Duchowi przewodnicy
#23

ivana napisał(a):jak na nia patrzylam to mialam wrazenie ze zle duchy nia owladnely....byla mroczna i nerwowa....mysle ze zajmuje sie tez czarna magia...lub jest oszustka...nie wiem dlaczego nie patrzyla mi w oczy...natomiast nie pytana zaczela opowiadac jak na spowiedzi ze nie wszedzie chca wrozki przyjmowac na targach....dziwne to bylo...
Czytałam gdzieś w prasie, jak znajdę to dam, że wróżki bywają złe i dobre i jak je poznać, że czasem te złe wzbudzają negatywne odczucia, choć z pozoru nie różnią się, może tylko bardziej wyraziście wyglądają, w każdym razie ja uważam, że jeśli z kimś rozmawiamy, a ta druga osoba nie patrzy w oczy lub ucieka wzrokiem, znaczy coś ukrywa, oszukuje i jest nieszczera.
Odpowiedz
#24

Maire dokladnie tak jest jak piszesz....jakas przytłoczona jestem problemami ...ide spac...dobranoc...wszystkim kolorowych snow zyczę..
Odpowiedz
#25

Śpij spokojnie Ivano :kiss3:
Odpowiedz
#26

czytam tą knigę,szybko leci
Choquette bardzo fajnie opisała archaniołów :mrgreen:
Odpowiedz
#27

a ja mam pytanie w temacie

czy szukaliście duchowego przewodnika/doradcy, czy raczej los Was poprowadził ku nim?
a może nie potrzebujecie nikogo takiego, bo sami stawiacie na swój rozwój, nie chcąc być pod wpływem tej osoby?
niektórzy natomiast pomogą potrzebować mentora, który wskaże co jest istotne, jakie zdolności trzeba rozwijać, a z których trzeba zrezygnować (marnotrawstwo energii)

czy książka, którą wskazał Violet też należy do takiej "pomocy"?
i jak wrażenia po przeczytaniu?

Maire napisał(a):w każdym razie ja uważam, że jeśli z kimś rozmawiamy, a ta druga osoba nie patrzy w oczy lub ucieka wzrokiem, znaczy coś ukrywa, oszukuje i jest nieszczera.

również tak mam - od razu się uprzedzam i doszukuję drugiego dna, do tego dołożę rozmemłany i wilgotny, taki "rybi" uścisk dłoni, fe
Odpowiedz
#28

mumi,wg. książki Sonii każdy ma cały czas przy sobie grupkę aniołów i przewodników
to nie jest tak, że oni powiedzą ci co się stanie za x dni tylko wesprą np. wtedy, kiedy utkniesz w korku
Odpowiedz
#29

thx Violet za odp

rozjaśniło mi się w czaszce, tu raczej potraktowałam duchowego jako mentora z krwi i kości, my mistake Rotfl
Odpowiedz
#30

no nie
ta książka jest o energiach :roll:
Odpowiedz
#31

Co do duchowych przewodników, owszem mam kogoś takiego. Korzystać z jego wiedzy można za sprawą wykładów z ramienia fundacji Homo Homini Frater.
Odpowiedz
#32

Ja odkrylam swojego przewdonika tez za posrednictwem hmm ezoteryczki? chyba tak najlepiej ta osobe okreslic. W trakcie spotkan z nia sama ujrzalam swojego przewdonika. Jest nim szary wilk, ktory przybiera postac niewysokiego mezczyzny o siwych wlosach. Mysle ze nie jest zadna znana postacia z biblii, jest kims zwyczajnym, tak jak ja.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości