Oczyszczanie kart
#89

Alex napisał(a):ja mam coś takiego moi karty maj zapach tak jak by coś było spalone (ale lubię go) taki dziwny zapach , czasem mocny czasem słaby , jak dużo pytam to ten zapach jest mocny i myślę czasem ze za mocno ich pytam lub naciskam ,
nie wiem co to za zapachy normalnie to jest ?
Jak już kiedys pisałem starajmy sie najpierw o wyjaśnienia racjonalne, a potem ezoteryczne.

Teraz w druku stosuje sie coraz dziwniejsze farby i może stąd ten zapach, jak duzo pytasz, to więce dotykasz kart i pot może powodować wydzielanie więcej tego zapachu z kart. A jeszcze może pocisz się jak Kulawy Byt Wyśmiewacz no to wszystko wyjaśnia.

Moja nowa talia (ma już parę miesięcy) nadal specyficznie pachnie, ale nie aromatyzowałem jej jak Rudalila swoją talię Uśmiech
Ja też mam taki dziwny nawyk, że przed tasowaniem wącham karty (niektórzy wolą klej), jak Jackowski wącha artefakty do swoich wizji.
Odpowiedz
#90

Male sprostowanie, Tarofides....ja moich kart nie aromatyzowalam...to bylo wynikiem malego przypadku...Po prostu wlozylam moje karty do tego pudeleczka po migdalowym mydle...a po jakims czasie stwierdzilam, ze moje karty fanatastycznie pachna...ku mojemu zadowoleniu, oczywiscie !
Odpowiedz
#91

Wiem o tym Liluś, taki żarcik to był Figielek
Odpowiedz
#92

O...ty...!!!... :violence-axechase: ...wiem...wiem.... Uśmiech
Odpowiedz
#93

To mój gotycki tarot śmierdzi niczym jakiś skunks, czasami jak zbyt długo karty przeglądałam to od tego smrodu głowa zaczynała mnie boleć.
Już chyba dwa lata bodajże mam tą talię i dalej śmierdzi, ale z niej nie korzystam także może sobie śmierdzieć w pudełku, ciekawa jestem jednak jak to będzie w przypadku Tarota Snów, którego cały czas mam w planach, ponoć talia też ma nieprzyjemny zapach.
Odpowiedz
#94

Zostawiaj ja rozloozona na stole na caly dzien...pomoze....zamykanie w pudelku jednak utrzymuje "zapach" na dluzej.
Odpowiedz
#95

Lila jeszcze zastanawiałam się nad takim rozwiązaniem, żeby talię umieścić w pudełku zapachowym, ale trochę się obawiam jednak, że zapachy razem się wymieszają i karty jeszcze bardziej nieprzyjemnie ''pachnieć będą''
Odpowiedz
#96

Mysle, ze lepiej bedzie je najpierw "wywietrzyc"...potem wlozyc je do jakiegos zapachowego pudelka.
Odpowiedz
#97

Masz rację i tak właśnie zrobię, dziękuje Liluś za radę Uśmiech
Odpowiedz
#98

kochani czy wy po wrozbie (wrozbach ) oczyszczacie sie jakos?
a karty oczyszczacie? jesli tak to jak?
Odpowiedz
#99

Ja sama siebie to nie oczyszczam, ponieważ nigdy nie czułam takowej potrzeby, aczkolwiek karty to tak raz na tydzień.
Pitunia poszukaj na forum bo już był taki temat o oczyszczaniu kart, gdzie ja również opisywałam sposoby jak oczyszczam swoje karty.
Odpowiedz

ok juz znalazlam i poczytalam . dzieki
Odpowiedz

Hej
Czy ktos zna jakis dobry szybki i skuteczny sposob oszyszczania kart tarota?

''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
Odpowiedz

szybki to ja kiedys miałam taki ... brałam cała talie "w kupce" i obracałam ją nad płomieniem swiecy (oczywiscie bezpiecznie wysoko) z kazdej strony
moja kolezanka stawiała swiece na srodku stołu rozkładała w kole acła talie (swieczka w srodku) i to jeszcze obsypywała sola czyli zataczała struzke soli
tak aby tworzyła okrąg , w srodu ktorego była swieczka i karty.
Jak wybierzesz duza swieczke to oczyszczanie trwa długo, wybierz mniejsza bo swieczka musi sie spalic to ozancza koniec rytaułu.

spróbuj wiec z tym kregiem soli , potrwa to chwilke
acha ... po obrcaniu kart nad swieca powinno sie tez "umyc rece nad swieca"
dobrze tez po prostu umyc rece przed wrozba i po .. pod strumieniem bieżacej wody
Odpowiedz

Tak ja tez obracam nad swiecaUśmiech Myslalam moze ze z racji ze dzis pelnia zrobic cos fajnego z tym oczyszczaniem. Jakbys miala jakies pomysly jestem otwarta na wszelkie podpowiedziOczko
DziekujeBuźki Sprobuje z kregiem soli i zostaiwe je na noc na parapecie, zeby nabraly mocyOczko

''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
Odpowiedz

Krzyk tylko uwazaj nie spal firanek zabezpiecz ta swieczke jakos , lepiej nie zostawiaj bez nadzoru
Odpowiedz

Oczywiscie mama_muminka wszystko pod kontrolaRotfl Juz chyba wiem skad ten nick: mamaRotfl BuzkaBuźki

''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
Odpowiedz

haha jak to mamcia o wszystkim mysli Oczko Rotfl
Odpowiedz

połoz je na parapecie tak aby dosiegnał je blask ksiezyca, wyjmij je z woreczka i zostaw je tak na cala noc.
Odpowiedz

w pudełku na karty lub w woreczku z kartami można trzymać kryształ górski i/lub grudki soli kamiennej
to powinno zapewnić oczyszczanie 24/na dobę

( od czasu do czasu sól wymienić na nową a kryształ górski obmyć pod bieżącą wodą dla spłukania "zanieczyszczeń" ) Kotek
Odpowiedz

o ja Twoje karty teraz to będą przeprzeprzeoczyszczone. Nie zdzwiwiłabym sie jakby rano wygladaly jak nowe i jeszcze w folie zapakowane i z ceną
Odpowiedz

Zostaly obrocone nad plomieniem swiecy wszyskie po kolei i tez okadzilam je szalwia, a teraz leza sobie na parapecie, swieczka sie dopalaUśmiech. Polozylam obok kwarc rozowy i krysztal gorski. Niech leza do rana, mam nadzieje,ze bedzie OkejUśmiech

yyyy no wiem, moge miec troche problem z byciem profesjonalistka jak mi na czyms mocno zalezyRotflRotfl! To chyba problem mojegu znaku zodiakuSmutny PannaRotfl
Dziekuje wszystkim za pomoc i poradyBuźki

''Jest pewien Smok, który nie jest gadem
Podąża śladem serca, a nie za stadem ''
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości