17-03-2016, 23:49
Ostatnio dużo jadłam szpinaku. Pojutrze dam przepisy...bo ciekawe..
psychicznatortura napisał(a):Szpinak jest pycha ale podstawa to dobre przyprawienie go, moja córka uwielbia gdy robię krokiety ze szpinakiem, właściwie to wszyscy się nimi zajadają.Dobra, ale tu się dzielimy przepisami - dawaj więc przepis na te pyszniaste krokiety.
Jednorożec LeCaro napisał(a):Dobra, ale tu się dzielimy przepisami - dawaj więc przepis na te pyszniaste krokiety.Hmm, tutaj właściwie przepis nie jest potrzebny, najpierw przyrządza się szpinak, oczywiście na maśle z dużą ilością przypraw, koniecznie czosnek, gałka muszkatołowa, pieprz ziołowy, odrobina śmietanki, wg uznania do szpinaku będzie można dodać ser fera, ser żółty, przesmażone pieczarki, wszystko jest kwestią gustu co kto lubi, ja wolę sam szpinak.Ale nie może być mdły, mam czuć przyprawy.Do tego smażę naleśniki i każdy smaruję szpinakiem , zwijam jak krokiety, panieruję w jajku i bułce tartej i smażę, można nie panierować jak komuś bardzo zalezy na mniejszej ilości kalorii, ale z panierka są smaczniejsze.Smakują takie krokiety z sosem czosnkowym, ale to też co kto lubi.U mnie naprawdę znikają w oka mgnieniu i nie wiem jak można tego nie lubić
Anlana napisał(a):Mnie jedzenie szpinaku skutecznie na wiele lat obrzydziło przedszkole. Nigdy nie zapomnę kolegi, który spontanicznie wykonał haft w kolorze żółto- zielonym, bo oczywiście szpinak serwowali nam jako zieloną berbeluchę z dodatkiem jajecznicy i kartofli z wody.Otóż to, otóż to.
Charlotte napisał(a):bez proszku do pieczenia bo moi domownicy wykryja nawet niewielkie jego ilości.Charlotte, naprawdę?... Jakoś nie wierzę w takie cuda. Wyczują łyżeczkę lub dwie proszku w całym cieście i już im nie smakuje? No chyba że... ciasto jest bez smaku, a jedyny smak nadaje mu proszek do pieczenia.