Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Ja nie mam żadnych , nie umiem się wyciszać...ale bardzo chętnie się dowiem.
Liczba postów: 259
Liczba wątków: 1
Dołączył: 26-11-2012
Reputacja:
0
Mam taki plik relaksacyjny z muzyka i lektorem, który doskonle wycisza, na tyle dobrze,że zdarza mi się zasnąć.
Mnie jeszcze pomoga ogień. Kominek, świeca.
Liczba postów: 662
Liczba wątków: 40
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
15
Każdemu , może pomagac , co innego , dlatego najlepiej jak sama wypróbujesz co jest dla Ciebie najlepsze.
Uwazam ,ze najpierw trzeba oczyscic swoje mieszkanie , bo być może jest w nim taka energia, która nie pozwala Ci sie wyciszyć i skupic.
Moze to byc kadzidełko Amber, Szałwia .
Potem zobaczysz , czy jeszcze trzeba się czyms wspomóc , czy byc moze juz samo oczyszczenie pomogło.
Jezeli nie, dobre jest na wyciszenie kadzidełko Eukaliptusowe i Lawendowe.
Mozna takze kupic sobie płytę z muzyką relaksacyjną , oraz z medytacją.
Na kazdego dziła co innego ,więc poprostu sama musisz przeprowadzic eksperymenty.
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Ja na ten przykład nie mogę używać kadzidełek...duszę sie, tak samo świece...Muzyka..? nie każda ...ale czasem potrafie sie tak wyłączyć i to nie koniecznie przy relaksacyjnej muzyce..."Zatapiam sie" przy muzyce symfonicznej...chociaż nie każdej...
Dlatego też każdy musi znależć sam co dla niego najlepsze. Najważniejsze jest jednak chyba by nauczyć się odłączać się od myśli, które się kłębią w głowie...A to jest trudne!
Liczba postów: 662
Liczba wątków: 40
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
15
Ja, nie robię w ten sposób , ze zapalam kadzidełko i siedzę przy nim .Nie , bo mają duszący zapach i , nie da się za bardzo przy nich siedzieć.
Zapalam tam, gdzie siedzę najczęsciej i wychodzę .Po wypaleniu trochę przewietrzę i energia jest juz inna , łagodniejsza.
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Kumczo, to świetny sposób , bo mam cały zestwaw kadzidełek, chyba z 10 paczek, które sobie przywiozłam z Bali i właśnie się zastanawiałam co z nimi zrobić.
Twój sposó wydaje mi się do przyjęcia. Dziś wieczorem wypróbuję.
Liczba postów: 2.195
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Jeszcze ich nie otworzyłam, Kumczo, więc tak naprawdę nie wiem co jest w środku. Wiesz co..?...zaraz sprawdzę...