[Luks]

Witam wszystkich serdecznie.
Ostatnio wyliczyłem sobie TPP. Oczywiście podaję od razu własną interpretację, ale byłbym też wdzięczny za sugestie, zwłaszcza jeśli chodzi o wynikający zawód.

Data urodzenia 24.10.1990

1 - II Kapłanka
2 - X Koło Fortuny
3 - XIX Słońce
4 - XII - Wisielec
5 - VII Rydwan
6 - XIX Słońce
7 - IX (o zgrozo) Putelnik
8 - VII Rydwan
9 - VIII Sprawiedliwość
10 - IX Pustelnik
11 - I Mag
12 - XVIII Księżyc
13 - XI Moc
14 - I Mag
15 - IX Pustelnik
17 - XX - Sąd Ostateczny
18 - VIII Sprawiedliwość

I tak z najważniejszych:
1 - Już dzieciństwie ujawniła się moja introwertyczna natura. Ale też zdecydowanie lepsze relacje z matka niż ojcem.
2 - Jako dorosły staję przed wielką zmiennością i nieprzewidywalnością, ale mam też szansę dokonać jakiegoś przełomu w swoim życiu.
3 - Na starość będę wiódł spokojne życie i być może bardziej otworzę się na ludzi 9może nawet Koło Fortuny mówi o tej zmianie).
4 - Moją słabością jest to, że zamykam się w sobie i mam skłonność do depresji. Jestem też dosyć bierny w działaniu, co sprawia, że często grzęznę w niewygodnych dla mnie sytuacjach.
5 - Jestem człowiekiem, który jednak ma marzenia i pragnie zwyciężać i dążyć do celu. Widac chęć zmiany otoczenia.
6 -Nie wiem czy to Słońce mam traktować jako negatywne? Bo ponoć jeśli karta w pozycjach 1-6 się powtarza to jest negatywem. W takim wypadku odwr Slońce pokazywało by ponownie brak energii życiowej, depresyjność, problemy z otwarciem się na ludzi.
7 - Misją jest dowiedzenie się czegoś, uzyskanie mądrości życiowej, ale to samotna droga...
8 - Srodki do realizacji to silna wola i chęć wyrwania się, wyjazdu, ucieczki.
9 - Kim byłem - cóż może jakimś prawnikiem czy coś...
12 - Najlepiej czuje się samotnie rozmyślając, zatapiając się w marzeniach, odpływając od rzeczywistości.
13 - Postrzegam siebie jako osobę silną wewnętrznie.
14 - Inni postrzegają mnie jako indywidualistę, lidera, kogoś wszechstronnie uzdolnionego.

Moje predyspozycje zawodowe to rydwan + słońce - zdolności przywódcze, silna męska energia, czyli być może predyspozycje do bycia szefem. Albo względnie coś z turystyką xD
Realizowany zawód to Koło Fortuny + Rydwan - mechanik lub jakiś finansista, który jeździ.

Co ciekawe nie posiadam prawa jazdy i nie planuję na razie robić. Nie przepadam za przedmiotami ścisłymi, finansami itd. i wg mojej opinii niespecjalnie nadaję się na sprzedawcę czy pracownika fizycznego, takiego jak mechanik.

Jestem ciekawy co powiecie na temat całości, a w szczególności pozycji 2 i 5.

Łukasz

[madrugada]

Masz w kilku miejscach pododny portret Ta z tego co slyszalam to jest karta sie powtarza, to nalezy ja odwrocic, i to w obu pozycjach.

1 - II Kapłanka - zgodze sie, ze introwertyzm, ale tez duza intuicja umiejernosc wczucia sie w drugiego czlowieka czy w inne istoty. Empatia. Sklonnosc do poswiecania sie takze tutaj moze sie pojawiac.

2 - X Koło Fortuny - mam u siebie kolo fortuny i mi osobiscie przynosi podroze, ale ja mam na 1 swiat - takze inaczej napewno to polozenie dziala. Poza tym wiele w moim zyciu sie dzieje niezaplanowanego, nie mowie tego w negatywie, poniewaz czesto ejst tak ze mam podroz wymyslona, ale pojawia sie spada mi z nieba praca, zmieniam wiec plan podrozy itd. Takze w tym okresie poradzilabym Tobie otwierac sie na to co los daje i nie ukladac sztywnych planow. W zwiazkach podobnie to wyglada. W jakiejkowiel sytuacji zyciowej bedziesz.

3 - XIX Słońce (o) = Dla mnie osobiscie Slonce oznacza przede wszystkim wzrost. Czy to biznesu, czy rozwoj osobisty. Tutaj jest w pozycji odwroconej wiec mozesz napotykac na swojej drodze rozwoju jakies opoznienia, cos moze isc nie tak, aczkolwiek mysle ze przy tej karcie mozliwy jest wciaz sukces ale wymaga on wiekszego nakladu pracy. Czyli jakby te warunki do rozowju nie beda na tyle korzystne jak przy pozycji prostej.

4 - XII - Wisielec - 5 - VII Rydwan (0) - No wisielec w negatywie to dla mnie nieumiejenosc nabrania dystansu czy spojzenia sie na sprawe z innej strony. Gdzies sie moze pojawiac rowniez balagan myslowy w sytuacjach wymagajacych podjecia decyzji. Na poziomie swiadomosci z kolei masz ydwan ktory gdzies tam ciagnie do przodu, jest niecierpliwy, chce juz. Troszke typ macho nieumiejacy sie przyznac do pewnych wad. Takze ten brak decyzyjnosci czasami powoduje konflikt wewnetrzny, gdzies decyzje podejmujemy moze przez rozpatrzeniem pewnych kwestii z pozycji wisielca albo wisielec wygrywa a swiadomosc sobie wyrzuca ze tyle czasu stracilem na analize a juz dawno moglem dzialac.

6 - XIX Słońce (0) - ja mam problem z ta pozycja, ale no znow mowie, ze tutaj chodzi o swego rodzaju brak rozwoju, mamy troszke nie do konca sprzyjajace warunki do tego aby ta nadwiadomosc nam jakos do konca wzrastala.

7 - IX (o zgrozo) Putelnik = dlaczego o zgrozo - po prostu rozwoj samego siebie, czy tez czas na zamyslenie, moze wskazywac na nauczyciela.

8 - VII Rydwan (0) - no i znow masz to niestety w pozycji odwroconej, nie wiem dla mnie musisz ten Rydwan w sobie uspokoic troszke.



Kolo fortuny + rydwan to dokladnie polaczenie jakie ja mam, mam 33 lata i nie mam prawa jazdy. Natomiast swietnie sobie radze w organizowaniu wyjazdow zagraniczncyh i sama duzo jezdze. U CIebie w ogole ten Rydwan jest odwrocony wiec nie pakowalabym sie za kolko samochodu. W ogole te karty mi daja mozlwiosc szybkiego reagowania, czyli najlepiej sie czuje tam gdzie nie ma duzo planowania gdzie moge miec duzo kontaktow z ludzmi i tam gdzie praca wymaga wiele ode mnie inicjatywy. Nie sadze aby polaczenia tych kart pokazywaly zawod jako taki, chodzi raczej o cechy charakteteru, a dalej to sobie juz wybieraj

[Luks]

Dziękuję za tak obszerną odpowiedź
Fantastycznie, że są pewne podobieństwa, bo można coś powiedzieć na własnym przykładzie.
Ten Rydwan, no cóż, czasem jestem zbyt narwany, to prawda. Takie skrajności ze stagnacji Wisielca do pędu Rydwanu.
Co do pracy, to przemyślę to pod kątem tych wyjazdów i spontaniczności, bo to może być ciekawa sugestia. Zobaczymy też co też to Koło Fortuny będzie zrzucać z "nieba".

Oczywiście komentarze innych użytkowników mile widziane

[madrugada]

Nie musza byc wyjazdy pisalamm ze u mnie faktycznie one sa, ale ja na pierwszym miejscu mam swiat, wiec zdecydowanie swiat w znaczeniu doslownym to cos co mnie zawsze ciekawilo. Ale cos dynamicznego - zdecydowanie. Dlatego siebie nie widzisz jako "mechanika" tam potrzeba precyzji. Tak samo za programowanie bym sie nie brala. Zanudzisz sie czlowieku. Musi sie cos dziac, czemu nie moze to i byc jak zasugerowales stanowisko kierownicze, ale do niego z reguly musisz dojsc. Wiec wybiez sobie taki zawod - w ktorym Twoje "narwanie" bedzie zaleta. I tam jestes w stanie osiagnac tyle aby do tego stanowiska kierowniczego dojsc

[Luks]

Dziękuję za odpowiedź
Czeka mnie chyba chwila medytacji z kartami aby wyczuć jakąś energię

Takie rozmowy naprawdę poszerzają sposób myślenia

Po dłuższym namyśle stwierdzam iż:
1) rydwan + słońce wskazują na predyspozycje jako podróżnika - jako dziecko najpierw marzyłem by być astronautą, potem paleontologiem.
2) Połączenie koło fortuny + rydwan w wykonywanym zawodzie wskazuje, że praca będzie miała charakter cyklicznych wyjazdów (np. wyjazdy służbowe w jakiejś firmie, albo ekspedycje naukowe), ale nie mówi konkretów odnośnie branży - to bardzo się pokrywa z doświadczeniem Madrugada. Może też oznaczać pracę na zasadzie "jedź i bierz co Los ześle" trochę w stylu aktora jeżdżącego na castingi.

Może ktoś ma jeszcze jakieś spostrzeżenia?

[amarylis]

witam masz podobny uklad kart do mnie, tez mam sporo "kolek". na 2 i 5 pozycji mam kolo fortuny, na 4 slonce a na 6 rydwan. pracuje w turystyce, sezonowo, najczesciej mam dwie rozne prace rownoczesnie, no i oczywiscie jak wszystko u mnie zmieniaja sie dosyc czesto prawo jazdy zrobilam dosyc pozno, samochodem jezdze rzadko, za to nie wyobrazam sobie zycia bez 2 kolek, czyli skuterka co do odwroconych kart, to odwraca sie karty na pozycjach 1 do 6, czyli w portrecie wewnetrznym. jakos mi ciezko wyobrazic sobie misje czy srodki w odwroconej karcie, ale przyznam szczerze, ze na kartach tarota malo sie znam... po prostu tak logicznie biorac dary i misja powinny byc pozytywne. zreszta wg p. Chrzanowskiej w portrecie zewnetrznym czyli od poz 7 nie mozna nic modyfikowac, jedynie wykorzystac lub nie to, co zostalo nam dane czyli ja rozumiem to w ten sposob, ze tutaj karty sa proste. pozdrawiam

[Luks]

Dziękuję za udział w wątku. Cóż, zobaczymy co życie pokaże.

[madrugada]

Luks, w miedzyczasie dorobilam sie ksiazki

Zaraz Tobie napisze co ten pustelnik oznacza

"Eremita (IX) – ta karta leżąc na 7 pozycji mówi o tym, że głównym zadaniem człowieka w tym życiu jest rozwój duchowy, dokonywany zgodnie z dowolną tradycją, praca na sobą, zajmowanie się wiedzą tajemną i ezoteryką. Na innym poziomie jest to także praca i kontakty ze starszymi ludźmi, poznawanie dawnych kultur i tradycji, poszukiwania sensu istnienia i znaczenia ludzkiego bytu, rozwijanie w sobie szacunku, dla tego, co było i uczenie się na błędach innych. Taki człowiek dzięki zdobytej przez siebie wiedzy i mądrości powinien „oświetlić”, czyli ułatwić drogę innym, wnieść spokój i wsparcie w życie starszych ludzi i rozumieć wszelkie procesy zachodzące na świecie. Człowiek z Eremitą na NA 7. pozycji popełnia duży błąd ignorując rozwój duchowy. Przy czym może on odrzucać ezoterykę, a pracować nad sobą w duchu tradycji chrześcijańskiej, konfucjańskiej czy dowolnej innej. Nie wolno mu tylko zapominać o potrzebach duszy. To samo odnosi się do relacji z osobami starszymi, lekceważeniu ich i braku szacunku do nich. Wiele osób z prawidłowo przepracowywaną kartą Eremity na 7. pozycji zostaje wybitnymi ezoterykami, wspaniałymi pracownikami hospicjów czy naukowcami badającymi dawne kultury."

[Luks]

Ciekawy opis. Myśle, że coś w zgłębianiu mądrości życiowej jest. W ezoterycy też. Chociaż wiedza tajemna pasuje bardziej do Kapłanki.

[amarylis]

prosze bardzo wiem, ze nie pomoglam za wiele, ale po przeczytaniu odpowiedzi madrugady zobaczylam sporo zbieznosci, tez pracuje zagranica, lubie ciagly ruch, sporo podrozuje, wiec moze cos w tym jest acha, tez mam pustelnika i mysle, ze przy takich ruchliwych kartach dobrze mi robi jego obecnosc w moim portrecie

[madrugada]

Tak, powiem Wam ze tego Pustelnika Wam troszke zazdroszcze. Ja w tym miejscu mam Kochankow, i mocno mi daja znac po sobie, kochliwa jestem niemozliwie

[Luks]

no ja bardziej indywidualista jak Pustelnik, ale nie wiem czy to ułatwia, zawsze lepiej z kimś podróżować