[pomarańczka]

Witajcie,

od dłuższego czasu, nawet po kilka razy w tygodniu śni mi się mieszkanie, w którym spędziłam większość dzieciństwa. I choć przeprowadzałam się w swoim niedługim życiu wiele razy, to w śnie pojawia się ten jeden konkretny adres. Co ciekawe, nie mam z nim związanych jakichś wyjątkowych wspomnień, a nawet jeśli coś pamiętam, to raczej nie jest to nic wesołego - raczej smutnego (żyliśmy wtedy z rodziną dość biednie, aby nie powiedzieć ubogo).

We śnie widzę to konkretne mieszkanie; jestem w nim z rodziną, albo z innymi osobami, które znam. Widzę też okolicę miejsca zamieszkania - ulicę, sąsiednie kamienice, sklepy.

W jednym śnie wracałam do mieszkania ulicą, w innym stałam na podwórku przylegającym do oficyny kamienicy, jeszcze w innym byłam w mieszkaniu z rodziną, stałam przy oknie... Naprawdę wiele tych snów było. Nie wychwyciłam nic szczególnego, poza tym, że we śnie wracam w okolice tego dawnego mieszkania albo do niego samego. Czy da się to jakoś zinterpretować? Pewnie bym się o to nie pokusiła, gdyby nie fakt, że to śni mi się bardzo, bardzo często...

[pomarańczka]

Kolejny sen, sprzed dwóch dni; znowu okolice mieszkania z dzieciństwa, a konkretnie sklep - wyszłam z bratem z mieszkania zrobić zakupy - kupowaliśmy słodycze, pełno słodyczy i wracaliśmy z nimi do domu.
Już nawet siostrze - niebawem psycholożce opowiadałam o tym powracającym temacie w moich snach. Jej się wydaje, że to tęsknota za dzieciństwem (mieszkałam tam do 14 roku życia; najdłużej ze wszystkich miejsc).

[danceronek]

Dom z czasów dzieciństwa to miejsce uznawane za uniwersalny symbol ładu, porządku oraz bezpiecznego schronienia, urastające do miana sacrum ze względu na rolę, jaką spełnia on w życiu każdej rodziny.

Powrót do domu, w którym mieszkaliśmy w dzieciństwie, może się zdarzyć nie tylko w rzeczywistości, ale także w naszym śnie. Oto nagle znajdujemy się w domu, który identyfikujemy jako miejsce, w którym spędziliśmy nasze najmłodsze lata. Z zainteresowaniem oglądamy każdy przedmiot, szukamy znajomych osób… Czasami uczestniczymy w wydarzeniach, jakie rozgrywają się w tym miejscu, czasami zaś jesteśmy tylko biernymi obserwatorami – przyglądamy się sobie z dzieciństwa w otoczeniu najbliższych.
Jak interpretować sny o domu z dzieciństwa?

Dom, jak już wspomniano, to miejsce bardzo osobiste dla każdego człowieka, wywołujące w nim bardzo głębokie uczucia. Dom z czasów dzieciństwa przywołuje konkretny okres w naszym życiu, ale może też pełnić rolę metafory naszej jaźni. To metafora nas samych, próba emocjonalnego cofnięcia się do lat młodości, nawiązania do uczuć, jakie żywiliśmy względem ojca oraz matki.

Warto zastanowić się, dlaczego akurat teraz wracają do nas te wspomnienia, czy wiążą się z jakimś konkretnym wydarzeniem w obecnym życiu? Jakie uczucia kojarzą się nam z domem z dzieciństwa? Pozytywne czy negatywne? Jaki był nasz nastrój w czasie snu? Być może wędrówka do naszego dawnego domu jest podpowiedzią, jak rozwiązać problem, z którym zmagamy się w danej chwili. Warto więc podjąć wysiłek znalezienia relacji między tym, co było kiedyś, a tym, co jest teraz, żeby wyjaśnić przyczyny powracającego w snach bagażu emocjonalnego i nie pozwolić, by historia się powtórzyła.
Jak sen o domu z dzieciństwa zinterpretowałby Freud?

Na podstawie swoich badań Freud doszedł do wniosku, że sny o utajonych życzeniach, powstałe na bazie świadomych lub tłumionych wspomnień z dzieciństwa, występują dość powszechnie. Odkrycie, do jakiego wspomnienia z tamtego okresu nawiązuje nasz sen, może nam pomóc wyleczyć nękające nas obawy, frustracje itp.
Jak sen o domu z dzieciństwa zinterpretowałby Jung?

Dom to w opinii Junga metafora Jaźni, rezydencja duszy. Powrót do domu z czasów dzieciństwa w śnie wiąże się z emocjonalnym powrotem do matki, ojca, naszej historii i tradycji.

źródło: http://www.sennik.biz/sennik-sen-o-domu-z-dziecinstwa/

Może coś rozjaśni

[pomarańczka]

Dziękuję dancerone