[danceronek]

Może zechciałby ktoś poćwiczyć i zinterpretować mój portret ? Bardzo dziwnie mi wyszło...

1) dzieciństwo - XIII Śmierć
2) wiek średni - VI Kochankowie
3) wiek dojrzały XXI Świat
4) podświadomość XIX Słońce
5)świadomość V Kapłan
6) nadświadomość II Kapłanka

7) misja XV Diabeł
8) środki do realizacji VIII Sprawiedliwość

9)karma kim byłam - VII Rydwan
10) co robiłam XV Diabeł
11) lekcja VIII Sprawiedliwość

12) harmonia - I Mag
13) wnętrze - XII Wisielec
14) na zewnątr VI Kochankowie

15) Jak odrobić lekcje karmiczną XV Diabeł
17) komfort karmiczny X Koło Fortuny
18) jak pracować z misją na obecne wcielenie XVI Wieża

[sansevieria]

Mysle, ze ten diabel w rozkladzie wskazuje na wyimaginowane ograniczenia, ktore sama na siebie nalozylas. Na to wskazuje slonce w podswiadomosci, kaplan i kaplanka na pozycjach swiadomosc i nadswiadomosc oraz diabel okreslajacy twoja misje. Jest tutaj widoczny konflikt wewnetrzny pomiedzy twoimi pragnieniami, a tym w jaki sposob je realizujesz lub bardziej mozliwe stlumiasz w zarodku. Slonce vs Kaplanka/Kaplanka to dla mnie natura vs kultura. Pierwotne emocje i pragnienia, ktore w jakims stopniu zostaly przez ciebie odrzucone na rzecz bardziej "oszlifowanej" natury. Diabel na pozycji misja mowi o tym, by czasami wrocic do swojego prawdziwego ja, zdac sobie sprawe z wlasnych potrzeb i wyzwolic sie z wyimaginowanych wiezow, np. perfekcjonizmu etc.
Kaplanka i kaplan mowia oczywiscie tez o tym, ze jestes osoba uduchowiona, kierujaca sie w zycia pewnymi wartosciami moralnymi, ale wisielec (no chyba ze symbolizuje karme...rozklad troche chaotyczny) symbolizujacy twoje wnetrze moze mowic o twojej niekonwencjonalnosci, alternatywnym spojrzeniu na wiele spraw, co wlasnie koreluje z kaplanem, a kochankowie podkreslaja ta dwoistosc. Mysle, ze wieza wskazuje na to, ze powinnas calkowicie zmienic pewne wzorce myslowe, ale nigdy nie przekraczajac pewnych barier, o tym mowi sprawiedliwosc. Moze tez pracujesz w jakies dziedzinie zwiazanej ze sprawiedliwoscia.......

Twoje byle wcielenie: bylas osoba dosc ambiwaletna (rydwan), moze nie panujaca nad soba, ze slabym kregoslupem moralnym etc., ktora najprawdopodobniej nie za bardzo przerobila lekcje ze sprawiedliwosci
Jezeli wisielec i kochankowie dotycza twojego dawnego wcielenia - hmm chyba nie zylas zbytnio w zgodzie ze sama soba.

Kolo fortuny mowi wedlug mnie o tym, ze w tym wcieleniu masz szanse cos zmienic. Uda ci sie, ale dopiero w pozniejszym wieku (swiat), smierc na pozycji dziecinstwo symbolizuje zamkniecie pewnego etapu w zyciu, bez mozliwosci powrotu. Takze standard dla pelnoletniej osoby

[sansevieria]

Chociaz teraz sobie mysle, ze smierc na pozycji dziecinstwo moze symbolizowac tez zahamowanie czegos, smierc glupca, a wraz z nim tej pierwotnej natury, co w sumie jest normalne, jako produkt wychowania i dorastania. Ale ze wzgl. na powtarzajacego sie diabla moze byc wazna wskazowka.

[danceronek]

Dziękuję Sanseviera bardzo ciekawa interpretacja, jeszcze pewnie nie raz będę tu zaglądać i przyjrzę się sama głębiej i kartom i Twoim spostrzeżeniom, bo wiele rzeczy się zgadza, a uspokoiłaś mnie trochę swoim spojrzeniem na to

[Zebona]

Portret jest zle obliczony na pozycji 7 jest XV
a powinien byc XVIII.
Na pozycji 12 czyli Harmoni Psychicznej nigdy
nie moze byc liczba nieparzysta gdyz domena
Harmoni Psychicznej jest energia zenska
do której naleza rowniez liczby parzyste.
Dancerone moze chociaz troszke napiszesz co widzisz w tych kartach - ja chetnie pomoge.

[danceronek]

Ojej faktycznie masz rację Zebona! Dziękuję Ci - widać, że laik ze mnie, nawet w prostych działaniach się gubię

Więc na pozycji 7 Mam XVIII Księżyc, a nie Diabła, a w harmonii mam IV Cesarza. Zmienia się też 15) na Wisielca

Dobrze spróbuję zinterpretować troszkę. Ale zaznaczam, że wg własnych odczuć bez znajomości książki.

Jako dziecko musiałam szybko stać się samodzielna i nie miałam takiego dzieciństwa beztroski i rozpuszczania, nikt nie odprowadzał mnie nigdy do szkoły, nikt nie interesował się ocenami (bo zawsze były dobre), nie chodził na wywiadówki, nie czytał na dobranoc... I myślę, że to może pokazywać karta Śmierci.
Prognoza - dwoistość natury, a z drugiej strony wydaje mi się że mogę być kochliwa, jakieś miłostki, czas próbowania się w związkach.(?)(Kochankowie)
Natomiast na wiek dojrzały może wyemigruję, może będę podróżować, ale będę miała szansę się spełnić życiowo w każdym aspekcie.

Słońce w podświadomości, może wskazuje na moją męską stronę osobowości na mojego animusa, którego tam tłumię, może też pragnienie macierzyństwa, przeczytałam też że może oznaczać niską samoocenę.( Ja swoją samoocenę mogę określić jako bardzo chwiejną). Świadomość - V Kapłan... Jestem rozważna, przestrzegam reguł, czuję się odpowiedzialna za losy innych i żyję ze świadomością, że powinnam być przykładem dla innych i do tego dąże.
Natomiast w nadświadomości moja strażniczka kart, którą po prostu uwielbiam (nie wiem nawet czemu) - Kapłanka - mówi o moim potencjale intuicji, ale też pomocy, nauczania innych, empatii.

Moja misja życiowa - XVIII Księżyc - no i tu mam problem, zawsze mam problem z Księżycem, może twórczość, może pokonanie takiego pesymistycznego nastawienia, własnych ograniczeń i iluzji jakie sama sobie tworzę...
A dopomóc w tym miałaby mi VIII Sprawiedliwość - czyli życie w zgodzie ze światem, naturą, innymi, kierowanie się dobrem no i .. sprawiedliwością - ale zarówno innych jak i sprawiedliwością wobec samej siebie.

Karmy nie dam rady, nie mam wiedzy żadnej - Ale wydaje mi się, że mogłam być nieuczciwa, mogłam ograniczać kogoś, wymierzać kary, bardzo mam przykre skojarzenia z tą trójką (Rydwan, Diabeł, Sprawiedliwość)

Harmonia - muszę stać się wręcz "Panem swojego losu", bronić swoich zasad i nie wstydzić się tego kim jestem i jakie wartości przyjmuję. (Cesarz) A wartości te faktycznie mogą być nieco odmienne od powszechnych (Wisielec), albo Wisielec mówi mi jeszcze - "Patrz - sama siebie postrzegasz do góry nogami - na opak i sama się przez to w swoim życiu zawieszasz". Natomiast na zewnątrz - (Kochankowie) - ta dwoistość faktycznie wychodzi - wielu ludzi po bliższym poznaniu mówi mi, że myślało zupełnie inaczej o mnie. Poza tym od jakiegoś czasu faktycznie sama w sobie widzę dwie natury - ale chyba każdy tak ma. .. No i bardzo duży problem z podejmowaniem decyzji też mam.

Jak odrobić lekcje karmiczną? - Wisielec (poprawiony)- tu z kolei odczytałabym to jako - "bądź cierpliwa" - nic mi szybko nie przyjdzie, na wszystko będę musiała zapracować i poczekać na efekty.
Z kolei komfort ma mi dać to, że źle nie będzie - będzie raz lepiej raz gorzej - jak w życiu, a i los ma dla mnie trochę 'szczęścia' (Koło Fortuny).
Jak pracować z misją (Wieża) - moja misja będzie polegać na wielokrotnym budowaniu i burzeniu pewnych schematów. Nigdy nie mogę być pewna tego co mam lub co uważam, muszę miec świadomość że nigdy nie osiągnę doskonałości , bo zwyczajnie nikt nigdy tego nie osiągnie (tak... nie mogę tego ukryć - jestem perfekcjonistką i walcze z tym).

[Zebona]

Kochana mialam juz wszystko ladnie napisane
i jakies techniczne sprawy skasowaly mi caly
post.Poczekaj napisze jeszcze raz ale najpierw
musze odreagowac.

[danceronek]

O jenyy ;< przykro mi, ale dzięki że Ci sie chce, ja zawsze jak tak dużo piszę to przed publikowaniem kopiuję sobie (ctrl+c) na wszelki wypadek bo chyba nie starczyłoby mi cierpliwości ;p

[Zebona]

Tak tez zrobilam ale post sie po prostu
ulotnil.Zla jestem tylko ze pisalam
z marszu i nie porobilam zadnych notatek.
Ale nie ma sprawy odpowiedz dostaniesz
na 100% ale juz nie dzisiaj mam jeszcze
cos do zrobienia.Pozdrowienia

[Zebona]

Hi dancerone z ta wpadka techniczna ta nie byl przypadek
to wszystko wina aspektow urodzeniowych.Wczoraj w horoskopie
wyszlo to bardzo przejzyscie.

Musze powiedziec,ze dalas sobie calkiem dobrze rade z interpretacja
jak na sam poczatek.
Tak mniej wiecej wyglada uklad twojego Portretu Psychologicznego

..........VIII..............................................................................
......VII......XV.........................................................XII....X....XVI

................XII.......................................................VI
........................ XIII............VI.............XXI......../
..............................XIX...............V.............../........XVIII
.........................................II...................../
.......................................VIII-----------------------------IV

Lepiej graficznie nie umie tego przedstawic.Najwazniejszy jest portret wewnetrzny czyli
poz.od 1 do 6 .Wszystko inne to tylko dodatkowe informacje.

Poz. 1 Dziecinstwo i mlodosc

XIII Smierc - na pierwszej pozycji oznacza przede wszystkim sam porod,ta transformacja
dana jest tylko nam kobietom (samicom) i jest to moim zdaniem jedna z najsilniejszych
transformacji w zyciu.Zakanczasz jeden proces(pobyt w brzuchu mamy gdzie jest cieolo,
dobrze gdzie czujesz sie bezpieczna) nastepuje proces porodu,przeciskania sie przez
kanal rodny(to taki jak ja to nazywam " mala smierc" dla ciebie i twojej mamy tez),teraz
przychodzisz na swiat ,zostaje odcieta pempowina,proces porodowy sie zakonczyl,nastepuje
nowe- Twoje Zycie.Poza tym uwazam,ze sam porod nie nalezal do najlzejszych.
Mam takie uczucie,ze bylas wychowywana bez udzialu ojca w procesach ksztaltujacych
twoje zycie.To co opisalas to tez transformacja-musialas w jakis sposo szybciej stac sie,
albo raczej zaczac szybciej myslec jak dorosla- ja to nazywam "stara-malenka".
Mimo tego co piszesz o swoim dziecinstwie bylas dzieckiem kochanym(ale byl preferowany
taki "zimny wychow cielat"Mysle tez,ze dziadkowie a szczegolnie chyba dziadek
odegral duza role w twoim zyciu-jest dla ciebie obrazem,przykladem mezczyzny,ojca jest
(a moze byl) obrazem ,na podstawie ktorego w doroslym zyciu szukala bedziesz swego
przyszlego meza.

Poz. 2 Dojrzalosc

VI - Kochankowie- Niby karta ladna milosna ale ja uwazam,ze bedzie to dosc trudna
droga,dosc trudny okres dka ciebie.Czas ten bedzie naznaczony wyborami,podejmowaniem
decyzji,przyjmowaniem odpowiedzialnosci nie tylko za siebie.Biorac po uwage odwrocone
SlonceXIX na poz.4 powiedzialabym,ze w zwiazku z twoim brakiem zaufania do siebie samej
brakiem pozytywnej oceny swoich mozliwosci-nie bedzie ci latwo.Do tego jeszcze Kaplan V
na po z V wrecz zmuszajacy cie do podnoszenia kwalifikacji,ciaglego uczenia sie no nie wiem
czy to przypadkiem nie zaowocuje taka "wieczna studentka".Ale jak juz sama wiesz karty sa
tylko drogowskazem,a ty sama ksztaltujesz swoje zycie wiec wszystko zalezy od ciebie.Jak
juz gdzies wczesniej napisalam jestes osoba mileg usposobienia,starasz sie kochac wszystko
co widzisz dookola i dzielnie pomaga ci przy tam Kaplanka II-ktora na pewno wplywa na twoja
intuicje-rozwijaj ja bo w polaczeniu z Kaplanem i Swiatem XXI mozesz w Ezoteryce osiagnac
nawet swiatowy rozglos.

[Zebona]

Ze strachu,ze komputer mnie znowu wymelduje poslalam juz czesc
portretu.
Wracajac jeszcze do poz.2 naturalnie moge sie mylic ale mam takie
uczucie,ze bedziesz zyla za granica albo bedziesz miala meza obco-
krajowca.W kazdym razie lepiej dla ciebie byloby gdybys za maz
wyszla nieco poniej i raczej za czlowieka starszego.Bedziesz duzo
podrozowac i kto wie moze swego przyszlego partnera poznasz w podrozy.
To wszystko moze wystapic jezeli bedziesz prawidlowo czyli w pozytywie
realizowala karte na poz.4-odwrocone Slonce.Musisz po prostu podniesc
swoja samoocene.W przeciwnym razie ciemne male mieszkanie,maz ktory
tlumi twoja indywidualnosc wyusza na tobie rozne decyzje..itd.itp.
cdn. wina computera-wariuje musze go wylaczyc na chwile.

[danceronek]

Odniosę się więc w międzyczasie:
Bardzo ciekawe to z tym dziadkiem. Otóż od jakiegoś czasu (właściwie od początku choroby mojej babci), kiedy lata mijają a ja widzę jak mój dziadek opiekuje się moją babcią (z którą dodam nie ma żadnego kontaktu), pewnego dnia przyszła mi myśl (nagle, aż się popłakałam) i towarzyszy do dzisiaj, że bardzo bym chciała mieć męża, który by mnie tak kochał jak dziadek babcię, tylko nie wiem czy w naszych czasach jest to jeszcze możliwe.
Poród - również zgadza się - moja mama tak go przeżyła, że definitywnie zadecydowała, że nie chce mieć już więcej dzieci i tak też było. I również mam świadomość, że mimo takiego typu wychowania, byłam kochana byłam pierwszym dzieckiem w rodzinie w tym pokoleniu Mój ojciec był obecny cały czas, jest nadal (choć tutaj mam obecnie spore problemy rodzinne), ale ciężko mi powiedzieć na ile angażował się w opiekę nade mną (nie pamiętam).

Dojrzałość - otóż już żyję w przekonaniu o odpowiedzialności nie tylko za siebie, ale również za rodzinę, wiele się teraz dzieje dość przykrych rzeczy w rodzinie. Co do nauki hmm lubię studia i faktycznie mimo że to dopiero półmetek, już mam w głowie pomysły czy nie kontynuować dalej nauki potem, jeżeli będzie taka możliwość (finanse oczywiście). Szczerze - gdzieś tam podświadomie chyba chcę uciec od tej dorosłości, której mam okazję co raz częściej "uroki" dostrzegać. Choć wiem, że to nie jest rozwiązanie.
Natomiast co do samooceny - to jest chyba ta część mnie nad którą staram się pracować od jakiegoś czasu, kiedy zdałam sobie sprawę, że tutaj jest coś nie tak. Przez to - towarzyszy mi często lęk, który jest nieproporcjonalny do okazji - przed porażką, krytykę też ciężko znoszę lub odmowę (od razu się wycofuję) - to wszystko mówi samo przez się. Niby wiem że mam potencjał ale tego hmm "nie czuję". Ale będę nad tym pracować
Co do świata - staram się nigdy nie oceniać z góry, zawsze przyjmować cudzy punkt widzenia i traktować innych tak jak sama chciałabym być traktowana.
Bardzo się cieszę z tego co napisałaś o ezoteryce, bowiem również od jakiegoś czasu zastanawiałam się, czy te moje Karty to już tak tylko dla siebie i autoterapii, czy jednak może będę mogła to rozwinąć na tyle, żeby przynajmniej kogoś wesprzeć i wskazać możliwości
Dziękuuuuję już na tym etapie Bardzo bardzo mocno

[Zebona]

Poz. 3 Jesien zycia

XXI - Swiat-nic dodaac nic ujac jedna z ladniejszych kart tarota.
Dotarcie do celu,spelnienie sie w zyciu pod kazdym wzgledem.Dobre zycie
materialne ale rowniez i rodzinne.Harmonia wszedzie gdzie spojrzysz.
Zbudujesz dom cieply,zyczliwy(uwazaj zeby nie byl bardzo tradycjonalny)
w ktoryym ludzie chetnie przebywaja.W tym udanym zwiazku mozesz
pelnic role bardzo konstruktywnej kobiety.
Po twoich wczesniejszych awansach zwiazanych ze wzrostem prestizu,przyszedl
czas na przekazy bardziej duchowe z szycunkiem dla tradycji ale jednoczesnie
z otwarciem sie na nowoczesnosc.Kontakty z ludzmi wyksztalconymi,swiatlymi
i swiatowymi.Uwazam,ze jezeli nie odpuscisz to twoja droga rozwoju
duchowego,naukowego moze doprowadzic- jak juz wyzej pisalam- do tego iz
bedziesz osoba o ktorej sie mowi w swiecie,biorac pod uwage twoj rozsadek
odpowiedzialnosc i dokladnosc -nie widze problemow

Poz. 4 Podswiadomosc,czyli leki kompleksy,blokady czesto nieuswiadomione..

XIX Slonce - tu zacytuje ci co tworczyni tego Portret pisze na ten temat a wiec:
"...SlonceXIX wskazuje na niska samoocene,brak lub zaburzone poczucie wartosci wlasnej,
mowi o strachu przed smiesznoscia i tym jak nas oceniaja inni.Informuje o silnych blokadach.
Osoba,ktora ma te karte na 4 pozycji w Portrecie nie wierzy w siebie i swoje morzliwosci,
latwo traci z oczu sens swoich dzialan,a nierzadkie sa tez przypadki utraty wiary w sens
zycia jako takiego.W efekcie moze dojsc do calkowitego zwatpienia,wypalenia sie i pustki
zyciowej.Taka osoba zadawala sie byle czym,nie ma zadnych aspiracji,do niczego nie dazy
a siebie postrzega jako typowego nieudacznika,pechowca i zyciowego niedolege.Choc mozliwa
jest tez sytuacja calkowicie odwrotna,to znaczy czlowiek mierny i przecietny zachowuje sie jak
wielki przywodca,lider,osoba niezastapiona,nie przyjmije zadnych uwag,a ktos,kto osmieli sie
go skrytykowac zostaje wrogiem publicznym i jest brutalnie zwalczany..."
Naturalnie nie wszystko pasuje do ciebie wazne sa rowniez karty lezace w poblizu.Zacytowalam
ten fragment,zeby ci pokazac jak duzo moze byc znaczen karty Slonca,ktora jest na poz.4
Poza tym u ciebie widac,ze rozwijasz sie w dobrym kierunku i chcesz te braki godnie przepracowac,
w czym pomoze ci Kaplanka,Kaplan i Kochankowie.

[Zebona]

Poz. 5 Swiadomosc czyli aspiracje,dazenia,cele,moralnosc,etyka.

V Najwyzszy Kaplan (Papiez)- to co reprezentuje arta Kaplana jest juz w twojej
swiadomosci.Gdzie mozna zastac kaplana-koscioly,klasztory,wszelkie miejsca kultu
religijnego wszelkich wyznan,uczelnie wyzsze,instytuty naukowe.Jak widzisz jedna
z przekazow karty Kaplana juz realizujesz i to swiadomie.Przypomnij sobie naszego Jana Pawla
jak on umial pieknie i cieplo mowic(on tez mial V w portreci tylko na 2-giej pozycji)Jezeli
bedziesz pracowala nad ta 4 pozycja i przestaniesz miec te jak sama piszesz niewspolmierne
z sytuacja leki przed oznajmieniem,wykrzyczeniem swojego zdania to masz zadatki na
dobrego mowce.Pamietaj rowniez,ze jezeli bedziesz kiedykolwiek miala jakies problemy
i nie bedziessz w stanie ich rozwiazac sama, to nie boj sie zwrocic z prosba o pomoc do osob
ktore uwazasz za autorytet.Odczucia jakie moga towarzyszyc ci przy rozumieniu tej karty to
przede wszystkim ufnosc w Boga i rozumienie sensu doswiadczen jakie niesie zycie ze soba.
Kaplan to symbol trzech plaszczyzn ciala,psychiki i duszy a takze nieba ziemi i piekla.
Miej wiec oczy i dusze otwarta na widzialne i niewidzialne a w tym juz pomoze ci Kaplanka.
"...tylko ten,kto kieruje swoja uwage na oba swiaty,poznaje sens i wybiera droge..."Podoba mi
sie ten cytat dlatego go tu zamiescilam.A chodzi tu o zrodzona w dziecinstwie ufnosc do Boga,
ktora potrzebna jest przy przemieszczaniu sie po drodze zycia.Reka kaplana,ktora nas blogoslawi
to donioslosc przekazywanej nauki,nauki i jeszcze raz nauki, Mam tylko prosbe do ciebie,ktora
w dzisiejszym sswiecie moze nie jest taka dziwna-wystrzegaj sie wszelkich nawiedzonych guru
jak tez innych nawiedzonych prorokow.Badz madra,uczciwa,obiektywna i staraj sie z rozwaga
i dystansem oceniac i wydawac opinie o innych osobach.
Widzisz tu wlasnie karty rowniez o stosunku do ojca - w negatywie jest tak jak napisalas.

Poz. 6 Nadswiadomosc,czyli ukryte talenty,zdolnosci a takze duchowi
opiekunowie

II Kaplanka-jak juz pisalas twoja ulubiona karta wiec skoro juz masz ja w portrecie to
nic dziwnego,ze ona cie pociaga.Nazywaja ja jeszcze Arcykaplanka lub Wrotami Swiatlosci
jak tez Kaplanka Srebrnej Gwiazdy(teraz mozesz wybierac)tego co reprezentuje soba Kaplanka
nie bede ci pisac bo sama juz wieszale dla pewnosci-matka,kobieta ktora uczy zycia,opiekunka,
terapeutka,kobieta odslaniajaca tajniki zycia,kobieta wiedzaca(czyli wiedzma),TAROCISTKA.
To tez prawidlowe relacje doroslego dziecka z matka,zycie w zgodzie z rytmami przyrody,
odpowiednie korzystanie z podpowiedzi intuicji.Tu wlasnie polaczenie Kaplanki z odwroconym
Sloncem moze wskazywac na ucieczke od zycia w swiat nauki tak jak juz napisalas ze strachu
albo z respektu przed doroslym zyciem.I znowu ostrzezenie jezeli nie przepracujesz pozytywnie
tej poz.4 to moze to rowniez oznaczac,ze ta wiedze,ktora w sumie masz bedzie niewykorzystywana.
A tak zartem oznacza to tez,ze mozesz ale nie musisz byc madrzejsza od swego partnera.

[sansevieria]

Zebona

[Zebona]

dziekuje
cdn.

[Zebona]

Karta na poz.7 Misja,czyli zadanie do wykonania z jakim przyszlismy na swiat.

XVIII - Ksiezyc-ladna karta,taka bardzo kobieca.Karta ta mowi aby pracowac i nawiazywac dobry kontakt
z podswiadomoscia,korzystac z jej podpowiedzi i wskazowek.Powinnas rowniez wzbogacac swoje otoczenie
opieka i troska o tych ktorzy jej potrzebuja.Powinnas wnosic cieplo w relacje miedzyludzkie,dbac o ich dobre
samopoczucie,tworzyc dobra atmosfere( do tego naleza rowniez wszelkiego rodzaju mediacji miedzy ludzmi).
Nigdynie powinnas lekcewazyc prosb innych ludzi(nie mowie o takich jak:prosze udowodnij ze mnie kochasz
prosze cie bardzo choc ze mna do lozka bez ciebie nie usne )
Nigdy nie powinnas ignorowac podpowiedzi intuicji i podswiadomosci,oraz bycia oschlym i obojetna w stosunku
do bliskich,nie powinnas rowniez zaniedbywac domu.
Osoby z dobrze przepracowona karta Ksiezyca na tej pozycji czesto zostaja doskonalymi psychologami,
terapeutami,doradcami och zapomnialam wspaniali kucharze tez sa w objeciach Ksiezyca na tej pozycji.
Calkiem po prostu moga to byc wspaniale panie(panowie) domu.Taki dom chce sie odwiedzac.

Karta na poz.8 " Dary ",czyli potencjal umozliwiajacy i ulatwiajacy wykonanie misji.

VIII - Sprawiedliwosc- coz ci bede pisala o sprawiedliwosci.Twoja umiejetnosc przewidywania i twoja
wyobraznia moga przysluzyc sie do sprawiedliwego potoczenia sie wielu spraw.Jezeli sie mocno w jakas sprawe
zaangazujesz zawsze doprowadzisz ja do sprawiedliwego konca.Tak jak juz pisalas przestrzegasz wszelkich
procedur a szczegolnie prawnych,sprawy zalatwiasz formalnie i systematycznie.Powinnas wyjsc z zasady najpierw
mysle a nastepnie dzialam.Jeste osobka ,ktora jak bedzie chciala,zrealizuje swoje plany powoli i stopniowo,
ale konsekwentnie.Biorac Pod uwage twoj Ksiezyc - moze praca w opiece spolecznej?

Poz.12 - Karta Harmoni Psychicznej

IV - CesarzCzujesz sie dobrze gdy dzialasz,to moze byc praca,madre zarzadzanie np.domem gdzie bedziesz super pania
domu a szczegolnie gdy posiadasz znaczna pozycje spoleczna,i uznanie w srodowisku zawodowym.
Naturalnie nie moze rowniez zabraknac interesujacych kontaktow z mezczyznami.

[Zebona]

Dancerone karma nie bardzo lubie sie zajmowa,jeste potem zawsze bardzo zmeczona.Ale jak powiedzialam A to musze
powiedziec tez B.
Kim bylas VII Rydwan-prawdopodobnie mezczyzna lubiacym podroze i przygody.Moze bylas piratem,
kapitanem,odkrywca,lubialas byc w ruchu.
Co robilas XV DiabelChwytalas sie kazdej pracy,kazdego zajecia,,ktory dawal chociaz cien szansy
na zdobycie wladzy i pieniedzy.Moglas krzywdzic innych ludzi,przyslowiowo isc po trupach do celu.
Jakie sa twoje karmiczne zadania ? VIII Sprawiedliwosc-ciezko mi powiedziec na pewno ale
wydaje mi sie ze najwieksze problemy mialas z wytrwaniem w postanowieniach i utrzymaniem porzadku.Dotyczylo
to zarowno duchowej,jak i fizycznej strony zycia.Powinnas wtedy odciac sie od wszystkiego co sciagalo cie na zla
sciezke rozwoju.

Poz.15 - Sposob odpracowania karmy.

Powinnas dobrze zrozumiec swoje wnetrze,swoje emocje sama siebie.Musisz zejsc gleboko w twoja glebie duszy
i nasluchiwac aby dobrze odczytac to co sie w niej dzieje.Nie powinnas swoich emocji narzucac innym a raczej
starac sie poradzic sobie samodzielnie,nie robiac z siebie bezwolnej ofiary.Powinnas tez slozyc innym, modlac sie
i proszac o blogoslawienstwo dla nich Sile Wyzsza,nie oczekujac nic w zamian,a takze wykazywac sie inicjatywa,
dzialac i zachecac innych,gdyz w poprzednim wcieleniu bylas w tych sprawach wyjatkowo bierna i pasywna.

[danceronek]

Cóż mogę Ci napisać - jeszcze raz po stokroć DZIĘKUJĘ. Wszystko sobie skopiuję i wydrukuje i schowam, by wracać i wałkować, podsumowywać na jakim etapie jestem i czy skręcam w lewo czy w prawo, czy cofam się : )

Szczęścia i miłości Zebono

[Zebona]

Poz.13 - Jak oceniasz sama siebie

XII Wisielec-
Ty postrzegasz siebie jako osobe wycofana,zamknieta w sobie ,sklonna do refleksji i medytacji,
pograzona w swoim wnetrzu i odbierajaca swiat troche inaczej niz inni ludzie.
Czasami oceniasz sie zbyt krytycznie jako osobe nie przystosowana do zycia w spoleczenstwie.

Poz.14 - Jak jestesmy odbierani w srodowisku

VI Kochankowie- Ludzie oceniaja cie jako osobe zdolna do dokonywania wyborow i podejmowania decyzji
na siebie i odpowiedzialnosci za nie.
Uwazaja cie rowniez za czlowieka zdolnego do prawdziwej glebokiej milosci, do porzucenia w jej imie wszystkiego
i calkowitego poswiecenia sie jej obiektowi.

Powodzenia mila,madra i ksiezycowo czarujaca kobietko.