Wątek zamknięty

Nasze ogródki i balkony
#45

Zafina staram się nie używać chemii w ogrodzie, ale czasem trzeba. Zwalczam tak choroby grzybowe czy mszyce. Polecam Ci z czystym sumieniem Decis Bayera na mszyce na różach. Stosowałam w zeszłym roku, bardzo skuteczny środek, cena do 15 zł. Uratował mi róże a mam sporo pod płotem.
W czasie oprysków zalecam założyć okulary i twarz przewiązać bawełnianą chustą. To są w miarę bezpieczne środki, ale ja się potem kąpię i uważam, bo jestem alergikiem.
#46

Boję się chemii, bo mój kot łazi po ogródku i podgryza sobie trawkę, albo wyciera(zaznacza swoje terytorium) o róże i inne krzaki. Dlatego wolę naturalne środki, bo kotu nie zaszkodzą jak się naje. W zeszłym roku bez wyrzutów sumienia użyłam chemicznego oprysku, ale teraz mam kota.
#47

Tak, zalałam zimną wodą na cały dzień, z tym, że trudno mi powiedzieć czy to był 1 kg... wszystkie jakie urosły w ogrodzie. Uśmiech
#48

Zalane wodą pokrzywy już czekają Uśmiech
One mnie poparzyły Beczy Beczy Beczy
A miałam gumową rękawiczkę, a na to materiałową, ale bez gumowanych dłoni, nie starczyło na zabezpieczenie i teraz BOOOLIII... Beczy Beczy Beczy
#49

Myślę że może warto się też na przyszłość zainteresować tym jacy są naturalni wrogowie mszyc, zarówno owady, jak i rośliny - bo są takie... Tak
Na przykład znanymi wrogami mszyc są biedronki, a także piękne zielone złotooki (o których pisaliśmy nie tak dawno w kawiarence Uśmiech ). Oba te gatunki potrzebują w ogrodzie zacisznych zakamarków, żeby mieć gdzie przezimować, a następnie się rozmnażać - dlatego żeby je zwabić do ogrodu, dobrze jest im na zimę zostawić jakąś kupę z liści, patyków, czy kory. A jeśli chodzi o rośliny, to dobrze jest obok róż, dookoła czy pomiędzy nimi, posadzić miętę i lawendę, które mają na mszyce działanie odstraszające. Z kolei rosnąca pokrzywa ma na mszyce działanie wabiące, więc należy ją bezwzględnie tępić w otoczeniu róż.Uśmiech

Natomiast w internecie jako bardzo skuteczna metoda na mszyce zachwalany jest... tytoń.Uśmiech Ok
Oto przepis:
Mniej więcej kilogram tytoniu na 10 l wody. W każdym razie paczka papierosów powinna starczyć na 1 l wody. Rozkruszamy papierosy i zalewamy ciepłą wodą. Odstawiamy na dobę i następnie gotujemy ok. 1 godziny. Studzimy, cedzimy i rozcieńczmy z wodą 1:1 lub 1:2. Uwaga!, po oprysku pozostają szkodliwe substancje, więc raczej stosujemy na rośliny ozdobne, takie których nie konsumujemy.
(ulicaekologiczna.pl)
...Chyba przyjemniejsza i mniej kłopotliwa metoda niż opryski z pokrzywy.Oczko

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
#50

Całe poświęcenie z pokrzywami nie zadziałało. Beczy Beczy Beczy Wczoraj wieczorem spryskałam ogródek miksturą z pokrzyw i .....dziś zbierałam mszyce z róż. Nie wiem czemu nie działa, albo ja taka niedojda i nie umiem zrobić porządnego specyfiku na mszyce Beczy Beczy Beczy
Chyba mi chemia zostaje, a kot dostanie bana na ogródek na jakiś czas.
Dzięki Joanno za ten specyfik, poszukam go w sklepie Buziak
#51

Pszczółki pracowicie uwijają się w moim ogrodzie, wiele roślin dopiero zaczyna zakwitać.
Na szczęście są przelotne opady, więc rośliny mają idealne warunki.

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]
#52

Dalsze zdjęcia roślin co zakwitły teraz w moim ogrodzie.

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]
#53

Jakiś czas temu założyłam sobie ogródek ziołowy. Posadziłam w nim zioła jakie lubię i często używam.
W sezonie mam je do potraw świeże. Na zimę suszę a także mrożę.
Dzisiaj zerwałam lubczyk. Suszę go w suszarce do grzybów. Ma potem ładny zielonkawo- oliwkowy kolor i intensywny aromat.
Niektóre zioła kwitną, piękne różowawe kwiaty ma szałwia, na biało kwitnie tymianek.
Zioła sukcesywnie obcinam i suszę, mam potem zapas na cały rok.

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]
#54

W ogrodzie prześlicznie, dojrzewają pierwsze owoce jagody kamczackiej. Późno w tym roku kwitnie rododendron.
Trzeba dbać o podlewanie, więc jest nieco roboty. Roślinki odwdzięczają się pięknymi kwiatami Uśmiech

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]
#55

Pięknie Joana Uśmiech... i wszystko tak pod kolor.Oczko

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
#56

Dziękuję Kwiatek Przypadkowo teraz kwitną akurat te w odcieniach różu i amarantu.
Mój ogród jest kompozycyjnym dziełem mojej mamy, zapalonej ogrodniczki. Chociaż ma swój, postanowiła urządzić i mój.
W miarę upływu lat dodawałam coraz więcej od siebie i powstała mieszanka. Korzystam z rad mamy, przygarniam jej roślinki, sama się dzielę.
Spełniło się jej marzenie, wyszkoliła mnie z czasem na niezłą ogrodniczkę, choć jako młoda dziewczyna nie miałam zupełnie do tego serca.
Teraz rycie w ziemi, podlewanie, wsadzanie to moje ulubione czynności. W ogrodzie odreagowuję stres, wypoczywam i nabieram formy.
Wymaga to jednak sporo wysiłku Uśmiech za to efekt końcowy daje mi satysfakcję.
#57

Zazdroszczę Uśmiech... ja mam do dyspozycji tylko balkon... ale też jest cały w zieleni... mam miętę, lawendę, dwie kosodrzewiny w skrzyniach, dwa jałowce, jakieś takie skalniakowe roślinki, dalie, no i pomidorki liliputy. Właśnie myślę czy tych kosodrzewin nie trzeba będzie za rok wysadzić przed blokiem do ziemi... nie znam się na tym, ale one chyba nie mogą cały czas rosnąć w donicach Myśli ... jednak byłoby mi szkoda się z nimi rozstać, bo bardzo je lubię.Uśmiech

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
#58

Jednorożec LeCaro teoretycznie może rosnąc dopóki zmieści Ci się na balkonie. Na zimę trzeba zabezpieczać donice styropianem.
Ważne by roślina nie przemarzła zimą. Każdy skrawek na którym coś rośnie jest godny podziwu. Zwłaszcza, ze masz pomidorki koktajlowe pod ręką.
Bardzo podobają mi się balkony, jako małe oazy zieleni Uśmiech
#59

W ogrodzie mnóstwo barw, zieleń soczysta i kwitną róże oraz hortensje pnące. Regularnie pada, wszystko dzięki temu przepięknie rośnie.

[ATTACHMENT NOT FOUND]
[ATTACHMENT NOT FOUND]
[ATTACHMENT NOT FOUND]
#60

Oj, jaka wdzięczna ta hortensja... bardzo mi się podoba.Uśmiech
Róże to nie moja broszka (i broszka nie jest tu aluzją polityczną Oczko ) - podziwiam je, ale u innych... dla mnie są zbyt... hm, arystokratyczne.Oczko

Joana napisał(a):Jednorożec LeCaro teoretycznie może rosnąc dopóki zmieści Ci się na balkonie.
Zastanawiam się nad tym, bo kiedy kupowałam je w "Ogrodzie Łobzów", to pani tam pracująca na moją sugestię, że kosodrzewiny są to rośliny bardzo niewybredne, i mogą również rosnąć w skrzyniach na balkonie (bo takich roślin szukałam), zaczęła jakoś kręcić nosem i powiedziała "do czasu". I tak mi to jakoś utkwiło w pamięci... w zasadzie nie wiem co to miało oznaczać... Że najpierw w skrzyniach będą rosnąć dobrze, a potem zmarnieją??

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
#61

Jednorożec LeCaro róże bardzo lubię, ale pnące, stare odmiany. Moja mama uszczęśliwiła mnie szpalerem róż pod płotem. Sama rozmnaża, wymienia się sadzonkami... istne szaleństwo. Podpytałam znajomą mamy o kosodrzewinę na balkonie. Nie ma żadnych ale, oprócz rozmiaru. Na balkony wskazane są gatunki miniaturowe, płożące, wolno rosnące. Jeśli kosodrzewina zmieści się na Twoim balkonie, to może na nim długo być. U znajomej kosodrzewina w ogrodzie ma rozmiary średniej wielkości samochodu osobowego. Obawiam się, że dorastają czasami do sporych gabarytów. Wszystko zależy od gatunku. Osobną sprawą jest nawożenie iglaków posadzonych w donicach. Tutaj najlepiej podpytać sprzedawców w sklepie ogrodniczym jakie preparaty polecają.
#62

Zrobię mały off-top - Joano, pięknie rozwijasz ten wątek - z podziwem oglądam zdjęcia i czytam, jak zieleni się i pięknieje Twój ogród otoczony taką pracowitą opieką... Uśmiech
#63

Le Stelle dziękuję Zawstydzony W ogrodzie wszystkie prace wykonuje sama. Mąż tylko skopie mi grządki, albo nawiezie ziemię. Mama służy doradztwem technicznym. Faktycznie jest co robić.
Jeszcze dodam zdjęcie białej różyczki. W tym roku zakwitną pasami- białe, żółte, czerwone. Hortensja pnąca zapowiadała się jako niewielki krzaczek. Urosła do monstrualnych rozmiarów. Na zdjęciu z nią w tle ketmia, i inna hortensja. Wszystkie hortensje w moim ogródku w tym roku zwiększyły znacząco swoje rozmiary. Pogoda sprzyja.

[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]
#64

Serdecznie Ci dziękuję Joano za pomoc, bardzo cenne te rady i już wiem co i jak. Buziak
Piękna ta biała róża. Uśmiech Kiedyś w programie "Maja w ogrodzie" (na pewno go znasz) pokazywano ogród jakiegoś faceta, którego konikiem też są róże - ma ich w ogrodzie multum, ciągle dokupuje nowe odmiany, prenumeruje katalogi... to rzeczywiście jest pasja.Uśmiech Oglądałam też angielski serial o prywatnych ogrodach w Anglii - oczywiście "prywatny" to tutaj znaczyło niejednokrotnie ogród wokół prywatnego pałacu Oczko To było coś pięknego! Anglicy, jak zapewne wiesz, mają prawdziwego hopla na punkcie róż Oczko wyhodowali mnóstwo pięknych odmian, niektóre są bardzo, bardzo stare... przypuszczam też że tamtejszy klimat jest dla tych kwiatów wyjątkowo korzystny. Angielskie różane ogrody to po prostu bajka.Uśmiech

Połóż rękę na sercu. 
Oddychaj. 
Żyj.
#65

Jednorożec LeCaro dogadałabyś się z moja mamą. Ona też nie przepuści żadnego odcinka Mai w ogrodzie, a serię o angielskich ogrodach ogląda pasjami. Mi zostawia zadbanie o to co wymyśli i każe zasadzić. Boję się bo po niedzieli zaprawiam jagodę kamczacką. W zeszłym roku wyszło 60 półlitrowych słoiczków. Rwie się jak jagody, długo i żmudnie. Zaczęło się od jednaj kamczatki, a mam szpaler...
#66

Najbardziej podobają mi się kwiaty we wszystkich odcieniach różu i fioletu.


[ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND][ATTACHMENT NOT FOUND]
Wątek zamknięty




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości