Tak jak w tytule. Chodzi mi o to, czy jeśli wydrukuje sobie karty, a potem ponaklejam je na twardą okładkę to czy będą miały taką samą moc? Jak prawdziwe karty tarota. Pytam się, bo nie stać mnie na takie karty, mam tylko karty klasyczne na których wróżę, ale teraz chciałabym zająć się tarotem. Nie wiem czy dobrze zamieściłam tego psta. Jak nie, to przepraszam.
Liczba postów: 2.189
Liczba wątków: 32
Dołączył: 07-11-2010
Reputacja:
0
Daria, moja ukochana wrozka Gienia(Sw.p) miala karty , ktore zrobil dla niej jej syn. Na zwyklych kartach do gry nakleil biale kartki z rysuneczkami, ktore sam wlasnorecznie, dosc prymitywnie, narysowal wedlug kart Lenormand(lis, obraczka, krzyz, drzewo, On, Ona...itp..itd.). Byly tak urocze i niepowtarzalne, do dzis je mam przed oczami. A jak Genia z nich wrozyla...!!!! wszystko sie sprawdzalo ! moze to wlasnie o to chodzi zeby samemu karty zrobic ? Wtedy maja wieksza moc ?
te wydrukowane niczym w swej pracy nie beda ustepowaly kupionym
narysowane tez, choc tu trzeba by sie zastanowic nad pominietymi (ewentualnie) szczegolami, czy to bedzie mialo dla nas znaczenie
Liczba postów: 855
Liczba wątków: 11
Dołączył: 31-03-2011
Reputacja:
0
Tego, który do Ciebie przemawia.
ksiazki B. Antonowicz sa do nauki R.W.