racji ze dzis pelnia zrobic cos fajnego z tym oczyszczaniem. Jakbys miala jakies pomysly jestem otwarta na wszelkie podpowiedzi
Dziekuje
Sprobuje z kregiem soli i zostaiwe je na noc na parapecie, zeby nabraly mocy
''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 8
Dołączył: 13-03-2014
Reputacja:
0
Oczywiscie mama_muminka wszystko pod kontrola
Juz chyba wiem skad ten nick: mama
Buzka
''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
połoz je na parapecie tak aby dosiegnał je blask ksiezyca, wyjmij je z woreczka i zostaw je tak na cala noc.
o ja Twoje karty teraz to będą przeprzeprzeoczyszczone. Nie zdzwiwiłabym sie jakby rano wygladaly jak nowe i jeszcze w folie zapakowane i z ceną
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 8
Dołączył: 13-03-2014
Reputacja:
0
Zostaly obrocone nad plomieniem swiecy wszyskie po kolei i tez okadzilam je szalwia, a teraz leza sobie na parapecie, swieczka sie dopala
. Polozylam obok kwarc rozowy i krysztal gorski. Niech leza do rana, mam nadzieje,ze bedzie Okej
yyyy no wiem, moge miec troche problem z byciem profesjonalistka jak mi na czyms mocno zalezy
! To chyba problem mojegu znaku zodiaku
Panna
Dziekuje wszystkim za pomoc i porady
''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''