[camaretto]

Jest wiele mniej czy bardziej "szczęślwych" talii Tarota.
Jaka jest ta, oceńcie sami.
Faktem jest za to, że na rynku gdzie karty straciły juz pewien 'nimb', gdzie kupić można wszystko, gdzie miśżelki mają 'swoją' talię i gdzie każdy maluje 'co chce"  następnie wydając taka talia TEŻ musiała zaistnieć.
Zapraszam do dyskusji. Nie musi być 'na poważnie  ' :twisted:

http://taroteca.multiply.com/photos/albu...Housewives

[Tarofides]

A o czym tu dyskutować :bad: :fie: :suicide:

[Rudalila]

Popieram Eremita...szkoda slow. Ale, jak sie komus podoba to OK !

[Selene]

Popieram Eremita...szkoda slow. Ale, jak sie komus podoba to OK !

mnie nie :fie: odpadaja :sarcastic:

[FairyWitch]

Popieram Eremita...szkoda slow. Ale, jak sie komus podoba to OK !

ja podobnie.
Czasem wolę nie komentować... to chyba ta kategoria co Lego Tarot, albo hello kity czy żelkowe misie...
Dla mnie takie karty to mogą sobie robić jako te do piotrusia itp., ale żeby "tarot"... :suicide:

[katarynka]

To teraz odmienna opinia (tak dla równowagi w kosmosie :happy-smileyinthebox: ) Mam tą talię i według mnie (to bardzo osobista opinia), wbrew pozorom, to jest bardzo dobrze pomyślana "babska" talia. Nie spodoba się Panom, bo gra na typowo damskich skojarzeniach ale jest naprawdę dobrze skonstruowana. I wcale tak bardzo nie odbiega od kanonu choć jest skrajnie nie-waitowska. Tyle tylko że na ogół wymaga przeczytania załaczonej książeczki (która też jest bardzo dobra). No nie jest to talia do "poważnych spraw" bo jest lekka i zabawna. Ale często trafia w punkt!