Dzięki wszystkim za tak miłe komentarze, co do moich pracy
Libra, jeszcze jak chodziłam do szkoły to bardzo dużo malowałam farbami obrazów, jednak doszłam do wniosku z wiekiem, że pędzel i farby to nie to i od paru dobrych lat tylko szkicuje, lub rysuje kredkami ołówkowymi i olejnymi.
Te kredki olejne są fantastyczne rozcierają się bez problemowo niczym ołówki miękkie i można nim robić niesamowite cienie. Ten feniks właśnie wykonany jest tylko tymi kredkami.
Teraz to ogólnie rysuję tematykę fantasy, dawniej były to krajobrazy, zwierzęta, portrety przeważnie znanych aktorek.
Jednak do portretów ludzi to zdecydowanie się zraziłam po tym jak matka mojego dobrego kolegi zażyczyła sobie syna portret na brystolu, toż to był kompletny armagedon, ponieważ mam mały pokój i ze wszystkim musiałam się rozkładać w kuchni. Ile to ja się wtedy na wkurzałam, nerwów straciłam i od tamtego momentu zrezygnowałam z portretów miałam chyba za mało cierpliwości do tego
Aur Ganuz, nad talią swojego autorstwa owszem zastanawiałam się i to nie raz muszę przyznać, aczkolwiek miałam w zamiarze stworzenia tylko AW i byłyby wykonane coś na styl tego właśnie feniksa, czyli wyraziste kolory, rozmazana nie co kreska. Jednak moje lenistwo, brak czasu i weny silnie mnie ograniczają i jakoś jeszcze nie mogę się zabrać za mój projekt.
Jakieś 9 lat temu, próbowałam stworzyć własną talię, miałam szkice 4 kart AW, cała talia miała być wykonana tylko ołówkami i jakoś mój cel nigdy nie dobiegł końca, a rysunki gdzieś mi przepadły :|
karmen, ja tak zawsze piszę bazgroły ponieważ od najmłodszych lat byłam do swojego talentu krytycznie nastawiona, wymagając od siebie jak najwięcej.
Ile to moich prac poszło przez takie moje podejście do śmieci, zanim stwierdziłam, że coś się do czegoś nada, ale w sumie takie nastawienie jest moim zdaniem dobre, ponieważ człowiek cały czas się rozwija. Pamiętam jak w podstawówce moja nauczycielka od plastyki nie raz zabierała mi moje rysunki, bo chyba się bała, że coś mi się w nich nagle nie spodoba i je podrę zanim zostaną wystawione do konkursów
Ostatnio jednak bardzo mało już rysuje, w tamtym roku to naprawdę narysowałam tylko 1 rysunek, w tym roku zdecydowanie więcej, ale to przez to, że na nowo wkręciłam się w gry RPG przez mojego partnera. Praca na 2 zmiany, obowiązki domowe silnie uniemożliwiają mi obecnie pielęgnować dalej mój talent niestety, a do tego dochodzi również brak weny.