25-07-2013, 20:48
[ATTACHMENT NOT FOUND]
Nie sposób określić, kiedy i gdzie rozpoczęto planową uprawę gorczycy jasnej.
Niemniej istnieją dowody, że gorczycę jasną znano już w epoce późnego neolitu, to jest około 2000 lat p.n.e...
Nasiona tej rośliny zidentyfikowano w odkopanych niedaleko Bagdadu sumeryjskich naczyniach glinianych, jakie pozostawili Sumerowie, wynika również, że lud ten używał nasion Sinapsis Alba (Gorczyca Jasna) jako składnika maści leczniczych.
Wiadomo ponadto, że uprawiali oni szereg przypraw o znaczeniu terapeutycznym: koper, kminek, anyż, szafran, być może także gorczycę, która jest wymieniona na słynnym papirusie Ebersa, datowanym na ok. 1550 lat przed erą chrześcijańską.
Nawet w Ewangelii wspomina się, że zmielone owoce tej rośliny podawano nowożeńcom, co miało zapewnić nie tylko płodność, ale i rozsądne, mądre życie.
Istnieją dane potwierdzające ówczesną uprawę gorczycy jako rośliny oleistej w dolinie Indusu (dzisiejszy Pakistan).
Nasiona jej były też używane w formie ostrej przyprawy jesiennej - do siekanego mięsa przez chińskich władców wczesnofeudalnych (okres przed V wiekiem starej ery).
Jeden z Apiciusów - kucharzy, zwany Caeliusem (żył prawdopodobnie na przełomie II i III wieku), wymieniał gorczycę czarną w szeregu swoich rękopiśmiennych receptur.
W epoce odrodzenia gorczycą chętnie karmiono rogaciznę.
Dzięki takiej paszy stada pięknie mnożyły.
Jedzenie listków czy gorczycowych ziaren powoduje bowiem przekrwienie dróg moczowych i miednicy małej, zwiększając wrażliwość narządów płciowych.
Pitagoras polecał plastry gorczycy na rany pochodzące z ukąszenia "wężów i skorpionów".
Twierdzono również, że pita z winem znieczula dotkliwy ból.
Uważana była powszechnie za antidotum na zatrucie grzybami a jej nasionom przypisywano działanie antyszkorbutowe, uśmierzające ból zębów i dziąseł, periodotwócze i moczopędne.
W polskim dziele Jana Stanki z lat 1465-1472 gorczyca biała występowała jako ogniczkaeruca.
Wymieniały ją również inne rękopisy polskie doby Średniowiecza.
Ówczesna kuchnia polska miała gorczycę za przyprawę oraz surowiec do wyrobu sosów gorczycowych (może nawet dobrze nam znanej musztardy?).
Plastrów z tartej gorczycy zarobionej z octem używano zewnętrznie na wszelkie choroby skórne, zaś słodzone miodem wywary, wymieszane z sokiem cebulowym pomagać miały na infekcje pęcherza i paraliż nóg.
Gorczycowymi kąpielami odpędzano wszelkie choroby stawów i bóle mięśni; okładami i odwarami - nerwobóle, przeziębienia, grypy a nawet zapalenie płuc oraz problemy z żołądkiem.
Poduszki gorczycowe stanowią niezłe odpromienniki izolujące od szkodliwego promieniowania cieków wodnych.
Według Chińczyków papka z mąki gorczycowej wyrobionej z miodem oraz wywarem z kwiatów lilii usuwa ze skóry piegi i wszelkie plamy.
Ale to Polacy wymyślili, aby sproszkowanych nasion gorczycy używać jak tabaki ;
Okadzanie domów dymem z tej rośliny (jej nasion) miało chronić przed wężami oraz upiorami, zaś wkładanie zmarłym dzieciom ziarenek ogniczki do ust, gwarantowało im pójście do nieba.
W Polsce najbardziej popularna jest gorczyca biała (sinapsis alba), której nasiona zawierają sporo tłuszczu, śluzy, związki białkowe, aminy i minerały, a także glikalkaloid - synalbinę, z której można uzyskać olejek gorczycowy.
W Grecji ziarnami gorczycy doprawiano gotowaną w wodzie z octem dynię i karmiono tym specjałem niewolników, co miało im dawać siły do pracy.
W Średniowieczu - o czym pisałam wcześniej - uznawano nasiona gorczycy za przyprawę zdecydowanie zimową, rozgrzewającą i chętnie dodawano ją do baraniny i cielęciny.
Później furorę zaczęła robić - musztarda.
Warto wiedzieć, że spożywanie ziaren gorczycy także w musztardzie, dezynfekuje przewód pokarmowy.
Chroni także przetwory przed zepsuciem.
Doprawia się nimi marynaty, kwaszonki i pikle.
Sproszkowane są składnikiem pieprzu ziołowego.
źródło
Nie sposób określić, kiedy i gdzie rozpoczęto planową uprawę gorczycy jasnej.
Niemniej istnieją dowody, że gorczycę jasną znano już w epoce późnego neolitu, to jest około 2000 lat p.n.e...
Nasiona tej rośliny zidentyfikowano w odkopanych niedaleko Bagdadu sumeryjskich naczyniach glinianych, jakie pozostawili Sumerowie, wynika również, że lud ten używał nasion Sinapsis Alba (Gorczyca Jasna) jako składnika maści leczniczych.
Wiadomo ponadto, że uprawiali oni szereg przypraw o znaczeniu terapeutycznym: koper, kminek, anyż, szafran, być może także gorczycę, która jest wymieniona na słynnym papirusie Ebersa, datowanym na ok. 1550 lat przed erą chrześcijańską.
Nawet w Ewangelii wspomina się, że zmielone owoce tej rośliny podawano nowożeńcom, co miało zapewnić nie tylko płodność, ale i rozsądne, mądre życie.
Istnieją dane potwierdzające ówczesną uprawę gorczycy jako rośliny oleistej w dolinie Indusu (dzisiejszy Pakistan).
Nasiona jej były też używane w formie ostrej przyprawy jesiennej - do siekanego mięsa przez chińskich władców wczesnofeudalnych (okres przed V wiekiem starej ery).
Jeden z Apiciusów - kucharzy, zwany Caeliusem (żył prawdopodobnie na przełomie II i III wieku), wymieniał gorczycę czarną w szeregu swoich rękopiśmiennych receptur.
W epoce odrodzenia gorczycą chętnie karmiono rogaciznę.
Dzięki takiej paszy stada pięknie mnożyły.
Jedzenie listków czy gorczycowych ziaren powoduje bowiem przekrwienie dróg moczowych i miednicy małej, zwiększając wrażliwość narządów płciowych.
Pitagoras polecał plastry gorczycy na rany pochodzące z ukąszenia "wężów i skorpionów".
Twierdzono również, że pita z winem znieczula dotkliwy ból.
Uważana była powszechnie za antidotum na zatrucie grzybami a jej nasionom przypisywano działanie antyszkorbutowe, uśmierzające ból zębów i dziąseł, periodotwócze i moczopędne.
W polskim dziele Jana Stanki z lat 1465-1472 gorczyca biała występowała jako ogniczkaeruca.
Wymieniały ją również inne rękopisy polskie doby Średniowiecza.
Ówczesna kuchnia polska miała gorczycę za przyprawę oraz surowiec do wyrobu sosów gorczycowych (może nawet dobrze nam znanej musztardy?).
Plastrów z tartej gorczycy zarobionej z octem używano zewnętrznie na wszelkie choroby skórne, zaś słodzone miodem wywary, wymieszane z sokiem cebulowym pomagać miały na infekcje pęcherza i paraliż nóg.
Gorczycowymi kąpielami odpędzano wszelkie choroby stawów i bóle mięśni; okładami i odwarami - nerwobóle, przeziębienia, grypy a nawet zapalenie płuc oraz problemy z żołądkiem.
Poduszki gorczycowe stanowią niezłe odpromienniki izolujące od szkodliwego promieniowania cieków wodnych.
Według Chińczyków papka z mąki gorczycowej wyrobionej z miodem oraz wywarem z kwiatów lilii usuwa ze skóry piegi i wszelkie plamy.
Ale to Polacy wymyślili, aby sproszkowanych nasion gorczycy używać jak tabaki ;
Okadzanie domów dymem z tej rośliny (jej nasion) miało chronić przed wężami oraz upiorami, zaś wkładanie zmarłym dzieciom ziarenek ogniczki do ust, gwarantowało im pójście do nieba.
W Polsce najbardziej popularna jest gorczyca biała (sinapsis alba), której nasiona zawierają sporo tłuszczu, śluzy, związki białkowe, aminy i minerały, a także glikalkaloid - synalbinę, z której można uzyskać olejek gorczycowy.
W Grecji ziarnami gorczycy doprawiano gotowaną w wodzie z octem dynię i karmiono tym specjałem niewolników, co miało im dawać siły do pracy.
W Średniowieczu - o czym pisałam wcześniej - uznawano nasiona gorczycy za przyprawę zdecydowanie zimową, rozgrzewającą i chętnie dodawano ją do baraniny i cielęciny.
Później furorę zaczęła robić - musztarda.
Warto wiedzieć, że spożywanie ziaren gorczycy także w musztardzie, dezynfekuje przewód pokarmowy.
Chroni także przetwory przed zepsuciem.
Doprawia się nimi marynaty, kwaszonki i pikle.
Sproszkowane są składnikiem pieprzu ziołowego.
źródło