Wróżba miesięczna powtórzeniowa
#1

Chciałbym zaprezentować autorski (własnego autorstwa) prosty rozkład, a raczej system rozkładów tworzących wróżbę miesięczną:

1. Każdego dnia wyciągamy 5 kart na dany miesiąc. I tak przez 12 dni. Daje nam to łącznie 60 kart. Można też zastosować metodę 6 kart przez 13 dni, co daje 78 kart, czyli pełną talię - każda karta ma prawdopodobieństwo pojawienia się = 1/78, czyli powinna się pojawić dokładnie raz. Ale tak oczywiście nie będzie.

2. Sumujemy ile razy w ciągu tych 12/13 rozkładów pojawiła się dana karta. Każda o liczbie powtórzeń = 3 lub większej jest istotna i mówi o aurze/wydarzeniach miesiąca (przy czym ja stosuję rozkłady 12x5, a więc minimum to 3/60 - albo raczej 3/12; jeśli ktoś by robił na 78 kart, to można ustawić minimum na 4). Im więcej powtórzeń, tym silniejszy przekaz. Karty z mniejszą liczbą powtórzeń (0-2) są nieuwzględniane.


Uwagi:
- Wróżymy w miesiącu poprzedzającym ten, o który nam chodzi np. chcemy wróżbę na październik, kładziemy karty we wrześniu. Sugeruję wróżyć w drugiej połowie miesiąca.
- To nie musi być dzień po dniu, mogą zdarzyć się przerwy, ale nie robimy dwóch rozkładów dziennie.
- Ten typ wróżby raczej nie nadaje się do wróżenia na żywo czy przez forum - jest zbyt czasochłonny, ale do wróżenia sobie lub bliskim może być ciekawą alternatywą.
- Co ciekawe, wróżba ma dość dużą sprawdzalność.

Plusy:
+ Dobra dla osób, którym karty palą się w rękach i mają tendencję do zbyt częstego zadawania pytań. Tutaj bowiem umawiamy się z kartami, że pytamy o jedną sprawę wielokrotnie. Uśmiech

Minusy:
- Jest to wróżba bardzo ogólna. Co prawda można kłaść również karty tylko pod kątem konkretnej sfery życia, np "sprawy uczuciowe w maju".
- Ten typ wróżby nie nadaje się do konkretnych pytań. Zdecydowanie odradzam stosowania czegoś takiego do pytań typu "Czy on mnie kocha?". To jest zwykłe powielanie wróżby i doprowadza do mętliku w głowie!!!
Odpowiedz
#2

Bardzo ciekawy rozklad !Super !

Na­wet z naj­gor­sze­go koszma­ru na­dej­dzie przebudzenie.
Odpowiedz
#3

Dziękuję. Uśmiech
To bardzo "niekanoniczny" sposób i myślę, że części osób nie podejdzie do gustu.

Dodam jeszcze, że z takiego systemu rozkładów można wyciągać więcej analiz np. który dwór najczęściej się pojawia. Np dominują miecze - a więc miesiac moze byc bardziej poswiecony sprawom intelektualnym.
Odpowiedz
#4

Bardzo ciekawy rozkład. Z przyjemnością go wypróbuje Uśmiech
Ale powiedz jak potem je ułożyć do wydarzenia?
Karta, któr ma najwięcej powtórzeń będzie jako pierwsza w rzędzie?
Odpowiedz
#5

Tak, "zakwalifikowane" karty mówią o aurze lub najważniejszym wydarzeniu miesiąca, generalnie określają co zdominuje miesiąc, coś charakterystycznego. Uśmiech Ta która ma najwięcej powtórzeń ma do przekazania najważniejszą wiadomość. Na ogół nie przekraczają jednak minimum czyli 3 powtórzeń.
To bardzo ogólna informacja, ale daje pojęcie czego się spodziewać w nadchodzącym miesiącu.
Odpowiedz
#6

Czyli nie łączymy kart? Każdą rozpatrujemy jako osobną?
Odpowiedz
#7

Można i jedno i drugie. Najpierw zinterpretować karty osobno a potem zobaczyć czy czasem nie widać jakiejś zaleności, ciekawego połączenia. Np. mnie kiedyś wyszła 3 denarów x4 i Sprawiedliwość x3. Miesiąc obfitował w rozmowy kwalifikacyjne podczas gdy poprzednie miesiace to była totalna posucha. W tym przypadku 3 denarów wskazywała, że miesiac zdominuja sprawy związane z pracą. Sprawiedliwość to ocena, sprawdzian. Razem dały głębszą odpowiedź. Niemniej kierunek pokazała karta najczęściej pojawiająca się.
Odpowiedz
#8

Dobrze, już rozumiem Uśmiech Dziękuje
Odpowiedz
#9

Bardzo ciekawy rozkład dla mnie. Mi właśnie karty "palą się" w rękach, bo dopiero zaczynam i jestem mocno zaintrygowana, a to faktycznie jest dobry sposób na opanowanie tego. Póki co robię swoją pierwszą wróżbę miesięczną i jestem bardzo ciekawa efektów!

"Every wall is a door". (R.W. Emerson)
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości