Zaklęcie na powrót
#40

Roxen, przeczytałam Twój wątek... No przeszłas swoje, dziewczyno Buziak , ale przeszłosci nie wskrzesisz. Już trochę minęło czasu. zdążyłaś nabrać dystansu... Posłuchaj dziewczyn, to mądre wiedźmy. Musisz wiedzieć na czym stoisz- pogadaj z Marcinem, poznaj jego zdanie nt waszej relacji, dziecka, ewentualnych alimentów, widzeń itp... Nie chcę Cie odzierać ze złudzeń, ale kiedyś jedna z nas fajnie napisała, że jeśli facet chce, " to choćby skały srały a góry śpiewały - znajdzie drogę...Więc, skoro do tej pory tej drogi nie znalazł, to bym się nie łudziła ( sorry). Rozmowa chłodna i merytoryczna pozwoli Ci wszystko wyjaśnić. Pamiętaj, syn rośnie , bedzie potrzebna kasa na przedszkole, ubrania, jedzenie, potem na kształcenie go itp. To musisz mieć prawnie zagwarantowane, dla jego dobra.
Kuźwa, czegosz to ci faceci nie oczekują od związku Wnerw ...Sorry
MUśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości