sen o zmarłym mężu
#1

Witam
Wczoraj przyśnił mi się mój zmarły mąż. Szłam z nim rozmawialiśmy (nie wiem o czym)za nami szedł mężczyzna czułam że go znamy był jakby brudny jak bezdomny , później z mężem wspinałam się na pagórek i prawie spadłam ale on mnie przytrzymał i pomógł wejść nagle patrzymy jedzie pociąg mąż mówi biegniemy to zdążymy i zaczęliśmy biec nagle się zatrzymałam i powiedziałam że nie dam rady bo mam za duże buty , pociąg przejechał powoli nie zdążyliśmy. doszliśmy do stacji on siedział na ławce i z reklamówki wyciągnął rośliny akwariowe a ja do niego mówię że ta już puściła korzenie a on do mnie mówi no co ty naprawdę. I koniec snu. Co to znaczy pomożecie.
Odpowiedz
#2

Ja zawsze swój sen rozkładam na części pierwsze, układam sobie pytania, które najbardziej mnie interesują i na ich podstawię tworzę rozkład dla kart tarota, zrób to samo, zastanów się co Cię najbardziej interesuje, rozłóż sobie sen na części pierwsze i stwórz do tego układ, a potem połóż karty, z tego można się naprawdę wiele dowiedzieć Uśmiech
Odpowiedz
#3

Witam
Dziękuję za odpowiedz ale nie znam się na kartach .
Odpowiedz
#4

Mogę Ci pomóc zrobić coś takiego Uśmiech
Odpowiedz
#5

Witam
Super byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam
Odpowiedz
#6

nie ma sprawy Uśmiech
Odpowiedz
#7

Czekam na informację Uśmiech kiedy możemy zacząć .
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości