24-08-2016, 21:05
Chciałbym zaprezentować autorski (własnego autorstwa) prosty rozkład, a raczej system rozkładów tworzących wróżbę miesięczną:
1. Każdego dnia wyciągamy 5 kart na dany miesiąc. I tak przez 12 dni. Daje nam to łącznie 60 kart. Można też zastosować metodę 6 kart przez 13 dni, co daje 78 kart, czyli pełną talię - każda karta ma prawdopodobieństwo pojawienia się = 1/78, czyli powinna się pojawić dokładnie raz. Ale tak oczywiście nie będzie.
2. Sumujemy ile razy w ciągu tych 12/13 rozkładów pojawiła się dana karta. Każda o liczbie powtórzeń = 3 lub większej jest istotna i mówi o aurze/wydarzeniach miesiąca (przy czym ja stosuję rozkłady 12x5, a więc minimum to 3/60 - albo raczej 3/12; jeśli ktoś by robił na 78 kart, to można ustawić minimum na 4). Im więcej powtórzeń, tym silniejszy przekaz. Karty z mniejszą liczbą powtórzeń (0-2) są nieuwzględniane.
Uwagi:
- Wróżymy w miesiącu poprzedzającym ten, o który nam chodzi np. chcemy wróżbę na październik, kładziemy karty we wrześniu. Sugeruję wróżyć w drugiej połowie miesiąca.
- To nie musi być dzień po dniu, mogą zdarzyć się przerwy, ale nie robimy dwóch rozkładów dziennie.
- Ten typ wróżby raczej nie nadaje się do wróżenia na żywo czy przez forum - jest zbyt czasochłonny, ale do wróżenia sobie lub bliskim może być ciekawą alternatywą.
- Co ciekawe, wróżba ma dość dużą sprawdzalność.
Plusy:
+ Dobra dla osób, którym karty palą się w rękach i mają tendencję do zbyt częstego zadawania pytań. Tutaj bowiem umawiamy się z kartami, że pytamy o jedną sprawę wielokrotnie.
Minusy:
- Jest to wróżba bardzo ogólna. Co prawda można kłaść również karty tylko pod kątem konkretnej sfery życia, np "sprawy uczuciowe w maju".
- Ten typ wróżby nie nadaje się do konkretnych pytań. Zdecydowanie odradzam stosowania czegoś takiego do pytań typu "Czy on mnie kocha?". To jest zwykłe powielanie wróżby i doprowadza do mętliku w głowie!!!
1. Każdego dnia wyciągamy 5 kart na dany miesiąc. I tak przez 12 dni. Daje nam to łącznie 60 kart. Można też zastosować metodę 6 kart przez 13 dni, co daje 78 kart, czyli pełną talię - każda karta ma prawdopodobieństwo pojawienia się = 1/78, czyli powinna się pojawić dokładnie raz. Ale tak oczywiście nie będzie.
2. Sumujemy ile razy w ciągu tych 12/13 rozkładów pojawiła się dana karta. Każda o liczbie powtórzeń = 3 lub większej jest istotna i mówi o aurze/wydarzeniach miesiąca (przy czym ja stosuję rozkłady 12x5, a więc minimum to 3/60 - albo raczej 3/12; jeśli ktoś by robił na 78 kart, to można ustawić minimum na 4). Im więcej powtórzeń, tym silniejszy przekaz. Karty z mniejszą liczbą powtórzeń (0-2) są nieuwzględniane.
Uwagi:
- Wróżymy w miesiącu poprzedzającym ten, o który nam chodzi np. chcemy wróżbę na październik, kładziemy karty we wrześniu. Sugeruję wróżyć w drugiej połowie miesiąca.
- To nie musi być dzień po dniu, mogą zdarzyć się przerwy, ale nie robimy dwóch rozkładów dziennie.
- Ten typ wróżby raczej nie nadaje się do wróżenia na żywo czy przez forum - jest zbyt czasochłonny, ale do wróżenia sobie lub bliskim może być ciekawą alternatywą.
- Co ciekawe, wróżba ma dość dużą sprawdzalność.
Plusy:
+ Dobra dla osób, którym karty palą się w rękach i mają tendencję do zbyt częstego zadawania pytań. Tutaj bowiem umawiamy się z kartami, że pytamy o jedną sprawę wielokrotnie.
Minusy:
- Jest to wróżba bardzo ogólna. Co prawda można kłaść również karty tylko pod kątem konkretnej sfery życia, np "sprawy uczuciowe w maju".
- Ten typ wróżby nie nadaje się do konkretnych pytań. Zdecydowanie odradzam stosowania czegoś takiego do pytań typu "Czy on mnie kocha?". To jest zwykłe powielanie wróżby i doprowadza do mętliku w głowie!!!