Śmierć w tarocie
#1

Właśnie przed chwilą zakończyłem analizowanie karty Śmierci. Oczywiście wszyscy doskonale wiemy,że karta Śmierci w tarocie bardzo rzadko oznacza śmierć fizyczną. Chciałbym jednak dowiedzieć się, czy wywróżyliście kiedyś fizyczną śmierć? Możecie przybliżyć okoliczności?
Odpowiedz
#2

Ja wywróżyłam wypadek....śmierci nie, nie przypominam sobie, a chybabym pamiętała. Ten wypadek...kartami obrazkowymi,cyganskimi, nie Tarotem.
Odpowiedz
#3

Sewerus nawet jak bym widziała w kartach Smierc to przecież nie powiem kljentowi że widzę jego smierc , ale przypuszczam , ze nie o to ci chodzi tylko o karty jakie mówią o smierci.
Więc z mojego doświadczenia zalezy jaki rozkład i w jakim miejscu karta.
Na pytanie a był wypadek pijany mąż mojej kolezanki z pracy przejechał 2 letnie dziecko .Tragedia była niesamowita .
Chciałam wiedziec czy to dziecko przezyje i koncowe karty były 8 mieczy , Swiat - dziecko było nieprzytomne , to było dosyc dawno , ale pamietam te karty do dzis i myslałam wtedy , ze karta Swiat , ze przezyje , a dziecko odeszło ale w inny świat.
W krzyzy celtyckim na pytanie czy facet zyje bo zaginał na miejscu 7 otoczenie - karta 8 kielichów - facet odszedł juz nie zył.
Kładłam sobie karty dnia juz nie pamietam innych ale Diabeł i 4 miecze- wypadek i trup na miejscu.I to zabił kierowca z którym wracalismy z pracy do domu , oczywiscie nie jego wina , bo facet był pijany.
Kładąc karty na cały rok koło astrologiczne w 8 domu karty 5 kielichów - to załoba
Królowa kielichów - to kobieta która opłakuje - to była moja ciotka zmarł jej mąz.
To takie moje doswiadczenia.
Odpowiedz
#4

Mi kilka razy też wyszło w takim rozkładzie astrologicznym, podejrzewałem że coś może być nie tak z bratem mojej mamy, której kładłem karty no i tak też było... ale to jest najgorsze co może wyjść w kartach bo to duże brzemie, moim zdaniem oczywiście.
Kiedyś jeszcze takiej dziewczynie kładłem i wyszło jej że się przeprowadzą w inne miejsce i że wiązać sie to bd z czymś niefajnym, no i po śmierci jej ojca tak tez się stało...

Wolałbym jednak nigdy więcej takiego czegoś nie wywrózyć. Ale chyba lepiej nie doszukiwać się takich znaczeń kart, bo to co wzbudza duże emocje, bardzo szybko zapamiętujemy no i wtedy, gdy widzimy takie karty nawet mimochodem przelatuje nam w głowie ta niefajna myśl, że coś nie tak... a po co się w taki sposób programować. Sam kiedyś wpadłem w taką pułapkę i powiem szczerze że to było ciężko by się tego pozbyć Bezradny

Takie wydarzenie jest moim zdaniem na tyle istotne, że cały rozkład krzyczy czymś niepokojącym, więc nie ma też takiej jednej karty oznaczającej śmierć, praktycznie wszędzie moglibyśmy się jej doszukać, umiera się przecież w tak różny sposób... Pewnie też kiedyś widzieliście ten program o śmierci na 1000 sposobów Luzik

Pozdrawiam
Odpowiedz
#5

opowiem swoją historię

mój ojciec chorował poważnie od kilku lat
i pewnego razu wróżę sobie a tu mi wychodzi śmierć ojca - Śmierć+Król mój ojcowy
tak się przestraszyłam, że schowałam karty
po roku zmarła babcia, którą równie dobrze owy król mógł reprezentować ... ale nawet jakby było napisane babcia to pewnie bym nie skojarzyła bo bliższy sercu ojciec
przez to i przez jeszcze jedną historię zostawiłam tarota na 3 lata ... zanim mi minęło

kiedy zaczęłam na nowo ... zmieniłam patrzenie na tę kartę ... traktuję ją jako zakończenie czegoś i rozpoczęcie nowego etapu ( śmierć fizyczną wymazałam z tematu tarot ... jak się zdarzy to będzie, co ma wisieć nie utonie )

a ojciec żyje do dziś w niezłej formie! Kwiatek
Odpowiedz
#6

ja wywróżyłam ... jednak stawiając karty nawet do głowy mi nie przyszło, że chodziło w rozkładzie o śmierć fizyczną ...

stawiając w grudniu sobie rozkład roczny , na styczeń wypadła mi 3 mieczy; prawdę mówiąc jeszcze niczego nie wyczuwałam;
stawiając siostrze rozkład roczny też na styczeń wyciągnęła 3 mieczy ... zastanowiło mnie to i chyba się z lekka przeraziłam

nadszedł styczeń ... często stawiałam sobie rozkład : analizę dnia;

powiem Wam, że w dniu kiedy zmarł mój tato ( o konkretnej godzinie ) wyciągnęłam najpiękniejsze karty miłości ...

natomiast Wielkie Arkana ułożyły się tak : pierwszą z tego co pamiętam był V Arcykapłan + XII + XXI... a wiecie jak to interpretowałam ? tato wtedy był w szpitalu ale tylko i wyłącznie na badaniach więc skojarzyłam, że być może wyjdzie tego dnia i dostanie skierowanie do sanatorium...
hm ... jakże się wtedy myliłam
Odpowiedz
#7

Witam.Nie dawno kupiłam karty,robiłam rozkład dla siebie. Wypadła mi karta As mieczy,Śmierć. 1) 7 buław,
2) 3denary 3) rycerz kielichów 4) paz mieczy 5) 5 buław 6) królowa buław 7) 4 denary 8) as mieczy 9) 5 kielichów. Robiłam ten rozkład 15 pazdziernika a 20 zginał partner mojej córki.Przy innym rozkładzie również wyciągnęłam śmierć 5 kielichów,bardzo mnie to przeraziło i odłożyłam karty. Dopiero po wypadku zdałam sobie sprawę ,że to chodziło o ten wypadek.Jeszcze na 19 i 20 09 wyciągnęłam kartę rydwan.Proszę odpiszcie jak Wy byście zinterpretowali te karty.

Animus est, qui divites facit - To dusza czyni ludzi bogatymi - Seneka
Odpowiedz
#8

Witaj. Strasznie się spieszysz, hehe.
Po pierwsze, proponuję zerknąć w regulamin i wystartować z wątku "przywitaj się", tak jak tu praktykujemy, gdyż poznajemy się troszkę w ten sposób, jak to w tarotowej rodzince, a nie tak od razu z "gubej rury" i z kopyta.
Po drugie, co to za rozkład? Na jakie pytania miał odpowiedzieć? Kiedy chcemy pomocy w interpretacji, podajemy rozkład, karty i własną wersję, po czym kto może, weryfikuje, pomaga, czy podpowiada. Można skorzystać z rozkładów przedstawianych i omawianych na forum. Porozglądaj się w działach, dużo tam znajdziesz wiadomości, a jakby co - po prostu pytaj. Zawsze ktoś pomoże.
Po trzecie, i tak na marginesie - od kiedy to ŚMIERĆ oznacza śmierć? Oczko
Odpowiedz
#9

Libro, karta Śmierć jest symbolem śmierci i po prostu czasem pokazuje czyjąś śmierć. Najczęściej pokazuje śmierć czegoś, kończy się (umiera) jakiś etap w naszym życiu, a rozpoczyna nowy i wtedy mówimy o transformacji. Jednak jest ona wynikiem śmierci czegoś.


marilla, myślę że twoje karty mówiły o tym wypadku, ale nic nie można było zrobić.

Miałem kilka podobnych sytuacji gdy po fakcie rozumiałem co karty chciały pokazać, nawet mimo tego że nie pytałem. Tak było ze śmiercią mojego ojca, nigdy nie wróżyłem na jego temat, a jednak tarot mi powróżył!
Skanowałem karty żeby tu na forum wstawiać czy do rozkładów. Potem musiałem zeskanować mój dowód osobisty (już nie pamiętam do czego). Nie skanowałem razem kart z dowodem, ani nawet w tym samym czasie.
Ojciec chciał udzielić mi pełnomocnictwa do konta bankowego i dowód był mi potrzebny. Raz go zapomniałem właśnie w tym skanerze, sprawa się odwlekła, ale gdy załatwiliśmy upoważnienie do konta, to ojciec po 1,5 miesiąca zmarł.

Potem szukałem skanów kart w moim komputerze, otwieram jeden z folderów, a tam takie obrazki: karta Śmierć, mój d.o. i karta Diabeł. Tego widoku nie zapomnę i nie umiem wyjaśnić jak to się stało, że skan mojego d.o. znalazł się pomiędzy tymi kartami. Być może nadinterpretuję, ale skojarzenie miałem natychmiastowe, a karta Diabeł też nie jest przypadkowa, bo potrzebowałem wtedy gotówki. Oczywiście nie liczyłem na pieniądze z tego konta, ale świat tak odpowiedział na moje modlitwy Bezradny Smutny

Karta Śmierci po to jest w tarocie, aby właśnie ją pokazywać i nie starajmy się jej łagodzić eufemizmem TRANSFORMACJA.
Przy tej karcie coś, albo ktoś umiera (aczkolwiek bardzo rzadko)
Odpowiedz
#10

ŚMIERĆ to śmierć...też tak uważam. Jeśli marilla rozłożyła karty bez żadnego pytania, Ewciu-Libra, to może właśnie to karty chciały jej pokazać. Już ktoś tu o tym pisał ,że pierwsze rozkłady początkujących są bardzo trafne.

PS. marilla karty AW piszemy dużymi literami dal wyróżnienia z rozkładu, zatem RYDWAN lub VII Rydwan , przy okazji sama sobie utrwalasz numery kart i nazwę. Kwiatek

PS. Tarofides , może opiszesz tę sytuację w wątku "Dziwne, ciekawe historie związane z ezo" ?
Odpowiedz
#11

Tarofides napisał(a):Libro, karta Śmierć jest symbolem śmierci i po prostu czasem pokazuje czyjąś śmierć.
Przy tej karcie coś, albo ktoś umiera (aczkolwiek bardzo rzadko)

Tutaj się zgadzam zdecydowanie, ze stwierdzeniem, albo umiera coś, albo ktoś. Dzisiaj karta Śmierci pokazała mi prawdziwą śmierć mojego kolegi, w sumie odkąd stawiam karty to pierwszy raz coś takiego mi się zdarzyło.
Odpowiedz
#12

rudalila napisał(a):PS. Tarofides , może opiszesz tę sytuację w wątku "Dziwne, ciekawe historie związane z ezo" ?
Miałem tak zrobić już dawno, ale coś mnie powstrzymywało Bezradny chyba pretekst był potrzebny, ale nie chcę mi sie powtarzać. Będzie dla tych co czytają forum Oczko
Odpowiedz
#13

Hej. Ok Przepraszam za nieudany start.Postaram się więcej nie popełniać takich gaf,ale jakby co prostujcie.Dziękuję Wszystkim za każdą pomoc. Buziak

Animus est, qui divites facit - To dusza czyni ludzi bogatymi - Seneka
Odpowiedz
#14

Hm czyli karta Świat przy innych złych kartach symbolizuje często tą śmierć..
Odpowiedz
#15

Jak się wsłuchasz karty...i to właśnie będą ci chciały powiedzieć w danym momencie...to tak...
Odpowiedz
#16

Tez dużo zależy czy cie w puszą w inny świat u mnie parę razy była śmierć w kartach tylko przeskoczyłem przez tą śmierć trochę pot mnie oblał i dalej robiłem co robiłem więc śmierć była Oczko . Wiec karta była dobra i sprawdziło się jako zdarzenie tylko jakimś cudem wychodzie Oczko
Odpowiedz
#17

Mi ostatnio wyszły na śmierć karty:
Sąd + 3 miecz + Gwiazda
Niestety....

Karty to podpowiedz, nie wyrocznia.
Odpowiedz
#18

Tak, niestety karta Śmierć ukazała mi się jako ostatnia w rozkładzie na ozdrowienie kogoś z krewnych. W grudniu odszedł w inny wymiar, ten lepszy jak uważa większość ludzi. Zatem przy niektórych dywinacjach można powiedzieć, że jest to transformacja ale w Zaświaty.
Odpowiedz
#19

rak, i itd .jakie karty Tarota , o tym mówia, prosze o odpowiedz na moje pytanie , szukałam ,ale nic konkretnego nie znalazłam .Takie trudne sytuacje też sie zdarzaja w naszym życiu.
Odpowiedz
#20

Wypadek : VII Rydwan - XV Diabeł - XIII Śmierć zamiennie XVI Wieża Boga ! jeśli pojawi się XIX Słońce szansa na wyjście z wypadku Szczęśliwie

Śmierć : XVII Gwiazda X Koło Losu ( Fortuny ) XIII Śmierć / XIII Śmierć - XX Sąd Ostateczny - XVI Wieża Boga / ... układów na koniec życia łączeniowych jest sporo to zależy również od obrazu Ogólnego - Wizji ogólnej obrazu całościowego rozłożonych Arkan

Morderstwo : to widziałem zawsze tak : XV Diabeł - XIII Śmierć - XII Wisielec lub zamiennie XX Sąd Ostateczny jako próba ukrycia zwłok w ziemi które czas odsłoni.

Choroby śmiertelne : XIII Śmierć odwrócona ! wskazuje na Chorobę zagrażającą Życiu ! i Arkanom towarzyszącym w otoczeniu tego jednego Arkana. XVIII Księżyc odwrócony z pozytywną XIII Śmiercią może wskazywać problemy z przemianą materii , nieoodpowiednią Dietą itp.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#21

Witam Uśmiech Dlaczego niektórzy, co dobrze czytają karty nie chcą podzielić się swoją wiedzą. Przecież wiadomo, że z czasem każdemu który się opatrzy z kartami i poczyta o ich połączeniach przychodzi łatwiej. Wiadomo, że do każdego karty gadają inaczej. Jak rozłożysz karty widzisz jakąś historię związaną z pytaniem, a niekiedy nic tylko obrazki które trudno połączyć w wspólną całość. Pozdrawiam Smutny
Odpowiedz
#22

Witam ,dziękuję za odpowiedz .Pozdrawiam
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości