16-02-2014, 20:01
Prawdziwe życie człowieka objawia się w odrzuceniu kłamstw narzuconych mu przez innych. Rozebrany, nagi, naturalny - jest tym, czym jest. Chodzi o istnienie, a nie stawanie się. Kłamstwo nie może stać się prawdą, osobowość nie może stać się twą duszą. Nie da się uczynić ze spraw nieistotnych czegoś istotnego. Zawsze będzie to nieistotne, tak jak to, co istotne, zawsze takim jest; nie zmienisz tego. Dążenie do prawdy wprowadza jeszcze większe zamieszanie. Prawdy się nie osiąga. Nie da się jej osiągnąć, ona po prostu jest. Wystarczy odrzucić kłamstwo. Wszelkie cele, ideały i ideologie, religie i systemy doskonalenia i ulepszania to kłamstwa. Strzeż się ich. Zrozum, że w twoim obecnym stanie ty jesteś kłamstwem - manipulowany, urabiany przez innych. Dążenie do prawdy to odwracanie uwagi, gra na zwłokę, kłamanie, by się ukryć. Zobacz to kłamstwo, przyjrzyj się kłamstwu swej osobowości. Ujrzenie kłamstwa to koniec kłamania. Kiedy przestaniesz kłamać, przestaniesz szukać prawdy – nie będzie takiej potrzeby. Gdy znika kłamstwo, w całej krasie i blasku pojawia się prawda. Kłamstwo zauważone zanika, pozostaje prawda.
Komentarz do karty: Gdy niesiemy Ciężar nakazów i zakazów nałożony nam przez innych ludzi, przypominamy tę postać odzianą w łachmany, próbującą piąć się w górę. "Idź szybciej, staraj się bardziej, wejdź na szczyt!" Krzyczy tak głupkowaty tyran niesiony przez tego człowieka, sam obciążony władczo wyglądającym kogutem. Jeśli ten czas zdaje ci się być nieustannym zmaganiem, od kołyski po grób, wstrząśnij ramionami i zobacz, jak by to było bez tego Ciężaru na plecach. Masz swe własne góry do zdobycia, własne marzenia do spełnienia, ale nigdy nie będziesz mieć dość energii, by tego dokonać jeżeli nie uwolnisz się od oczekiwań innych ludzi, które teraz zdają ci się być twoimi własnymi pomysłami. Możliwe, że istnieją one tylko w twojej głowie, ale nie znaczy to, że nie mogą cię przytłoczyć. Czas przejrzeć na oczy i odesłać te oczekiwania na ich miejsce.
Osho