Maroon Tarot
#23

No i właśnie zdecydowałam się kupić, jako pierwszą talię, zachwyciła mnie - i NIE MA!!!

ryby
Odpowiedz
#24

Czego Nie Ma? talia nie dotarła do Ciebie?
Odpowiedz
#25

W sklepie nie ma? W osiem.com widziałam, nawet dobra cena.
Odpowiedz
#26

Zamówiłam, zapłaciłam.
Dziękuję!!!

Ale jakoś musiałam się zagapić, po w osiem też szukałam przecież...
No nic, najważniejsze, że jest Ok

ryby
Odpowiedz
#27

To super, że ci się udało !!! bardzo się cieszę, maga... Hura

Opowiadaj szybko wrażenia jak tylko go otworzysz... Papa
Odpowiedz
#28

tak, tez jestem posiadaczka kart Maroon, i wychodzi na to ze bede musiala je blizej poznac, chcialabym zaproponowac, abysmy popisali tutaj jak kto widzi kazda z kart, moze mnie to oswieci
karty kupilam kolekcjonersko, mialam takie hobby kiedys, ale hobby mi minelo, wiec jedyne wyjscie to nauczyc sie ich,
oficjalnie oswiadczam, ze wyslalam na PW zaproszenie do alizy i mam nadzieje, ze rowniez wezmie udzial w rozmowie, gdyz jej interpretacja kart, jest naprawde ciekawa

Zatem pierwsza karta Glupiec
Odpowiedz
#29

W ciemności życia dostrzegamy czasami jakieś jaskrawe punkty i nie jesteśmy w stanie ich wyzbyć się z umysłu. Niczym małe dziecko, które ciekawe jest wszystkiego, podchodzimy, raz szybciej, raz wolniej i raz wychodzi nam to na dobre, raz na zle, czasami dotykamy rzeczy pięknych, ale toksycznych, które powoli zaczynają nas od środka niszczyć. Jako ludzie na tym świecie jesteśmy jak ćmy, które lecą do światła. Problem w tym, że naprawdę nie robi nam czy lecimy do ognia, czy żarówki... byle być przy nim i się poparzyć.
Odpowiedz
#30

jak widac malo osob zainteresowanych jest Maroonem, aliza wogole zignorowala moje zaproszenie do rozmowy, no i tak, hehehe ale Gruszek dzieki, ze cus wpisales Uśmiech
Odpowiedz
#31

Zainteresowanych pewnie jest więcej ... np ja również chociaż nie krzyczę z wieży
( mimo, że ciągle nie widzę kochanka w Kochankach więc nie wiem co ta kobieta - Cesarzowa tam wyprawia w tych liściach Rotfl )

Ale dobrą specjalistką była Dagaa ... coś znikła ostatnio
Dagaa sama opracowała znaczenie całej talii ... przydałby się jej głos w tych rozważaniach
( zapomniałam o Dadzee w Pogaduchach ! Głupek )
Odpowiedz
#32

no ja poprzez twoje wpisy o kochankach tez zaczelam ogladac te karty i tez nie widze kochankowej, chociaz cos tam jest jeszcze, ale ufam w twoje poszukiwania z lupa, ze nie widzialas
tam naprawde nic nie widac

a co do glupc, no to ja nie wiem, ale ja na tej karcie widze osobe smutna, a jednak karta Glupca w Tarocie, wcale nie kojarzy mi sie z osoba smutna
Odpowiedz
#33

Obrazki zamieszczone w necie są dość małe, po wydrukowaniu ich karty miałyby gdzieś po 3,5 cm, a biorąc pod uwagę wielkość obramówek są już w ogóle mikro.

Kiedyś było nim tu dużo większe zainteresowanie z tego co pamiętam.

Mi się osobiście bardzo podoba, aczkolwiek nie wszystkie wizję autora pokrywają się z moimi, ale to prawie jak w każdej talii. A karty są bardzo czytelne, paradoksalnie w czerni i bieli są według mnie jeszcze bardziej czytelne, bo biel podkreśla najważniejsze elementy.
Odpowiedz
#34

[Obrazek: d51r.jpg]

Nadal nic nie widzicie?
Odpowiedz
#35

Gruszek badz chwalon, ale na talii domowej naprawde nic nie widac ale mozna energetycznie tez czytac fakt
Odpowiedz
#36

Kupiłaś oryginalną, czy brałaś z portfolio Marońskiego? Jeśli z portfolio wystarczyło powiększyć te obrazki z 300x500 na 900x1500 i byłyby czytelne, co najwyżej ciut rozmazane jak ta tutaj.
Odpowiedz
#37

kupilam w sklepie jakims, nie pamietam albo w osemce albo w czary mary
Odpowiedz
#38

6x11 nie są aż tak małe, skoro ja nawet na miniaturce widzę wszystko, ale teraz zauważyłem coś dziwnego...

[Obrazek: educatio02,1.jpg]

One w wersji papierowej też mają podwójną ramkę?
Odpowiedz
#39

Mi się Maroon podoba .... a co do Kochanków to mam na myśli, że akurat ci kochankowie są najmniej wyraźni - najmniejsi kochankowie w historii tarota!
jakoś mi nie pasuje, że o ile tę kobietę widać to jej partner lub partnerka jest bardzo niewidoczna ... jak główka szpilki
w tamtym roku nawet lupa mi nie pomogła zobaczyć tam faceta z krwi i kości
no ale może tak miało być Rotfl

to jak czołówka do starej bajki "Żwirek i Muchomorek" gdzie obraz w głąb lasu odsłaniały warstwy liści paproci ... ( nie wiem czu pokolenie 1980 jeszcze miało szansę ogladac Żwirka i Muchomorka ???? )
ciężko mi zawiesić oko na Maroonowych kochankach bo widzę liście i kwiaty ... i nie wiem jak do tego podpiąć interpretacje Rotfl

ale czekam na Dagęę ... przeżyję tych najmniejszych kochanków ever jakoś! inne karty sa fajne ... no i fakt - szkoda, że ta ramka taka duża Bezradny


nie - nie maja podwójnej ramki Luzik
Odpowiedz
#40

O tyle dobrze.

Zwirka i 1990 oglądał.
Odpowiedz
#41

Kasha cos ty sie tych kochankow uczepila Rotfl ja tu rozpatruje na teraz karte glupca, hallooooo czy ktos go widzi? i co tam widzi?
bo jak wspomnialam ja widze nadzieje i smutek zielony to nadzieja, dziwna przy tym kolorze ta smutna mina Glupca
Odpowiedz
#42

To zaciekawienie, a nie smutek!
Odpowiedz
#43

o widzisz, nawet mi sie to podoba, juz zaczynam cos widziec w tym Maroonowym Glupcu
Odpowiedz
#44

Ja talie znalazam gdzies na chomiku i postac glupca poprzedza jeszcze jedna karta bez numeru, chyba nie niesie zadneo dodatkowego znaczenia, prawdopoodbnie jest to karta ktora zazwyczaj jest dodawana do talii jako pusta, a wypadek jakby ktoras z nich sie zniszczyla albo zgubila. Nigdy sie nie spotkalam z tym aby ta karta dodatkowa miala jakis rysunek. Ma pewne skojarzenia z nia zwiazanego, otoz postac na karcie wyglada na glupca, ktory jeszczse nie wyruszl w swiat, zyje w ciemnosci, ale otwarta dlonia zacheca do kontaktu. 'Reader' czytelnik czyli ja? uzytkownik talii? kogo talia symbolizuje? czy ten glupiec to ja ktora rozpoczynam swa przygode z talia? moze siwtlo na tej karcie sie zapali gdy dojde do konca drogi glupca?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości