as pucharów DC
#23

Dzięki wielkie. Wspaniały początek. Podoba mi się pomysł aby każdy chętny (i odważny) przedstawił swoją ulubioną kartę. Helge zrobiła to wspaniale, ale nie dajmy się speszyć. Jeśli chodzi o następne karty to pierwszy wpis nie musi być wcale wyczerpujący, wielki - wstarczy opis własnych odczuć na temat karty, a resztę uzupełnimy wspólnie.
Odpowiedz
#24

goya napisał(a):Łosoś słynie z tego, że wraz z nadejściem pory rozrodu rozpoczyna zadziwiającą, niebezpieczną wędrówkę w kierunku ujść rzek.
Płynie pod prąd i bardzo często musi pokonywać wysokie przeszkody (progi rzeczne czy wodospady).

Muszę dopowiedzieć, Ruda słusznie mi zwróciła uwagę na to - łosoś żyjąc w morzach i oceanach kieruje się do ujścia rzek a potem wyżej, czyli wgłąb lądu...

Tak to jest z myślowymi skrótami... Bezradny
Odpowiedz
#25

katarynka napisał(a):"Pięć strumieni wody wypływa ze św. Graala i z pozaziemskiego źródła poniżej, przypominając nam o pogańskim pochodzeniu legendy o św. Graalu i o pięciu strumieniach płynących ze studni Segais [i](o legendzie studni ewentualnie dopiszę później,

Dobra, to zgodnie z obietnica opisuję, o co Carr-Gommom chodziło z łososiem, leszczyną i strumyczkami na karcie:

Dawno temu w Irlandii, kiedy jeszcze bogowie chadzali wśród ludzi, istniała, magiczna studnia zwana Segais. Studnia była otoczona przez dziewięć drzew leszczyny, które rodziły szkarłatne orzechy. Orzechy te gdy dojrzały wpadały do studni. Ich magiczna moc polegała na tym, że dawały wiedzę o wszystkim co się działo na świecie. A ponieważ zjadały je pływające w studni łososie, ryby te nazywano Łososiami Mądrości.

Właścicielem studni był niejaki Nechtan. Niektórzy uważali go za człowieka, inni za boga. Bóg czy człowiek, Nechtan był bardzo zaborczy i zazdrosny o swoją studnię. Nie pozwalał zbliżyć się do studni nikomu z wyjątkiem trójki swoich podczaszych.

Któregoś razu młodziutka żona Nechtana, Boand, postanowiła po kryjomu obejrzeć studnię. Kiedy tylko do niej zajrzała woda trysnęła z wielką siłą i rozsadziła studnię. Nie dało się jej już powstrzymać, ostrym nurtem popłynęła do morza. Mówią, że utworzyła irlandzką rzekę Boyne (nazwaną tak ponoć od imienia nieszczęsnej Boand).

Co się dalej działo z Boand – dokładnie nie wiadomo. Jedni mówią, że uciekła ze wstydu. Inni – że szalejąca woda bardzo ją okaleczyła i Boand uciekła ukryć swoje kalectwo.
Jakikolwiek był powód jej ucieczki, Boand urodziła później kilkoro dzieci i mówi się że żyje do dziś. Można ją spotkać spacerującą pośród leszczyny nad brzegiem rzeki Boyne, zwanej Rzeką Mądrości. Rzeki, która jest jej darem dla Irlandii.

To jest mniej więcej powód dla którego Carr-Gommowie zamieścili na swojej karcie źródło (studnię), tryskającą wodę, leszczynę i łososie (tak przynajmniej twierdzą).

Dodajmy do tego łańcuch pokarmowy orzech-łosoś-człowiek i już wiemy co nas obchodzi, że łososie żarły orzechy ze studni.

Chyba z tego wszystkiego kupię sobie dziś łososia na kolację…
Odpowiedz
#26

Helge napisał(a):leszczyna była jednym ze szczególnych drzew w mitologii celtyckiej, ponieważ wszystkie drzewa również uważane były za święte, niektórych królów pogańskich chrześcijanie nazywali właśnie "czcicielami leszczyny".
Helge napisał(a):z innego źródła:
"Inaczej jest z orzechem laskowym, który oznacza płodność, miłość, małżeństwo, poród. W starożytnej Irlandii za ścięcie leszczyny będącej w tym kraju świętym drzewem groziła kara śmierci.

Celtowie wyjątkowo mieli zintegrowaną przyrodę z człowiekiem i dużą wagę przykładali do tych odniesień( raczej głównie dla człowieka , tu bez wątpienia przy tej talii, faktycznie odgrywa rolę znajomość mitologii pogańskiej ). Jedno i drugie ( plus - przez dodanie do karty wody ) „trzyma „ konwencję Asa pucharów w tym wypadku.
Dodać należy ,że orzech ten „na oko „ przypomina serce, zwłaszcza jego owoc bez skorupki ( trzyma więc tę strukturę wizualną karty– tego serca : jako siedliska uczuć , w wyrażeniu dosłownym kochać sercem, wyrażać uczucia sercem, wkładać w coś serce, dzielić uczucia całym sercem).

Łosoś zaś na poziomie symbolicznego pucharu ze swoją tu ekwilibrystyką może wskazywać na wigor jaki mają ryby typu :„ czuć się jak ryba w wodzie „ w odniesieniu do tego jak czują się ludzie w stanie wigoru i tej miłosnej euforii kiedy każdego dotyka ( każdy jest wtedy żwawy, rzeźki, płynie z nurtem na fali uczuć ). Oczko
Ta karta celtyckiego oghamu, którą przedstawię wyraźnie nawiązuje do tego ( zawierając przy okazji te wszystkie elementy, symbole ) i chyba dlatego znalazła odniesienie w symbolice w tarocie DC:

[Obrazek: 2unv9ex.jpg]

Platon  cyt . : ” Ob­serwuj, słuchaj, rzad­ko osądzaj i nie chciej za dużo „.
Odpowiedz
#27

Rada z jednej karty:

Prezent od losu dla Twojego serca. Powodzenie i sukcesy. Nie rozwiązuj problemów na siłę. Bądź cierpliwy i poczekaj na rozwój wypadków. Zmiany ułożą się wówczas korzystniej dla Ciebie. To także informacja o zabawie, imprezie, udanym spotkaniu. Możesz się zakochać. Dobry czas na zapłodnienie... to dosłowne i w przenośni: natchnienie, pomysły, niespodziewane rozwiązania.

Źródło: Barbara Antonowicz-Wlazińska "Przepowiednia z jednej karty Tarota"
Odpowiedz
#28

Rada z karty As Pucharów – DruidCraft:
Dziel się swoim szczęściem i miłością, bo im więcej dajesz, tym więcej otrzymujesz.

[Obrazek: db_DC-_Kelche_01.jpg]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości