03-07-2012, 16:36
Witajcie serdecznie
obliczyłam swój portret psychologiczny..tylko czy na pewno dobrze to obliczyłam?
Jeśli ktoś mogłby to sprawdzić będe wdzięczna i pomoć w interpretacji ( o ile dobrze obliczyłam).
Również poniżej podaje podaje moją interpretacje:]
ul.06.01.1986
1.DZIECINSTWO- VI-KOCHANKOWIE
2.WIEK ŚREDNI- I MAG
3.WIEK DOJRZAŁY- II KAPŁANKA
4.PODSWIADOMOSC- VII RYDWAN
5.SWIADOMOSC- III CESARZOWA
6.NIESWIADOMOSC- XI SILA
7.MISJA- VIII SPRAWIEDLIWOSC
8.SRODKI DO REALZACJI MISJI- XII WISIELEC
9.KARMA,KIM BYLAM - V KAPŁAN
10.CO ROBILAM- I MAG
11.LEKCJA- IV CESARZ
12.HARMONIA/KOMFORT - XX SAD OSTATECZNY
13.WNETRZE- II KAPLANKA
13.NA ZEWNATRZ- XVI WIEZA
15.JAK ODROBIC LEKCJE KARMICZNA- II KAPLANKA
17.KOMFORT KARMICZNY- XV DIABEL
18.JAK PRACOWAĆ Z MISJA NA OBECNE WCIELENIE- XVI WIEZA
Wiec zaczynam..Dzieciństwo..brak matczynej milosci...potem rowniez milosci ojca..szukanie milosci generalnie..czyli poczucie odrzucenia i proby akceptacji sytuacji..próby walki o siebie a potem porazki..Wiek średni..zdaje sobie sprawę z własnej siły i mądrości choć często z powodu róznych przeciwnosci losu zdarza mi sie w to wątpić..a potem znowu walczę..staram sie kierować rozumiem i zyć,według zasad które sobie wyznaczyłam i doświadczeń które nabyłam.. Wiek dojrzały-może kierować sie bardziej własną intuicja..zdecydowana domatorka wyznaczającą sobie cele.. Podświadomość- ciągła walka z samą sobą,jedno zaprzecza drugiemu,ciagle nieoczekiwane zmiany.Świadomosc-świadomie chciałabym miec pełną rodzine,wiecej spokoju,oparcie..Nieświadomość-mam w sobie wiecej siły niz zdaje sobie z tego sprawę..Misja--Może zmiana punktu widzenia,ze nie istnieje tylko czerń i biel a jest również szarość..Nie osądzać sytuacji i ludzi,wiecej rozwagi w swoich działaniach. Środki do realizacji misi-spojrzenie na rozne sytuacje w samotnosci,w spokoju,bez zbednych emocji,z dystansu.
Kim byłam-Być może byłam kimś kto nadużywał swojej władzy i próbował narzucac zdanie innym.Co robiłam Mag-nie wiem jak to interpretować,ale...z lekcji na pewno wyniosłam to,ze nie można nadużywać władzy i być ponad wszystkimi??za wszelka cene stawiac na swoim,pięścią w stół i basta??
Harmonia/komfort-To tak jak z transformacjach,z wielokrotnym umieraniem i rodzeniem sie na nowo w kazdym aspekcie zycia. w Końcu odnalezienie własnych potyczek oraz rzeczy z których mogłabym byc dumna. Powstawanie niejednokrotne jak feniks z popioły..
wnetrze-kaplanka- jestem skryta,niedostępna mimo wrazenia otwartej osoby..
na zewnatrz-wiele ludzi mnie nie rozumie i nie potrafi rozgryżć..moze działam destrykcyjnie na ludzi..
I komplenie nie wiem jak interpretowac 15/17/18:?
pomoże ktoś
obliczyłam swój portret psychologiczny..tylko czy na pewno dobrze to obliczyłam?
Jeśli ktoś mogłby to sprawdzić będe wdzięczna i pomoć w interpretacji ( o ile dobrze obliczyłam).
Również poniżej podaje podaje moją interpretacje:]
ul.06.01.1986
1.DZIECINSTWO- VI-KOCHANKOWIE
2.WIEK ŚREDNI- I MAG
3.WIEK DOJRZAŁY- II KAPŁANKA
4.PODSWIADOMOSC- VII RYDWAN
5.SWIADOMOSC- III CESARZOWA
6.NIESWIADOMOSC- XI SILA
7.MISJA- VIII SPRAWIEDLIWOSC
8.SRODKI DO REALZACJI MISJI- XII WISIELEC
9.KARMA,KIM BYLAM - V KAPŁAN
10.CO ROBILAM- I MAG
11.LEKCJA- IV CESARZ
12.HARMONIA/KOMFORT - XX SAD OSTATECZNY
13.WNETRZE- II KAPLANKA
13.NA ZEWNATRZ- XVI WIEZA
15.JAK ODROBIC LEKCJE KARMICZNA- II KAPLANKA
17.KOMFORT KARMICZNY- XV DIABEL
18.JAK PRACOWAĆ Z MISJA NA OBECNE WCIELENIE- XVI WIEZA
Wiec zaczynam..Dzieciństwo..brak matczynej milosci...potem rowniez milosci ojca..szukanie milosci generalnie..czyli poczucie odrzucenia i proby akceptacji sytuacji..próby walki o siebie a potem porazki..Wiek średni..zdaje sobie sprawę z własnej siły i mądrości choć często z powodu róznych przeciwnosci losu zdarza mi sie w to wątpić..a potem znowu walczę..staram sie kierować rozumiem i zyć,według zasad które sobie wyznaczyłam i doświadczeń które nabyłam.. Wiek dojrzały-może kierować sie bardziej własną intuicja..zdecydowana domatorka wyznaczającą sobie cele.. Podświadomość- ciągła walka z samą sobą,jedno zaprzecza drugiemu,ciagle nieoczekiwane zmiany.Świadomosc-świadomie chciałabym miec pełną rodzine,wiecej spokoju,oparcie..Nieświadomość-mam w sobie wiecej siły niz zdaje sobie z tego sprawę..Misja--Może zmiana punktu widzenia,ze nie istnieje tylko czerń i biel a jest również szarość..Nie osądzać sytuacji i ludzi,wiecej rozwagi w swoich działaniach. Środki do realizacji misi-spojrzenie na rozne sytuacje w samotnosci,w spokoju,bez zbednych emocji,z dystansu.
Kim byłam-Być może byłam kimś kto nadużywał swojej władzy i próbował narzucac zdanie innym.Co robiłam Mag-nie wiem jak to interpretować,ale...z lekcji na pewno wyniosłam to,ze nie można nadużywać władzy i być ponad wszystkimi??za wszelka cene stawiac na swoim,pięścią w stół i basta??
Harmonia/komfort-To tak jak z transformacjach,z wielokrotnym umieraniem i rodzeniem sie na nowo w kazdym aspekcie zycia. w Końcu odnalezienie własnych potyczek oraz rzeczy z których mogłabym byc dumna. Powstawanie niejednokrotne jak feniks z popioły..
wnetrze-kaplanka- jestem skryta,niedostępna mimo wrazenia otwartej osoby..
na zewnatrz-wiele ludzi mnie nie rozumie i nie potrafi rozgryżć..moze działam destrykcyjnie na ludzi..
I komplenie nie wiem jak interpretowac 15/17/18:?
pomoże ktoś