Afirmacje
#1

Afirmacje
Pewnie wiele z Was próbowało już korzystać z afirmacji.
Prawdopodobnie dla niektórych próby te zakończyły się totalną klęską i teraz jesteście przekonane,
że afirmacje nie działają.
Czy pozytywne myślenie ma jakikolwiek sens?
Z całą pewnością tak, ale należy wiedzieć, jak z nich korzystać!

Czym są afirmacje?
Afirmacje to pozytywne myśli dotyczące samej siebie - swojego życia, zdrowia, stanu posiadania,
pracy zawodowej, związków.
Afirmacje pomagają pokonywać własne lęki i w pełni wykorzystywać swoje możliwości.
Przewartościowują system wartości, pomagają sformułować nowe cele, przygotowują na przyszłe doświadczenia.
Chociaż w wielu publikacjach można przeczytać, że nie jest istotne, czy wierzymy w wypowiadane afirmacje czy nie, gdyż podświadomość zawsze przyjmuje je za pewnik, zdecydowanie nie zgadzam się z tym twierdzeniem
– afirmacja nie poparta wiarą jest pozbawiona jakiejkolwiek mocy.
Na pewno wiele z was zdążyło się już o tym przekonać – to dlatego stosując afirmacje czułyście gwałtowny wewnętrzny sprzeciw, a same afirmacje okazywały się nieskuteczne.

Nieskuteczne afirmacje
Ciągłe powtarzanie wyuczonych regułek, wobec których odczuwamy wewnętrzny sprzeciw, jest bezcelowe.
Aby afirmacje odniosły skutek, musi za nimi stać niezachwiana wiara.
Nie można przeoczyć emocjonalnego wymiaru afirmacji – z chwilą, gdy ta trafi na podatny grunt, gdy poczujesz,
że jest Twoja, zyska ogromną moc.
W przeciwnym wypadku afirmacje rzeczywiście nie mają żadnego sensu.
Jeśli poprzez mechaniczne powtarzanie afirmacji spróbujesz wyprzeć swoje prawdziwe myśli i uczucia,
nigdy, przenigdy nie osiągniesz oczekiwanego rezultatu, tj. poprawy jakości życia.
Blokowanie uczuć prowadzi co najwyżej do rozczarowania, stanów depresyjnych, może powodować choroby somatyczne.
Niezwykle istotne jest, zatem, aby dać sobie przyzwolenie na swobodne przeżywanie wszystkich uczuć,
pozwolić im przepływać przez umysł.
Uczucia same w sobie nie są ani dobre, ani złe, to jedynie forma energii psychicznej.
Nie bój się czuć, co czujesz!
Zamiast na uczuciach, skup się raczej na towarzyszących im myślach – jak się zaraz przekonasz to myśli
bowiem mają bezpośredni wpływ na stan Twojego ducha.

Negatywne myślenie
Za Twoimi uczuciami zawsze kryją się jakieś myśli, przekonania, uprzedzenia.
Wiele z nich nabyłaś w dzieciństwie – wszyscy nieświadomie przejmujemy przekonania naszych rodziców
i innych znaczących osób w życiu.
Jeśli nasze wewnętrzne zaprogramowanie przesycone jest negatywizmem, nie możemy żyć pełnią życia.
Machinalnie powtarzamy wyuczone i najczęściej fałszywe schematy myślowe, nawet ich nie kwestionując.
Ten zaprogramowany negatywizm wpływa na wszystkie nasze wybory, blokuje drzemiące w nas możliwości,
hamuje nasz rozwój.
Jeśli poziom Twojego wewnętrznego negatywizmu jest wysoki, pozbawiasz się szansy na szczęście
– nieświadomie podejmujesz niekorzystne dla siebie decyzje, nie wierzysz we własne możliwości,
ba, nawet nie wiesz, że takowe posiadasz, zupełnie nie kontrolujesz swojego życia.
W ten sposób żyje większość z nas - nieświadomie kierowani przez podświadome lęki i niepokoje,
brak wiary, zwątpienie, rezygnację.

Jak działają afirmacje?
Poprzez zmianę wewnętrznych negatywnych myśli, możesz skutecznie odmienić swoje życie.
W rzeczywistości moc nie tkwi w afirmacjach, lecz w Tobie.
Zadaniem afirmacji jest pomóc Ci uwierzyć w siebie, odkryć Twoje możliwości i wydobyć z Ciebie to, co najlepsze.
Jeśli pokonasz negatywne myślenie, zaczniesz nieświadomie wybierać takie działania i podejmować takie decyzje,
które zaprowadzą Cię do afirmowanego celu.
Twoja wiara, że to, co afirmujesz jest możliwe, sprawi, że to stanie się rzeczywistością.
Nie ma tu żadnej metafizyki – to Ty tworzysz swoją rzeczywistość.
Afirmacje nie sprawią, że coś nagle się u Ciebie pojawi, lecz sprawią, że przyciągniesz to do siebie
poprzez swoje nasycone wiarą działania.
Jeśli pragniesz, aby świat był lepszy, sama stań się lepsza.
Jeśli zaczniesz kochać, akceptować siebie i nieustannie oczekiwać wszystkiego, co dobre,
dobro to zacznie pojawiać się w Twoim życiu..
To, co wewnątrz, zawsze objawia się na zewnątrz.

W jaki sposób korzystać z afirmacji?
Aby afirmacje padły na właściwy grunt, Twoim pierwszym krokiem musi być rozpoznanie wszystkich swoich
negatywnych myśli i podjęcie świadomej decyzji, w co naprawdę chcesz wierzyć, a z czego lepiej będzie zrezygnować.
Musisz wybrać, jak pragniesz postrzegać samą siebie i otaczający Cię świat i napełnić te przekonania głęboką wiarą.
Aby tego dokonać, skorzystaj z poniższego ćwiczenia.

Praca z afirmacjami
Ćwiczenie to wydobędzie wszystkie Twoje zepchnięte w podświadomość negatywne przekonania i myśli.
Tylko poprzez uczciwą konfrontację z nimi, możesz odebrać im moc.

I.Wybierz dowolną afirmację i zapisz ją po lewej stronie kartki.
Powtórz ją kilkakrotnie w myślach i spróbuj ją poczuć.
np. Zasługuję na miłość, powodzenie i szczęście.

II.Prawdopodobnie pojawi się w Tobie silny wewnętrzny sprzeciw - nie zatrzymuj strumienia negatywnych myśli,
lecz pozwól im swobodnie przepływać, wypisując je wszystkie po lewej stronie kartki.
np. Do niczego się nie nadaję, nie zasługuję na miłość, niczego nie potrafię osiągnąć…

III.Powtarzaj wypisywanie afirmacji i negatywnych myśli dopóki nie wyczerpie się ich strumień.
Może Ci to zająć dużo czasu, nie śpiesz się jednak, pisz spontanicznie i uczciwie.

IV.Spójrz teraz na prawą stronę kartki – to Twoje demony, które zatruwają Cię każdego dnia,
uniemożliwiając wieść życie, na jakie naprawdę zasługujesz – Ty, jako pełnowartościowa istota ludzka.
Każda z tych negatywnych myśli będzie celem Twojej przyszłej pracy nad sobą.
Przejmij odpowiedzialność za swoje negatywne myśli i uczucia – to jest to, w co (świadomie lub nieświadomie)
zdecydowałaś się wierzyć.
Prawdopodobnie wiele z nich to cudze opinie, zupełnie nieaktualne i niezgodne z rzeczywistością,
a które nosisz w sobie już od wielu lat.
Zdecyduj, czy nadal chcesz w nie wierzyć, czy może pragniesz wreszcie odzyskać kontrolę nad swoim życiem
i wybrać to, co dla Ciebie dobre.
Pamiętaj, że prawdą o Tobie jest to, w co zdecydujesz się wierzyć!

V. Wybierz najbardziej dominujące z negatywnych myśli i na ich podstawie stwórz własne afirmacje.
np. Jestem brzydka ----Jestem wspaniałą, wartościową kobietą.
Jestem dokładnie taka, jaka powinnam być, akceptuję siebie.
Wypowiedz je wszystkie kilkakrotnie - prawdopodobnie poczujesz znacznie słabszy opór wewnętrzny niż poprzednio.
Dzieje się tak, gdyż w świetle Twojej świadomości moc negatywnych myśli znacznie zmalała.
Możliwość wyboru nowego, świadomego sposobu myślenia zrodzi w Tobie wiarę i chęć do dalszego rozwoju.
Afirmacje przestaną być mechanicznie wypowiadanymi, pozbawionymi znaczenia słowami, a staną się
nową prawdą o Tobie i Twoim życiu.
Zaczniesz czuć się  lepiej, zaczniesz akceptować siebie i wraz z praktyką, uczucie to będzie stale się pogłębiać.

Ten sposób korzystania a afirmacji pozwala na skuteczną pracę nad własną osobowością i zidentyfikowanie
całego swojego wewnętrznego negatywizmu.
Afirmacje pomagają odkrywać to, co głęboko schowałaś przed samą sobą a być może zupełnie
wyparłaś ze świadomości.
Zdarza się, że prawda bywa zbyt bolesna - jeśli tak jest i w Twoim przypadku, koniecznie zwróć się
o profesjonalną pomoc.
Wnikliwa psychoterapia pomoże Ci uwolnić się od dźwiganego latami ciężaru.

Jak formułować afirmacje?
Afirmacje formułuj zawsze w czasie teraźniejszym np. ja jestem (zamiast ja będę), ja mam (zamiast ja będę mieć) itd.
Afirmacje powinny zawierać pozytywne przesłanie, np. Jestem zdrowa (zamiast: nie jestem chora) itd.
Postaraj się codziennie praktykować afirmacje.
Użyj siły swojej woli, aby codziennie znaleźć czas na pracę nad sobą.
Nie jest istotne, czy zdecydujesz się je głośno powtarzać, czy cicho, czy też może zechcesz je zapisywać.
Poszukaj sposobu, który najmocniej na Ciebie działa.

Za każdym razem, gdy pojawi się strumień negatywnych myśli (nie tylko w trakcie praktykowania afirmacji),
nie zatrzymuj ich, lecz dokładnie się im przyjrzyj.
Zdecyduj, czy chcesz żeby to one właśnie były prawdą o Tobie.
Jeśli nie, popracuj nad nimi za pomocą afirmacji.

Z pewnością zauważysz, że niektóre afirmacje będą na Ciebie mocniej oddziaływać,
wydając się ważniejsze od innych.
Spróbuj wypisać je wszystkie i otoczyć się nimi, tak, aby przez cały dzień mieć z nimi kontakt
- zapisz je w komórce, na lustrze, przy komputerze – tam, gdzie będą łatwo dostrzegalne.

Pamiętaj – afirmacje będą najbardziej skuteczne wtedy, jeśli połączysz je z dobrze sprecyzowanymi celami,
niezachwianą wiarą, że uda Ci się je osiągnąć, oraz codziennie podejmowanym wysiłkiem w kierunku ich realizacji.
Oto cały sekret sukcesu, przez wiele osób nieświadomie uprawiany.

Książki, które warto przeczytać:
Sekret - Rhonda Byrne
Potęga podświadomości - Joseph Murphy

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#2

       
       
       
       
       

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#3

       
       
       
       
       

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#4

Pozytywne afirmacje ..to bardzo fajna sprawa...
ale jak ze wszystkim, aby je stosować trzeba dużo wiedzieć na ten temat,
poczytać najpierw co to jest, jak to się robi, jakie są zagrożenia...
np. ten art...
http://zenforest.wordpress.com/2008/08/1...-szkodzic/
w necie jest sporo różniastych opinii..warto poszperać...poczytać...wyrobić sobie wlasne zdanie....

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#5

Afirmacja ma moc...
Słowa wypowiadane na co dzień mogą cię osłabiać albo dodać ci skrzydeł.
Wybór należy do ciebie.
Kiedy jesteś w stresie albo emocje biorą górę nad rozumem, wyrzucasz z siebie mnóstwo – zazwyczaj niepotrzebnych – słów. Najczęściej nie panujesz nad tym, co mówisz. Błąd!

Przetestuj siłę słowa
Słowa są falami energii albo lepiej – wibracjami, które przyciągają do ciebie dokładnie takie same częstotliwości.
Dlatego przyjrzyj się tym, które codziennie z siebie wydobywasz.
Jakie one najczęściej są?
Pozytywne czy negatywne?
Dodatkowo zrób mały eksperyment i w zaledwie kilka minut przekonaj się, jaką słowo ma w sobie moc. 

1. Zacznij coś krytykować.
Powiedz, jak bardzo ci się to nie podoba (np. pogoda).
Jak źle się z tego powodu czujesz, jak bardzo tego nie lubisz.
Wypowiadaj przez minutę te słowa.
Zauważ, jak się czujesz.
2. Teraz przez minutę wypowiadaj słowa pozytywne.
Dziękuj za to, co masz.
Powiedz, że mimo wszystko chcesz mieć dobre samopoczucie.
Bądź dobrej myśli.
Zauważ, jak się czujesz fizycznie i psychicznie.

Nie choruj, uśmiechaj się
Kiedy krytykujesz i narzekasz, tak naprawdę wzmacniasz to, czego nie chcesz, ponieważ skupiasz na tym swoją uwagę.
Ale dzieje się coś jeszcze: negatywne słowa pogarszają samopoczucie, osłabiają odporność i organy wewnętrzne.
Im bardziej pesymistyczne są słowa, jakie wypowiadasz, tym bardziej jesteś podatna na infekcje.
Szczególnie jesienią i zimą.

Kiedy więc masz trudny dzień, staraj się ograniczyć narzekanie do minimum.
Słaba kondycja fizyczna i psychiczna sprzyja negatywnemu myśleniu.
Stajesz się wtedy bardziej podatny na sugestie słowne innych ludzi.
Dosłownie możesz zarazić się od kogoś pesymizmem.

Dobrze być również świadomym wpływu reklam w radiu i telewizji.
Jeśli jesteś w złej formie, nie wsłuchuj się w reklamy dotyczące zachorowań na grypę.
Możesz bowiem podświadomie uwierzyć, że twoja odporność jest niska albo że właśnie się od kogoś zaraziłeś.
A gdy mówisz: „oj, żebym tylko nie złapał grypy”, twoja podświadomość nie zauważa słowa „nie”.
Rejestruje tylko, że chcesz złapać grypę.
I proszę bardzo.
Prawdopodobnie następnego dnia poczujesz się gorzej.
Bo moc autosugestii jest tak wielka, że stanie się to, co sobie wmawiasz.
Warto więc wykorzystać ją z pożytkiem dla siebie i swojego zdrowia.

TWORZENIE AFIRMACJI
Afirmacja to pozytywne zdanie, które można wypowiadać na głos, śpiewać, pisać lub powtarzać w pamięci.
Afirmacja wielokrotnie wypowiadana może pomóc w rozwoju wewnętrznym.
Jest jednak pewien warunek: ważne, aby uwierzyć w jej treść i wzbudzić w sobie odczucia związane z jeJ przesłaniem.
Im bardziej wierzysz w swoją afirmację, tym większy ma na ciebie wpływ.

1. Wybierz afirmację, z jaką chcesz pracować, np. „moje ciało jest w pełni zdrowe”, „mój organizm jest pełen sił witalnych”.
2. Weź kartkę, przedziel ją pionową linią na dwie części.
Po lewej stronie napisz swoją afirmację.
Pamiętaj, aby była zdaniem twierdzącym i nie miała w sobie słowa „nie”.
3. Teraz w prawej kolumnie wypisz wszystkie swoje reakcje na to pozytywne zdanie.
Zazwyczaj na początku nie będziesz się do końca zgadzać z jego treścią.
4. Kiedy poczujesz, że w pełni zgadzasz się z treścią afirmacji, to znak, iż rozpoczął się proces przeprogramowania twojej podświadomości.
5. Powtarzaj to ćwiczenie przynajmniej raz w tygodniu przez miesiąc.
Staraj się również codziennie co najmniej kilkanaście razy wypowiadać w myślach, na głos lub zapisywać swoją afirmację. Pozwól, aby twoja afirmacja wprawiła cię w pozytywny nastrój.

Słowa dodające siły:
1. Każdego dnia moje ciało jest pełne energii witalnej.
2. Budzę się pełna energii życiowej.
3. Mój układ odpornościowy jest silny jak lew albo tygrys!
4. Mówię „tak” zdrowiu i energii życiowej!
5. Kocham swoje ciało.
6. Wysyłam miłość do każdego organu w swoim ciele.
7. Z wydechem uwalniam toksyny z ciała, na wdechu zapraszam siłę życiową.

Dagmara Gmitrzak,
trenerka rozwoju osobistego
http://www.gwiazdy.com.pl/component/cont...cja-ma-moc

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#6

Afirmacja szacunku
Masz dość robienia za skromne popychadło?
Spraw, by ludzie wreszcie cię dostrzegli.
Chcesz to osiągnąć?
Otocz się fioletem, kolorem duchowości, ale i władzy.
Dzięki niemu odnajdziesz w sobie zdolności, o których nawet nie myślałeś.
Zaimponujesz innym, a przede wszystkim samemu sobie.
Wzrośnie twoja samoocena.
Aby działanie fioletowego dopalacza było jeszcze mocniejsze, codziennie wypowiadaj afirmację szacunku.
Usiądź wygodnie, weź kartkę papieru i napisz, co chcesz osiągnąć.
Może to brzmieć jak afirmacja z książki „Kolory życia” Dorothy i Howarda Sunów:

„Spowity kolorem fioletowym ja, ..., zasługuję na uznanie i szacunek innych ludzi.
Ja, ..., doświadczam swoich uzdolnień artystycznych i kreatywnych poprzez kolor fioletowy.
Ja, ..., codziennie doświadczam doskonalenia się swojej pamięci za pomocą koloru fioletowego.
Dzięki kolorowi fioletowemu ja, ..., znajduję duchową siłę w skromności i pokorze życia”.

Jeśli chcesz coś zmienić w tym tekście, zmieniaj.
Chcesz coś dodać?
Dodawaj – to muszą być twoje pragnienia i słowa.
Kiedy będziesz z nich zadowolony, zapisz je na kartce.
Swoją afirmację czytaj codziennie, najlepiej rano i wieczorem.
http://www.gwiazdy.com.pl/archiwum/796-0...a-szacunku

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz
#7

ZOSTAŃ ZWYCIĘZCĄ!
Zostałam zasypana listami od Czytelników, którzy wkrótce będą zdawać egzaminy - do szkół, na prawo jazdy, a także... przed przyszłymi teściami.
Z wszystkich listów bije lęk i niewiara we własne możliwości.
A to pierwszy krok ku klęsce!

Wielokrotnie pisałam, że nasze myśli mają moc tworzenia rzeczywistości.
Jeśli wątpimy w siebie, przyszłość widzimy czarno i cały czas w głowie tłucze się myśl "ja sobie nie poradzę" - to mamy niemal 100% "szans" na to, że rzeczywiście nic nam się nie uda.
Nie namawiam nikogo, by zachowywał się bezczelnie i z tupetem, ale, spójrzmy prawdzie w oczy - tacy ludzie zdobywają wszystko, choć mają mniej wiedzy, mniej możliwości i mniej klasy od innych.
Ale za to mają niezachwianą wiarę w siebie - i to się udziela!

Powalcz z własną podświadomością
Jak więc sprawić, by z przestraszonego wyzwaniami człowieka zmienić się w zwycięzcę?
Trzeba przekonać naszą podświadomość, że jesteśmy warci sukcesu i możemy go osiągnąć.
Robimy to za pomocą afirmacji, dzięki której możemy odmienić na lepsze swoje dotychczasowe życie, osiągnąć sukces, bogactwo, znaleźć idealnego partnera, łatwiej przyswajać wiedzę, wydostać się z kłopotów wszelkiego rodzaju itp.
Afirmacja jest w pewnym sensie modlitwą opartą na harmonijnym współdziałaniu świadomych i podświadomych sił umysłu. Jeżeli doprowadzisz do sytuacji, gdy świadomość z podświadomością zaczną zgodnie współpracować, Twoja modlitwa zostanie wysłuchana - na tym między innymi polega moc magii huny.
Jednocześnie afirmacja to nic innego jak wielokrotne powtarzanie pewnego zdania lub zdań, które mają za zadanie wpłynąć na umysł podświadomy w celu zmiany jego dotychczasowego sposobu działania (np.: "wiedza wchodzi mi do głowy z łatwością", "wszystko umiem i nie boję się egzaminu" lub: "umiem jeździć, więc otrzymam prawo jazdy" albo: "jestem wart tej dziewczyny i jej rodzice mnie polubią" czy: "jestem ładna, warta miłości najlepszego z chłopaków".
A jeśli ktoś do tej pory spotykał samych wrogów, niech powtarza: "wszyscy, których spotykam, pomagają mi w życiu").
Przypominam, że to właśnie podświadomość zajmuje się materializacją naszego życia, więc, zmieniając sposób jej działania za pomocą afirmacji, możemy dowolnie kształtować nasz świat materialny.

Podziękuj za to, co pragniesz otrzymać
Afirmacje trzeba wyrażać tylko i wyłącznie w sposób pozytywny ("jestem szczęśliwa, zdrowa, bogata", a nie: "nie chcę być nieszczęśliwa, biedna i chora", gdyż podświadomość nie odróżnia dobra od zła i może opacznie zrozumieć Twoje intencje),
jak również w czasie teraźniejszym lub przeszłym, nigdy przyszłym.
Katolicy modlący się w sposób proszący najczęściej nie osiągają pożądanych rezultatów, ponieważ prosząc, jednocześnie przekonują podświadomość, że tego, o co proszą, jeszcze nie mają.
Tymczasem modlitwa jest wysłuchana tylko wtedy, gdy mocno i bezwzględnie uwierzymy, że już stało się to, o co prosimy.
Jest to w pewnym sensie sprzeczne z logiką, ale na tym polega wiara.
Wierzyć znaczy właściwie uznać za zaistniałe to, czego właściwie jeszcze nie ma.
Lecz tylko taka postawa umysłu daje pozytywny rezultat.
Ogromną moc mają tzw. afirmacje dziękczynne.
To właśnie akt dziękowania przekonuje do końca podświadomość, że rezultaty, o które się modlimy, już zaistniały:
np. "Dziękuję niezwykłej sile mojej podświadomości za to, iż znalazłem świetną pracę, która daje mi duże zadowolenie i pozwala godnie żyć"
lub: "Dziękuję, że wszystkiego się nauczyłam i zdałam śpiewająco wszystkie egzaminy".
Niezwykle skutecznym sposobem jest układanie afirmacji, w których występuje słowo "Bóg" (Bóg zarówno jako postać z Biblii czy jako Istota Najwyższa - w zależności od tego, w co wierzy modlący się).
Samo słowo "Bóg" ma w sobie potężną moc, a poparte pozytywnym stwierdzeniem potrafi szybko zmienić nawet najgorszą sytuację: "Dziękuję Ci, Boże, za to, że pobłogosławiłeś pomyślnością moje życie."
Ludzie, którzy czują się samotni niech powtarzają z mocą: "Bóg mnie kocha i troszczy się o mnie".

Pomóż sobie energią kamieni
Bardzo ważny jest dobór prawidłowej afirmacji.
Nie powinna ona stać w sprzeczności z sytuacją.
W przeciwnym wypadku podświadomość storpeduje wszelkie nasze wysiłki.
Człowiek, który bankrutuje, nie może twierdzić: "Jestem bogaty", bo natychmiast wzbudzi to sprzeciw w jego umyśle.
Może za to powtarzać: "W dzień i w nocy wszystko mi sprzyja".
A przede wszystkim - z góry zaakceptuj wynik swojej modlitwy, abyś swym zdziwieniem, że sytuacja się zmienia, nie osłabił/a swojej wiary, co może Cię doprowadzić znów do punktu wyjścia.
Afirmuj, kiedy zechcesz - najlepiej wtedy, gdy nachodzą Cię czarne myśli.
Rób to także tuż przed zaśnięciem i tuż po przebudzeniu.
Wtedy rozum jeszcze śpi i nie będzie się sprzeciwiał treści afirmacji.

Możesz także pomóc sobie energią kamieni.
Gdy rozmawiasz z podświadomością, przyłóż do czoła ametyst, który sprowadza natchnienie, ułatwia kontakt z Wyższym Ja oraz z Bogiem.
Podczas uczenia się trzymaj przy czole (np. pod zawiązaną na głowie chustką) sprzyjający koncentracji amazonit.
Podczas egzaminu miej go w lewej dłoni.
A gdy wzywasz powodzenie materialne, do portfela włóż drobinki chryzolitu, który przyciąga pieniądze.
Na koniec jedna uwaga: pamiętajcie, że same afirmacje nie pomogą, jeśli np. nie uczyliście się do egzaminu albo nie macie odpowiednich kwalifikacji, by zdobyć daną pracę.
Z pustego i Salomon nie naleje.
Elwira D'Antes
http://www.gwiazdy.com.pl/component/cont...ta-zwycizc

[Obrazek: attachment.php?aid=75737]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości