Pociąg
#1

Miałam dzis sen. Jechałam pociągiem. Siedziałam po jednej stronie z dwójka nieznanych mi osób. Na siedzeniu jak w autobusie , byłam trochę zła , bo siedziałam na samym brzegu i było trochę ciasno. W pewnej chwili usłyszałam jakieś głosy. Nie zobaczyłam , ale poczułam jakby , ktoś wszedł do pociągu i wyprowadzał z nich ludzi . Pociąg stanął . Moi towarzysze znaleźli sie na korytarzu i zostali wyprowadzeni z pociągu. Bardzo sie bałam , ze mnie tez wyprowadza. Schowałam sie pod ławkę, wcisnęłam się tam , ale bałam się ,ze mnie zauważą , bo troszkę było mnie widać. Rotfl( Musze schudnąć cholera ) Rotfl Pociąg ruszył , a ja zobaczyłam przez okno korytarza ( okno było otwarte) poruszające sie zasłonki i ludzi , którzy pod bronią byli prowadzeni do gazu . Usłyszałam w pewnej chwili ,ze ktoś mówi, ze juz po wszystkim , ze jesteśmy uratowani. Zadzwoniłam do domu , by poinformować , ze żyje, ze nic mi nie jest. Nie wiem z kim rozmawiałam . Pokazały mi się twarze moich nieżyjących rodziców. Widziałam, ze uśmiechnęli się do mnie, ale tak jakoś smutno . Co myślicie o tym moim śnie.Jestem bardzo ciekawa Waszych interpretacji . Uśmiech Dlaczego właśnie dziś przyśnił mi się ten sen ? Rotfl
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości