Witaj! ja również mam ( nieco szalone) wnioski z moich rozkładów. Najpierw karty:
Jaki charakter miało ogólnie wydarzenie, w jakim uczestniczyła Sarna: 7 Buław, 2 Mieczy, 9 Mieczy
+ z tego samego rozkładu: kim w tym wydarzeniu, jaka rola - 3 Mieczy, 6 Kielichów
Drugi rozkład, celt - jaki był ogólnie charakter, przebieg tego wydarzenia:
1 - Cesarz; 2 - (blokady) 7 Kielichów; 3 - 10 Kielichów; 4 - Odrodzenie; 5 - Rycerz Mieczy; 6 - 9 Mieczy, 7 - 10 Monet; 8 - As Kielichów; 9 - Księżyc; 10 - Sprawiedliwość + 4 Mieczy
Czym z perspektywy dzisiejszej jest to wydarzenie dla Sarny: 2 Mieczy, Rydwan, Kochankowie
Jakie poczucie wniosło w jej życie: Rycerz Kielichów, 2 Monet, 5 Buław
Mnie one skojarzyły się z mało przyjemną historią, przede wszystkim dotykającą kwestii rodzinnych, krewnych. Wydarzenie związane z konfrontacją, stawianiem pewnych warunków, stresem, a w efekcie rozdzieleniem, separacją. Mam też wrażenie, że nie dotyczyło to bezpośrednio Ciebie, mogłaś być raczej uczestnikiem, obserwatorem, świadkiem. W grę mogły wchodzić również sprawy pieniężne, spłata czegoś lub ustanowienie pewnych opłat.
Najbardziej logiczne wydają mi się separacja lub rozwód rodziców... Myślę, że mogłaś składać wówczas jakieś oświadczenia przed urzędnikami, dotykały Cię pewne zmiany prawne. Myślę, że w tym czasie często wracałaś myślami do przeszłości, być może starałaś się utrzymać poczucie jedności swojej rodziny... To wydarzenie niosło ze sobą poczucie rozłączenia, separacji, chciałaś być emocjonalnie blisko obojga rodziców, sama nie chciałaś angażować się w ich konflikt, w jego przyczyny. Nadrzędne mogło być właśnie zachowanie integralności emocjonalnej z rodzicami, bezstronność.
Jeśli chodzi o samą atmosferę miejsca, za nic nie chce mi się pokazać typowa sala sądowa... Miejsce mogło być okazałe, robić wrażenie swoją dostojnością, może przepychem, może to po prostu „potężne” miejsce. Idąc jednak już konsekwentnie tropem swojej interpretacji, wydaje mi się, że samo wydarzenie mogło rozgrywać się w jakiejś mniejszej sali w budynku sądowym, gdzieś „na uboczu”, może w gabinecie wśród teczek, papierów, pism itd.
Jak dzisiaj oceniasz tamto wydarzenie (Rycerz Buław, Królowa Mieczy, Rycerz Monet, Giermek Mieczy, 5 Monet, 10 Monet, As Kielichów, Królowa Monet, Król Monet, 5 Mieczy):
Z dzisiejszej perspektywy możesz oceniać to wydarzenie jako zubażające w pewnym stopniu, ale raczej masz do tego dojrzały stosunek. Myślę, że urzędowo-formalny aspekt wydarzenia nadal stanowi przykre wspomnienie, jest też Giermek Mieczy i 5 Mieczy – więc nieprzyjemne, mało radosne odczucia... ale są w tym również karty poukładania emocjonalnego, zaakceptowania pewnego stanu rzeczy.
To tak bym widziała.... na podstawie moich kart.
Sam temat warsztatu bardzo ciekawy, na pewno pouczający jeśli chodzi o weryfikację, co jak się pokazało, ale muszę też powiedzieć, że ja chyba nie przepadam za warsztatami z osobistego życia, bo nigdy nie wiem, czy nie przekroczyłam pewnej granicy
Pozdrawiam serdecznie!