#1

Jakiś czas temu, miałam dziwny sen... pamiętam go bardzo dokładnie
Sen przedstawiał się następująco:
były góry, wysokie, strome ja wraz z nim wspinałam się ku górze
on na rękach niósł niemowle - prawdopodobnie chłopca
mimo iż góry wydawały się ciężkie do zdobycia dotarliśmy tam spokojnie wraz z tym maleństwem,
na koniec snu widzę jak siedzimy na łące.
Odpowiedz
#2

Myślę że przed Wami może pojawią się jakieś trudności - to te góry na które trzeba się wspinac...i skoro udało się wam dobrnąc do końca to z pewnością te trudności pokonacie; grunt że razem, że nikt się nie podda i nie wycofa Oczko
Odpowiedz
#3

A może spójrzmy na to inaczej. Widzę was jako dwie osoby dążące do swoich celów i o tym mówi symbolika góry. Góra oznacza własnie dążenie do szczytowych celów i ideałów, mówiłaś, że weszliście na tą górę i spokojnie siedzieliście na łące, wiec ze zdobyciem ich nie bedzie problemów, chociaż razem ciężko na to bedziecie pracowali. Ale uważaj może również być przestrogą przed przecenianiem swojego intelektu, więc nie bierzcie za dużo na siebie. Natomiast chłopiec może oznaczać męską strone osobowości głównie intelekt i wolę i tu natomiast dalsze napomnienie by iść prężnie razem przez życie, bo chłopiec również oznacza wykazywanie w zyciu większą aktywność i bardziej świadomie je kształtowali. I została nam łaka, która symbolizuje nasza przestrzeń życiową, a ze snu wynika, że była ona nie odgrodzona więc jesteście sobie bliscy i otwarci na siebie Uśmiech
Spróbuj sama również zinterpretować swoj sen do swoje sytuacji życiowej Uśmiech Buziaczki, Pozdrawiam.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości