Wampiryzm energetyczny
#1

Czym jest wampiryzm energetyczny?
Wampir energetyczny, to ktoś, kto odbiera energie.Może to robić świadomie lub nieświadomie. Najczęściej to osoby niezadowolone z życia, użalające się, negatywne nastawione do otoczenia.
Przeciwieństwem wampira energetycznego jest dawca energii. Jest wesoły, uśmiechnięty, z humorem, optymistycznie patrzy na świat.
Wtedy, gdy mamy poczucie psychicznego wyczerpania, chwytają nas jakieś lęki i mamy wrażenie, że gdzieś "za rogiem" czai się niebezpieczeństwo, możemy podejrzewać, że jesteśmy obiektem ataku wampira energetycznego.

Nasza aura wtedy została bez naszej wiedzy i pozwolenia naruszone przez innych.To może być nawet najbliższa nam osoba, może być nieświadoma, że jest wampirem energetycznym.
Najbardziej jesteśmy podatni na takie ataki, gdy mamy podświadome lęki, obawy. Wtedy, gdy boimy się śmierci, choroby, o bliskich czy o naszą egzystencję.
Osoba nieświadoma swego wampiryzmu nawet nie wie, że nas atakuje, jednak są osoby w pełni świadome swych czynów. W obu przypadkach, gdy dojdzie do ataku czujemy się źle, jesteśmy wyczerpani i mamy tzw. doła.

Jak rozpoznać atak wampira energetycznego?

Zmęczenie- jeśli nagle w ciągu dnia w czyjejś obecności poczujesz się osłabiony, znaczy to, że ten ktoś przyssał się do Twojej aury, oczywiście jeśli będziemy zwyczajnie zmęczeni nie ma mowy mówić o ataku wampira, jednak dzieje się tak wtedy, gdy zmęczenie pojawia się nagle w towarzystwie danej osoby.  
Ból głowy- w czasie stresujących sytuacji, często odczuwamy ból głowy, lecz jeśli jesteśmy w czyimś towarzystwie i taki ból się pojawia, a następnie, gdy rozstajemy się z tą osobą, ból głowy mija, możemy przypuszczać, że mieliśmy do czynienia z wampirem energetycznym.
Uczucie "wypompowania"- jeśli po kilku minutach rozmowy z kimś masz wrażenie, że powietrze zgęstniało, zrobiło się jak ciężka masa/galareta, może wskazywać na działanie wampira, który pozbawił Cię energii. Wszystko powinno wrócić do normy po kilku godzinach snu.
Koszmary senne- jeśli zazwyczaj nie miewasz koszmarów i nagle śni Ci się, że ktoś Cię goni i chce Cię zabić, to może oznaczać psychiczny atak, choć trzeba się temu dokładnie przyjrzeć, gdyż może być inny powód koszmarów.
Uczucie zimna- kiedy wampir "podłącza się" do nas możemy poczuć chłód, a nawet zimno, gdy wampir zbliża się do Ciebie czujesz niepokój w splocie słonecznym.. Nasz splot słoneczny jest przechowalnią naszych lęków, obaw, stłumionych uczuć, więc kiedy czujesz\, jakby lodowate niewidzialne ręce ściskały Ci brzuch, możesz podejrzewać atak. Jeśli przy tym poczujesz osłabienie,m a nawet drżenie ciała, uciekaj od osoby, która jest przy Tobie.
Ataki lęku i paniki- czasem takie uczucia dopadają nas bez wyraźnej przyczyny, dopiero po pewnym czasie orientujemy się, co je spowodowało. Takie gwałtowne reakcje powstają poprzez sygnały wysłane przez naszą podświadomość. Warto wtedy przypomnieć sobie z kim się rozmawiało w przeciągu kilku godzin, być może miałeś do czynienia z atakiem.
Depresja- długotrwałe ataki jakiejś osoby lub grupy osób mogą spowodować, że zaczniesz odczuwać silną depresję.

Tarcza przeciw wampirom
Aby obronić się przed wampirem energetycznym, przede wszystkim musisz pozbyć się lęków, gdyż tłumione są przepustką dla wampirów.
Oto kilka sposobów:
1. Napisz na kartce szczerze wszystkie swoje lęki.
2. Popatrz na nie i zapytaj samą siebie, dlaczego się tego boisz. Często przyczyną naszych lęków jest jakieś wydarzenie z dzieciństwa lub rodzice przekazujący nam swoje fobie.
3. Gdy już wiesz czego się boisz, a nie możesz sobie sama poradzić, to możesz pójść do psychoterapeuty. Taka kuracja może zakończyć psychiczne ataki.

Nie daj się zwariować
Pamiętaj jednak, że nie możesz z góry zakładać iż idąc do pracy, czy udając się w podróż spotkani ludzie są wampirami energetycznymi, ale powinnaś być świadoma, że tacy ludzie istnieją.
Noś przy sobie czarny turmalin, jest kamieniem ochronnym przeciw atakom psychicznym.
Jaspis, agat, turkus są kamieniami używanymi przez szamanów do ochrony przed złymi energiami podczas wykonywania rytuałów magicznych, gdy ich aury są otwarte na ataki. Noś te kamienie w formie naszyjnika, wisiorka lub włóż je do lewej kieszeni (wampir zazwyczaj atakuje lewą stroną aury).
Proś swojego przewodnika duchowego o ochronę. To przecież takie proste, ale jakże często o tym zapominamy. Przecież wystarczy tylko poprosić: "Spraw, aby pomiędzy mną, a innymi przepływała tylko dobra energia. Chroń mnie przed wrogami." Modlitwa do Boga w którego wierzysz, też będzie pomocna.
Wizualizuj- w chwili zagrożenia lub przed spotkaniem z innymi ludźmi, wizualizuj wokół siebie białe światło, które otoczy Cię jak kokon. Upewnij się czy wizualizacja objęła również stopy, bo zazwyczaj skupiamy się na głowie.

W rodzinach, gdzie zamiast miłości i zgody panuje nienawiść i wzajemne pretensje, można niemal wyczuć, jak prana, energia życia przechodzi od rodzica do dziecka i odwrotnie.

Pamiętaj, im więcej swoich lęków sobie uświadomisz i oswoisz, tym większe są Twoje szanse na skuteczną obronę przed wampirem energetycznym.
Odpowiedz
#2

z kamieni to jeszcze Awenturyn działa na wampirki energetyczne -sprawdzone Uśmiech
Odpowiedz
#3

Iwona napisał(a):z kamieni to jeszcze Awenturyn działa na wampirki energetyczne -sprawdzone Uśmiech
Dzięki :thanks:
Ja miałam "przyjemność" swego czasu z takim wampirkiem, ale nie bardzo kojarzyłam, dopiero jak nasze drogi się rozeszły dotarło do mnie.
Odpowiedz
#4

Ja pracuję z wampirkiem i od czasu kiedy to sobie uświadomiłam zabezpieczam się , i jest poprawa Uśmiech nie jestem pozbawiona energii,lepiej się czuję Uśmiech noszę broszkę z tym kamieniem i naszyjnik bo kamień powinien być blisko serca przyłożony.
Odpowiedz
#5

A ja musze bardziej zwrocic uwage na zjawisko wampiryzmu bo faktycznie jest tak ze podswiadomie jak nie czuje sie na silach to nie chce z dana osoba rozmawiac....
Odpowiedz
#6

Ivanko, ja mogę kogoś nie znać, ale już po kilku słowach intuicyjnie go nie lubię, choć dana osoba nic mi nie zrobiła i nie miałam zbytnią z nią kontaktu, kilka słów i koniec rozmowy. Widocznie nie odbieramy na tych samych falach.
Odpowiedz
#7

Maire ja mam to samo ale nie wiedzialam ze tym sie objawia wampiryzm, nazywalam to toksycznoscia ale jak sie glebiej zastanowic to chyba to jest to samo
Odpowiedz
#8

Hmm... nie do końca znam się na tym, ale np. dla mnie toksyczność, jak toksyczny związek/znajomość to takie uzależnienie, ludzie uzależniają, jak żona alkoholika, ma dość, cierpi ale też jest uzależniona jak mąż od alkoholu tak ona od męża, a właśnie takie reakcje niechęci kojarzą mi się z wampiryzmem energetycznym, gdzie wyczuwamy złą energię, choć równie dobrze może być to to samo, tylko może mam błędne pojęcie o tym.
Odpowiedz
#9

Powiem wam dziewczyny, ze ja odnosze sie dosc sceptycznie do wszystkiego co slysze na temat wampiryzmu energetycznego...wydaje mi sie to malo prawdopodobne zeby ktos mogl wysysac z nas energie.
Odpowiedz
#10

ivana napisał(a):Maire ja mam to samo ale nie wiedzialam ze tym sie objawia wampiryzm, nazywalam to toksycznoscia ale jak sie glebiej zastanowic to chyba to jest to samo

Mnie też ten termin kojarzy się z toksycznością. Ktoś kto ciągle wzbudza w nas negatywne odczucia, wiecznie nas krytykuje, hamuje nas, nie pozwala na realizację naszych planów zrzędząc i uprawiając czarnowidztwo, zwyczajnie nas dołuje, pozbawia nas energii do działania, no i możliwe, że sam czuje się przez to lepiej, bo postawił na swoim to dla mnie wampir energetyczny.
Wydaje mi się, że samego terminu "wampiryzm energetyczny" nie należy traktować dosłownie, bo rzeczywiście wizja kogoś, kto dosłownie żywi się naszą energią jest nieco ... dziwna. Rotfl
Odpowiedz
#11

Mema, pozwol, ze sie z toba nie zgodze." Ktos kto nas ciagle krytykuje i hamuje i nie pozwala na realizacje planow..." ....to tylko nasza wina ,ze sie temu czarnowidztwu poddajemy, wiec problem tak naprawde lezy w nas samych.
Odpowiedz
#12

kobieta z którą pracuję mnie nie krytykuję wręcz przeciwnie lubi mnie i docenia, tylko że jak ja przychodzę do pracy to ona jest bez energii gdy wychodzi za 4 godzinki ona tryska energią a ja jestem padnięta , nie ma wysiłku fizycznego, stoimy rozmawiamy i robimy powoli co do nas należy, to jest już mój drugi wampir energetyczny w życiu, z każdym dniem ta osoba kwitnie a ja przestaję się uśmiechać, nie mam ochoty do życia, z innymi osobami z pracy nawet gdy jest wysiłek fizyczny czuję się dużo lepiej niż z nią.
Odpowiedz
#13

Iwonko ! moze ona dostaje energii poprostu, bo juz idzie do domu...Ja zawsze tak mam... Lol
Odpowiedz
#14

rudalila napisał(a):Mema, pozwol, ze sie z toba nie zgodze." Ktos kto nas ciagle krytykuje i hamuje i nie pozwala na realizacje planow..." ....to tylko nasza wina ,ze sie temu czarnowidztwu poddajemy, wiec problem tak naprawde lezy w nas samych.

Z pewnością tak jest. Sama nie rozumiem osób, które latami tkwią w toksycznych związkach i nie starają się tego zmienić.
Ale chyba się zgodzisz, że taka toksyczna osoba nie wpływa dobrze na nasze samopoczucie i często potrafi pozbawić nas chęci do działania czy ogólnie mówiąc pozytywnej energii. Jedni sobie z takimi toksycznymi osobami (albo energetycznymi wampirami) radzą lepiej, inni gorzej - ale to już inna sprawa. Tak to widzę. Uśmiech

Iwona napisał(a):kobieta z którą pracuję mnie nie krytykuję wręcz przeciwnie lubi mnie i docenia, tylko że jak ja przychodzę do pracy to ona jest bez energii gdy wychodzi za 4 godzinki ona tryska energią a ja jestem padnięta , nie ma wysiłku fizycznego, stoimy rozmawiamy i robimy powoli co do nas należy, to jest już mój drugi wampir energetyczny w życiu, z każdym dniem ta osoba kwitnie a ja przestaję się uśmiechać, nie mam ochoty do życia, z innymi osobami z pracy nawet gdy jest wysiłek fizyczny czuję się dużo lepiej niż z nią.

Nigdy z czymś takim się nie spotkałam Shock , zwyczajnie: albo mam energię, albo jej nie mam, ale na pewno nie czuję się wyczerpana w towarzystwie osób, które lubię :?
Ta kobieta zwyczajnie może się ożywiać o późniejszej porze dnia, ja też jestem bardziej kontaktowa mniej więcej od południa Uśmiech
Odpowiedz
#15

Nie będę was przekonywać do tego że coś takiego istnieje Uśmiech ta kobieta jest moim drugim wampirkiem, kiedyś był nim mężczyzna z pracy -kolega , dlatego teraz zorientowałam się dużo wcześniej. Każdy wierzy w różne rzeczy , ja też wcześniej nie wierzyłam że jest to możliwe a teraz wiem że jest Uśmiech .
Cytat:"Ta kobieta zwyczajnie może się ożywiać o późniejszej porze dnia, ja też jestem bardziej kontaktowa mniej więcej od południa "
ja przychodzę do pracy w południe kiedy ta dziewczyna jest już tam 5 godzin więc już na pewno jest dobrze ożywiona Rotfl
Odpowiedz
#16

Ja napiszę tak, oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, jeden odczuwa tak inny inaczej, natomiast dla mnie coś takiego jak wampiryzm energetyczny istnieje i nie jest to typowe wysysanie bo nie o takie czynności chodzi, tu raczej mamy do czynienia z osłabianiem naszej aury/ nastroju.
Czasem rozmawiając z kimś czujemy niepokój, to jest właśnie osłabianie naszej aury.
Dam przykład: mamy przyjaciółkę, która całe życie nas bombarduje swoimi negatywnymi emocjami, cały czas narzeka, biadoli, wzbudza w nas poczucie winy lub litości, my chcąc pomóc jej współodczuwamy i sami stajemy się lekko depresyjni. Co innego gdy taka osoba ma jakieś tam problemy raz na jakiś czas, a przy tym potrafi nas wesprzeć/pocieszyć, a co innego, gdy mimo w sumie całkiem dobrego życia taka osoba nas dołuje. Ona potrzebuje od nas pocieszenia, ciągłej uwagi, potrzebuje naszej dobrej energii, bo jeśli kogoś motywujemy lub pocieszamy, to druga osoba "kwitnie" w pozytywne emocje, a my zamartwiamy się, że tak jej ciężko, choć w jak się później okazuje rzeczywistości radzi sobie całkiem dobrze.
Inny przykład: masz przyjaciółkę, która ciągle marudzi "jestem chora, to mnie boli, tamto mnie boli, nie mam kasy, nie mam faceta, jestem do kitu", co robisz?
Starasz się ją pocieszyć, spotykacie się, rozmawiacie, współodczuwasz, wracacie do swoich domów, ona pocieszona kwitnie , a ty myślisz o nie i zamartwiasz się.

Taki wampir energetyczny uzależnia na różne sposoby, czasem jest to wzbudzenie współczucia, czasem seks, a czasem hazard.
Wewnętrznie po pewnym czasie czujesz, że masz dość, jednak nie potrafisz przerwać takiego stanu, oczywiście jest to możliwe, jednak wtedy musisz się liczyć z zupełnie odwrotnym stosunkiem takiej osoby do Ciebie.
Twoja dotąd bliska przyjaciółka dowiedziawszy się, że chcesz zerwać lub ostudzić kontakt staje się nagle agresywna, nie przyjmuje do wiadomości Twoich tłumaczeń, zachowuje się jakby ktoś jej tlen odłączył, po czasie okazuje się, że nie specjalnie jej zależało bo zaraz znajdzie drugą ofiarę i nie ubolewa nad stratą naszej osoby.
Przyjaciółka, która jest wampirem energetycznym nigdy Ci nie będzie współczuć, tylko oczekuje tego od Ciebie, Twoje problemy puszcza mimo uszu, a Twoje zadowolenie kwituje słowami "jak możesz się cieszyć, nie widzisz jak cierpię" i wtedy Ty zaczynasz cierpieć wraz z nią.

Może jakoś mało składnie napisałam, przepraszam Język
Odpowiedz
#17

Na taka przyjaciolke proponuje mniej empatii , wiecej asertywnosci. Mimo wszystko nadal uwazam, ze to jest cos co siedzi w naszej psychice. To my , nie umiejac byc asertywni, pozwalamy innym osobom miec nad nami "wladze". Wlasciwie....w pewnym sensie musze przyznac racje...cos w tym jest, ze sa takie osoby , ktore wyczuwaja slabosc innych i sobie z tym igraja, bawia sie(czyli zywia sie) czyims kosztem. Chyba macie racje...Pomimo to nadal uwazam, ze to wina slabszych, iz daja z siebie czerpac te energie. Zatem , moje lekarstwo na "wampiryzm energetyczny"---ASERTYWNOSC !!! Wiem...wiem....powiecie "nie kazdy jest asertywny". Mysle jednak , ze idzie sie tego nauczyc.
Pozostaje jeszcze jeden przypadek, o ktorym pisala Maire, ze sa osoby, ktore sobie nie zdaja z tego sprawy, ze sa wampirami energetycznymi....tego juz nie rozumiem....
Odpowiedz
#18

rudalila napisał(a):Pozostaje jeszcze jeden przypadek, o ktorym pisala Maire, ze sa osoby, ktore sobie nie zdaja z tego sprawy, ze sa wampirami energetycznymi....tego juz nie rozumiem....

Liluś, ja to rozumiem tak: spotykasz kogoś, kto zasypuje Cię samymi negatywnymi informacjami lub po rozmowie z kimś czujesz się "wypompowana" lub rozdrażniona mimo, że temat na który rozmawialiście nie był jakiś przesadnie dręczący, ot takie tam pogaduchy i ta osoba ze wszystkimi tak rozmawia, ja to mówię- "taki typ tak ma", dla mnie taka osoba nie wie, że jest "wampirem energetycznym" bo rozmawia w taki sposób ze wszystkimi, wesołymi i smutnymi, nie ma w jej wypowiedzi choć cienia pozytywnych wibracji.
Druga osoba, a mianowicie świadomy "wampir energetyczny" wybiera tylko osoby pozytywnie nastawiano i w ich towarzystwie najczęściej przebywa, zbliża się do nich by uzyskać pozytywną energię, gdy widzi, że dana osoba "słabnie" staje się "niepotrzebna", depresyjna, kontakty są już mniej ocieplone, "odłącza się" by poszukać nowej osoby.
Zauważ, że są ludzie, których postawa życiowa brzmi "przepraszam, że żyję", a inni zaś mają postawę "żyję, bo mam ochotę", jest ogromna różnica między takimi ludźmi, pierwsi są niezadowoleni ze wszystkiego, ciągle się zamartwiają, za wszystko przepraszają (nawet gdy nie ich wina), biorą na siebie całe zło tego świata, a drudzy tryskają energią, mimo problemów nie afiszują się z nimi, nie rozdrabniają, "biorą byka za rogi".
Taki "wampiryzm energetyczny" w moim pojęciu, to wyrównywanie poziomu odczuwania między takimi typami ludzi. Tylko jedni świadomie sobie poprawiają humor (aurę) inni nie.
To takie moje osobiste rozważania na ten temat, oczywiście mogę się mylić, nie jestem specjalistą od wampiryzmu energetycznego, ja tak to widzę Rotfl
Odpowiedz
#19

Cytat:Z pewnością tak jest. Sama nie rozumiem osób, które latami tkwią w toksycznych związkach i nie starają się tego zmienić.
Ale chyba się zgodzisz, że taka toksyczna osoba nie wpływa dobrze na nasze samopoczucie i często potrafi pozbawić nas chęci do działania czy ogólnie mówiąc pozytywnej energii. Jedni sobie z takimi toksycznymi osobami (albo energetycznymi wampirami) radzą lepiej, inni gorzej - ale to już inna sprawa. Tak to widzę. Uśmiech
Nie starają się bo nie mogą, widzę, że nigdy nie miałaś do czynienia ze świadomym wampirem energetycznym, ten kto nauczy się kontrolować, karmić kiedy musi, a nie kiedy chce, który nauczy mieszać w głowie - od takiego nie tak łatwo uciec Oczko
To, czy ktoś radzi sobie lepiej, czy gorzej nie zależy od osoby tylko od drapieżcy - robi to świadomie, czy nie, jak jest silny, kiedy ostatnio się karmił, karmi się tylko ludzkimi emocjami, czy nie, chce się karmić, czy męczy go sumienie..

Cytat:Nigdy z czymś takim się nie spotkałam Shock , zwyczajnie: albo mam energię, albo jej nie mam, ale na pewno nie czuję się wyczerpana w towarzystwie osób, które lubię :?

Możemy się spotkać pokażę, Ci co to takiego.

Cytat:ze to jest cos co siedzi w naszej psychice

Wy jesteście najłatwiejsi, im mniej wierzycie, tym łatwiej się Wami karmić.

Pozdrawiam.

Ahh.. Te komary..
Odpowiedz
#20

:o ... Shock .....Uwaga ! ona jest wampirem energrtycznym...!.... :moil: ... :jester:
Odpowiedz
#21

Ależ skąd.. nie jestem.

Ahh.. Te komary..
Odpowiedz
#22

Vembelore napisał(a):Możemy się spotkać pokażę, Ci co to takiego.

Cytat:ze to jest cos co siedzi w naszej psychice

Wy jesteście najłatwiejsi, im mniej wierzycie, tym łatwiej się Wami karmić.
.

To dlaczego tak mowisz jakbys nim byla ?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 9 gości