M-stroz mojego serca
#28

Wiedźmy wszystko chyba wytłumaczyły, ale może jeszcze spróbuję dodać swoje spojrzenie. Tak jak działa "synchronizacja", o której pisałaś, tak podobnie znajome osoby odwiedzające nas we śnie to może być tylko wskazanie, że pomyślały o nas, że postanowiły nas odwiedzić. Nie podałaś, żadnych szczegółów snów, aby wyłuskując z nich symbole próbować coś interpretować.

Generalnie nasza psychika jest dosyć przewrotna i najczęściej próba interpretowania wprost tego co widzimy w czasie snu nie odpowiada sytuacji w życiu. Obcy we śnie dotyczy zwykle kontaktu z naszą odrzuconą, nieświadomoą częścią osobowości. Postać może reprezentować nasze lęki. Czasem obcy ma tylko pewne cechy kogoś z otoczenia. Taka zamiana dokonywana jest przez naszą psychikę aby przerzucić na tą osobę swoje pragnienia i popędy niemożliwe inaczej do zaakceptowania. Idąc tym tropem osoba byłego partnera czy męża też może reprezentować sytuację w obecnym związku, albo życiu uczuciowym. Myślę, że M jest dla Ciebie wyidealizowanym (przez długi brak bezpośredniego kontaktu, oraz wieści o jego tęsknocie za Tobą) partnerem. Każdy sen w którym on pojawia się dotyczy Twojego obecnego życia. To jakby sprawdzenie czy to co się dzieje jest OK, czy tak byłoby z nim.
Kiedy widzisz go zadowolonego, pogodnego i uśmiechniętego to chyba należy rozumieć to jako dobrą wróżbę i zapowiedź harmonii. Jego zmartwienie było ostrzeżeniem, może dawał Ci ważne wskazówki.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości