Wróżba 2022
#3

Seleno, bardzo Ci dziękuję za poświęcony czas, za ten portret oraz postawienie tarotu. Bardzo dużo się zgadza - rodzina jest dla mnie bardzo ważna, chęć stworzenia związku stabilnego, przepełnionych uczuciami także, cechuje mnie duże przywiązanie do ludzi, miejsc oraz rzeczy. Jak już kogoś pokocham, to niestety nie jest łatwo mi zapomnieć i odejść pomimo tego że jestem raniona. W pracy (obecnej) czuje duży sentyment - moja pierwsza praca, tutaj spotkałam osobę w której naprawdę bardzo się zakochałam...i też po części dlatego tu zostałam pomimo tego że gdzie indziej mogłabym wtedy lepiej zarobić. W tym momencie jego już tutaj nie ma, a ja w końcu czuję wewnętrzną potrzebę zmiany
Obecnie sprawy rodzinne, związkowe w ogólnie nie układają się tak jakbym chciała...często mam wrażenie że więcej daje niż sama otrzymuje (ale ja nigdy na to nie patrzyłam, jeśli lubię z kimś być, przebywać nie myślę o tym - być może to jest mój wielki błąd). Ostatnia osoba z którą spotykałam się - faktycznie bawił się ze mną w kotka i myszkę, ranił mnie...a ja nadal o nim myślę i nie potrafię zapomnieć....
Co do przytłoczenia obowiązkami - faktycznie tak jest, bo albo jestem całe dnie w pracy, dzień wolny spędzam na obowiązkach domowych (rodzinnych), dodatkowo, od jakiegoś czasu próbuje wykończyć mieszkanie (nie moje)...i to mnie kosztuje dużo czasu, sił...ale też czasami staje się bezsilna napotykając liczne przeciwności losu.... Co do braku wolności, uzależnienia....to jest prawda, zanim poszłam do pierwszej pracy, zanim poczułam się w pewien sposób niezależna dość sporo czasu upłynęło, przez co czuję "obowiązek" pomagania tym którzy mi pomogli. Ale właśnie od pewnego czasu czuje, że tak nie powinno być, że muszę znaleźć równowagę w tym wszystkim

"Masz dobrą zdolność do interesów, chcesz podążać własną ścieżką takiego rozwoju, ale troszeczkę się gubisz. Jest w to niestety dużo cierpienia. Możesz być taka zbyt opiekuńcza czasem w stosunku do rodziny czy bliskich, a, z drugiej strony, w chwilach buntu narzucać im swoje zdanie, czyli cały czas te emocje nie są wyważone i nie umiesz jakby znaleźć tego środka."

Tutaj jest trafione w samo sedno. Czasami aż za bardzo chcę pomóc innym, poświęcając coś kosztem czegoś...a później cierpię, że mogłam miałam okazję z kimś gdzieś pojechać spotkać się a ja znowu spędziłam dzień w sklepie budowlanym...

Natomiast w relacjach też zawsze będziesz tą osobą, która się będzie musiała dostosować, która będzie cierpiała, będzie na kogoś czekała, troszeczkę poniżaną, nawet taką szukającą tych uczuć, skrajnie nawet żebrającą o te uczucia. 
Trochę tak jest, obdarzyć kogoś uczuciem, czuć zainteresowanie innej osoby, następnie zaangażowanie się a póżniej odchodzenie tej osoby - nagłe, dziwne...a ja czując pustkę, czasami szukam kontaktu, 
Czasami mam wrażenie, że nie mam szczęścia do mężczyzn, że jestem skazana na samotność, uczucie pustki, bezsilności...

Co do odp do Tarota - kiedyś faktycznie było wiele zakochiwać, motylków w brzuchu - ale wszystkie bez wzajemności.... Smutny. Fakt ten mężczyzna o którego pytałam - potrafi być czarujący, na początku naszej znajomości taki był (czarujący, troskliwy, uprzejmy, to on od początku zabiegał o spotkania ze mną, dzwonił pisał (chociaż podobno wtedy miał kogoś chociaż nigdy się do tego nie przyznał). Nie rozumiem go, bo rok, temu codziennie chciał się spotkać, a póżniej nagle z dnia nadzień kontakt gasł...od czasu do czasu odzywa się nalega na spotkania (chociaż każda jest wiadomość, każdy jego telefon mnie cieszy, poprawia humor to na nowo rozgrzebuje pewną ranę w sercu). Dlatego cały czas się zastanawiam, o co w tym wszystkim chodzi, dlaczego to wszystko robi, co on właściwie czuje do mnie, lub też oczekuje ode mnie. Jeśli chodzi o kwestie materialne - to wiem że są dla niego ważne pieniądze, ale też wiem że nie jest dusi groszem (liczne wyjazdy, ale też używki). Raz pokazuje wręcz że mu zależy na mnie, a z drugiej nie....mam totalny mętlik przez niego Smutny
Co do pracy - wiem że w obecnej zarabiam za mało w stosunku do innych miejsc, osób z moim wykształceniem, do tego dochodzi niezbyt dobra atmosfera w pracy. Od jakiegoś czasu myślę o jej zmianie (nie wiem czy przypadkiem po nowym roku nie jest dobrym czasem na jej zmianę (zmiana minimalnej krajowej). Na podwyżkę w obecnym miejscu pracy - fakt też wydaje mi się że mogę raczej nie liczyć. Zaciekawiły mnie te 3 trudne miesiące - zwł że mam 3 miesięczny okres wypowiedzenia, a wiem doskonale że ze względu na braki kadrowe nie ma szans na porozumienie stron. Do tego w przyszłym roku być może będę się przeprowadzać... ogólnie liczne niewiadome na które mam mniejszy lub większy wpływ. 
Ale najbardziej nurtuje mnie kwestia miłości, jego i tej pracy....
Dziękuje Ci jeszcze raz za poświęcony czas Uśmiech Dużo dobrego życzę
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wróżba 2022 - przez malvina - 01-09-2022, 08:12
Wróżba 2022 - przez Selena - 11-09-2022, 15:40
RE: Wróżba 2022 - przez malvina - 19-06-2023, 16:27
Wróżba 2022 - przez malvina - 22-09-2022, 08:42
Wróżba 2022 - przez Selena - 22-09-2022, 13:08



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości