I Ching
#23

KatiJo napisał(a):Właśnie do mnie idzieUśmiech

to fajnie, myślę, że będziesz zadowolona Kati Uśmiech
Odpowiedz
#24

Do mnie właśnie idą karty I Ching Dead Moon Luisa Royo Uśmiech ciekawa jestem jak mi się będzie z nimi pracować...
Odpowiedz
#25

Kiki-Zmora napisał(a):ciekawa jestem jak mi się będzie z nimi pracować...

O, no to koniecznie daj znać! Jestem bardzo ciekawa opinii innych użytkowników bo mi te karty służą głównie do podziwiania rysunków Royo (co wcale nie znaczy, że żałują zakupu, wręcz przeciwnie!)
Odpowiedz
#26

co do kart I Ching Dead Moon Luisa Royo -jestem z nich bardzo zadowolona , wyciagam kartę, a wieczorkiem czytam opis i porównuję realizację, dla mnie to najbardziej przystępna talia tylko trzeba ją wyczuć Uśmiech
Gratuluję zakupu kobietki , będziecie zadowolone Uśmiech
Odpowiedz
#27

Bardzo się cieszę, że jestem tu z Wami, gdyż dzięki temu m. in. dowiaduję się o różnych ciekawych, wartych zakupu rzeczachUśmiech
Rujnuje to moją kieszeń, ale cieszy duszę Uśmiech)))
Odpowiedz
#28

KatiJo napisał(a):Bardzo się cieszę, że jestem tu z Wami, gdyż dzięki temu m. in. dowiaduję się o różnych ciekawych, wartych zakupu rzeczachUśmiech
Rujnuje to moją kieszeń, ale cieszy duszę Uśmiech)))

Aż żałuję że Royo nie narysował takiej talii tarota. Ale dzięki temu poznam I Ching. Ach, no i również idzie już do mnie I Ching w obrazkach Oczko Oczko
Odpowiedz
#29

jest talia Tarota Royo-mnie nie pasuje jako Tarot , tu cała talia
Odpowiedz
#30

Są chyba nawet dwie talie: Dark Tarot i i Labyrinth Tarot jednak jeśli chodzi o rysunki bardziej pociągały mnie karty Dead Moon
Odpowiedz
#31

dokładnie Uśmiech mnie też najbardziej podoba się ta talia Uśmiech
Odpowiedz
#32

Kiki-Zmora napisał(a):Są chyba nawet dwie talie: Dark Tarot i i Labyrinth Tarot
Są nawet trzy: jeszcze Black Tarot Oczko
Odpowiedz
#33

Ile ciekawych rzeczy człowiek się dowiaduje dzięki Wam!
Nie miałam pojęcia, że istnieją karty do I Cingu.
Obejrzałam sobie karty Luisa Royo. Labyrinth Tarot są przepiękne! Ale I Cing do mnie nie przemawiają, wywołują jakieś negatywne emocje.
Odpowiedz
#34

Żubrówko, do Ichingu jest całkiem sporo ale z tych wymienionych tu Luisa Royo tylko Dead Moon. Reszta to taroty.
Odpowiedz
#35

No i przyszły do mnie karty Rotfl Rotfl Rotfl
Są prze-pię-kne! Rotfl

Mam pytanie do Morfeusza: W jaki sposób używasz swojego Dead Moon'a? Tzn jaki "system" stosujesz wróżąc z nich?
Odpowiedz
#36

Gratulacje KikiUśmiech
Odpowiedz
#37

Polecana przez Librę stronka jest najlepsza w tym temacie w naszym kraju i bardzo rzetelna Ok
Karty są.... fajne...
Posiadam.
Ale zubożają istotę I-Cing...
I spłaszczaja odczyt...
Najlepiej kupić ksiażkę Wilhelma (wg wiarygodnych znawców tematu najlepszą) i nauczyć się rzucać monetkami dokonując obliczeń.
Trafność odpowiedzi jest niesamowita.
Wciąż przymierzam się do zebrania odpowiednich łodyżek krwawnika, by robić to ... autentyczniej...
W tym sensie, że pozwala nam to wejśc w taki medytacyjny stan, stanowi całościowy rytuał, a rytuały są w życiu niezwykle ważne...
Moim głównym narzędziem dywinacyjnym w pracy jest Tarot, czasami wahadełko, choć tym posługuje sie głównie w bioenergoterapii, dla własnych celów (głównie) rzucam monetkami Tak
Odpowiedz
#38

Ostatnio jak próbowałam czytać wróżbę koleżance z kart to kazałam jej powiedzieć liczbę od 0 do 6 przy każdej wylosowanej karcie i ta liczba wskazywała linię zmienną
Odpowiedz
#39

goya napisał(a):Karty są.... fajne...
Posiadam.
Ale zubożają istotę I-Cing...
I spłaszczaja odczyt...

Dokładnie tak. Nie uwzględniają linii zmiennych i przez to umyka z wyroczni to, o co tam naprawdę chodzi (czyli istota przemiany przed jaką stoimy).

Samo używanie kart do Iching (baz rzucania monetami o otrzymywania linii zmiennych) nie różni się od innych form kartomancji za to różni się dość mocni od ... Iching Uśmiech
Odpowiedz
#40

Tak, tak, tak Ok
Odpowiedz
#41

Witam Uśmiech

Mam do Was kilka pytań. Znam karty tarota i jestem przyzwyczajony do stawiania rozkładów. Ostatnio pokusiłem się na zakup talii I ching Dead Moon, do kompletu dokupiłem książkę "i ching w obrazkach". Zastanawiam się jeszcze nad innymi książkami...

Mam pytania związane z samą talią I ching. Konretnie chodzi mi o to jak to działa, ponieważ póki co nie mam o tym bladego pojęcia (te kary... po prostu się w nich zakochałemJęzyk )

Słyszałem, że nie stawia się tu całych schematów. Jak w takim razie wróży się z takich kart? Losuje się tylko jedną? Czy są może jeszcze jakieś inne sposoby?


Z tego co widziałem, to są na forum osoby posiadające tą talię, możecie podzielić się swoimi odczuciami co do niej? Czy taki przeszkok z Tarota na i ching jest dobry? Mam lekkie obawy, czy aby nie wtopiłem pieniędzy. Wiem, że zadaje mnóstwo pytań. Mam nadzieje, że mi pomożecie.

Książki, nad którymi się zastanawiam:

- I CHING KSIĘGA WRÓŻB T. ZYSK J. KRYG
- I CHING księga przemian wg Sama Reiflera
- I CHING księga przemian dla żółtodziobów

Czy to co mam (I CHING w obrazkach) mi wystarczym? Jeżeli nie, to którą z powyższych książek warto kupić?
Odpowiedz
#42

posiadam Księgę Żródła -Ewy Seydlitz i w zupełności mi wystarczy Uśmiech
http://www.taraka.pl/recenzja_ksiazki_ewy_seydlitz
także sporo materiałów jest w necie , wcześniej były podawane strony z linkami.

Karty piękne, na dane pytanie wyciągam , jedną, dwie karty Uśmiech
Odpowiedz
#43

Czy są piękne to się dopiero okaże, ponieważ dopiero czekam aż przyjdą Rotfl

Ale, tak jak mówię. kompletnie się nie wiem jak to się je.

Co nieco jednak przeczytałem, np wypowiedź na tym forum o tym, że trudno określić czy linie na kartach są zmienne. A gdyby tak, do karty, którą się wybierze rzucać 4 x monetą (bo są cztery linie). Ustalić sobie, że np. Orzeł oznacza linię zmienną. Tak więc losujemy kartę, i do każdej linii rzucamy monetą w celu określenia, które są zmienne. Czy tak można robić?
Odpowiedz
#44

Możesz robić sobie jak ci się spodoba, jak się umówisz z kartami Uśmiech
ale po co ci karty jak możesz ogólnie wyrzucać monetą wróżbę.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości