[Miriam]

Wybaczam!

[Caliel]

Ze mnie taki gabinetowiec jak z dachowca tygrys
hahahah

Coz, lubie ciekawe rozklady
ciesze sie ze moglem "zablysnac"

[Miriam]

Cieszy mnie, ze rozkład się podoba. Dzięki jeszcze raz. Mysle , ze to było fajne ćwiczenie .

[Virgil]

... oczywiście jestem spóźniona, bo pochłonęło mnie czytanie postów w pogaduchach przy kominku , a tu również tyle się dzieje... czasem żałuję, że już nie jestem na jakiejś emeryturce

... pozwolę sobie nieśmiało przytoczyć moja interpretację, bardziej po to, zebyście mnie wyprostowali

I Sygnifikator(Tym teraz jestem)-Cesarz
Jesteś osobą odpowiedzialną, zdyscyplinowaną i wytrwałą. To, co zaplanowałaś realizujesz nie bacząc na wyrzeczenia i wysiłek jaki w to wkładasz.

1.Jakie negatywne wzorce rodziców wnoszę do swego życia-4 mieczy
Rezygnacja z własnych ideałów w imię „wyższych wartości”, uciekanie we własny świat, pozostawanie w związku, który zubaża w imię wyższych wartości… brak okazywania uczuć

2.W czym objawia się głęboki żal do rodzica płci przeciwnej-Królowa Denarów
Może chodzi o oziębłość, brak okazywania uczuć, nadmierną surowość, nieustępliwość…
Może też chodzić o niewierność… zdradę?? Może sugerować brak poczucia bezpieczeństwa, miłości…

3.Co sprawia, ze mam w sobie odczucie braku wybaczenia mu, lub innej bliskiej osobie?-Paź denarów
Może to, że zostałaś pozbawiona złudzeń, odarta z marzeń… może podejmowałaś wiele starań aby wzbudzić zainteresowanie rodzica, a to wszystko spotykało się z obojętnością, nieprzystępnością, może nawet obwiniano Cię za sytuacje na które nie miałaś wpływu zręcznie manipulując twoimi uczuciami w stylu „gdybyś tylko zrobiła to i to, to na pewno…”

4.Co sprawia, ze nie potrafię wybaczyć samemu sobie?-7 kielichów (o)
Może to być rozczarowanie sobą „tą z dzieciństwa”, która nie potrafiła zdobyć zainteresowania rodzica, nie potrafiła spełnić ich wymagań… może to ciągłe udowadnianie sobie, że jestem do „niczego” poprzez stawianie sobie celów zbyt wygórowanych w danej chwili, aby nie można było ich osiągnąć, aby potwierdzić ten podświadomy obraz siebie z dzieciństwa??

5.Co tłumię w sobie?-3 denarów
Może to, że wiele w życiu poświęciłaś, zrezygnowałaś z własnych ambicji, aspiracji w imię „tak należy” dla dobra rodziny, może żal, że utraciłaś szansę samorealizacji, zaprzepaściłaś szansę na sukces i uznanie…

6.Co wywołuje moje napięcia emocjonalne?- Słońce(o)
Myślę że nie lubisz być oceniana, krytykowana, wyśmiewana… sama myśl o tym może wywoływać spadek samooceny, samoakceptacji…

7.Przed czym uciekam, krzyczę by zostawić mnie w spokoju?- Król denarów
Uciekasz przed pesymistami i nudziarzami… męczą Cię ludzie tępi i skąpi u których widzisz się chęć wybicia cudzym kosztem…

8.Co mogę zrobić, by znów zacząć cieszyć się życiem( dopuść do głosu swoje uczucia)?- 3 mieczy.
Myślę, że napisanie pamiętnika odsłaniającego bolesną prawdę o własnym lęku związanym z odrzuceniem zepchniętym w głąb podświadomości … opisanie własnych słabości i ograniczeń tych rzeczywistych i wyimaginowanych… wydobycie zakopanych marzeń i pragnień… akceptacja swojej przeszłości i teraźniejszości z odcięciem tego, co jest zbędnym balastem … przelanie na papier uczuć, które skrywasz w sobie mogą Ci pomóc oczyścić obszar pod nowe doświadczenia…

Pozdrawiam Miruś świetny rozład... sobie też zrobię

[Miriam]

Oj dzięki wielkie Vigil muszę powiedzieć , ze jestem pod wrażeniem , Niektóre Twoje opisy zaskoczyły mnie.
A jeszcze jedno co do rozkładu. Klaczka i Aladhea zasugerowały mi by zmienić punkt
2.W czym objawia się głęboki żal do rodzica płci przeciwnej- Wyrzucić płci przeciwnej. Mysle, ze to dobry pomysł. Dzięki
Co do Pamiętnika to chyba nie będe pisać, ale jeśli wytrwam To napisze prace z Tarota u Basi Antonowicz.

[Virgil]

myślę, że dobry... bo myślę, że skrycie nosimy żal do obu rodziców

[Gośka]

myślę, że dobry... bo myślę, że skrycie nosimy żal do obu rodziców

Sorki, że znowu nie w temacie, ale muszę to napisać. Są na świecie osoby, które uważają rodziców za swoich przyjaciół. Są również takie, które nie noszą w sobie żalu, mając świadomość tego, że wszyscy popełniamy błędy i potrafią się odciąć od przeszłości. Spora grupa osób zakłada, że dusza wybiera sobie rodziców, więc pewne doświadczenia służą jej rozwojowi, również nie sprzyja to poczuciu żalu, krzywdy, etc.
I zdarzają się również osoby, które uwierzą we wszystko, co Tarocista im powie. Będą się zastanawiać, że "pewnie coś w tym jest". Dlatego chciałabym zwrócić uwagę na to, że jeśli w rozkładzie istnieje pozycja pt. "głęboki żal do rodziców", to niekoniecznie taki żal musi istnieć.

[ma_ewa01]

Dzień dobry, Gosiu
No właśnie, czasami są takie pozycje w rozkładach - które z góry zakładają jakąś opcję np co ukrywa, albo, ze jest ten jakiś zal do rodziców-chociaż wcale może go nie być. Moze powinno sie stosować je tylko wtedy, jeśli mamy pewność, że ten żal jest, albo , ze ktoś coś faktycznie ukrywa, lub, ze np do spotkania dojdzie...Jeśli takiej pewności nie mamy, to można nieźle namieszać komuś w głowie...
Dlatego ja takich rozkładów raczej unikam.
M

[alathea]

macie racje, umknal mi ten element zalu

moze po prostu "wplyw rodzicow w dziecinstwie" albo cos w tym stylu...

[ma_ewa01]

Aniu, jednak w tym przypadku autorką rozkładu była Miriam i skoro ona takie pytanie postawiła, to znaczy, ze miała podstawy.
M

[alathea]

Ma_ewa, ja nie narzucam Mirce ksztaltu rozkladu
jedynie troche o nim dystkutujemy, to wszystko

jesli Mirka bedzie miala cos przeciwko temu - z pewnoscia sie wypowie
tu nie chodzi o krytykowanie, a rozne glosy na ten temat
to jest jej autorski rozklad

[ma_ewa01]

Aniu, ja tak tego nie odebrałam- jako krytykowanie rozkładu Mirki. Wręcz przeciwnie, uważam, że jest super i sama sobie go w wolnej chwili wypróbuję
Mi chodziło, i jak sądzę Gosi też , o takie z góry ukierunkowujące pytania w rozkładach ( np- co ukrywa, dlaczego czuje żal, itp, które z góry zakładają, że tak jest...Np kobieta robi rozkład na nowo poznanego pana np tajną kieszeń- a tam właśnie jest takie pytanie - co ukrywa, dlaczego to ukrywa itp. A jeśli ten człowiek niczego nie ukrywa, to to pytanie jest zupełnie nieadekwatne.
Ale tu, u Mirki, skoro ona zadała pytanie tak ukierunkowane "2.W czym objawia się głęboki żal do rodzica płci przeciwnej" i rozkład układała dla siebie, to zrozumiałam, że żal jest faktem, a pytanie dotyczy jego manifestacji w jej obecnym zyciu.
Mogłam faktycznie to opatrznie zrozumieć, może sie mylę, przecież to net i często nie rozumiemy tak do końca intencji innych osób.
M

[alathea]

ja zrozumialam od Mirki, ze chce miec rozklad ogolny - dla kazdego do wykorzystania i uwazam go za bardzo udany
tez mam nadzieje, ze nasze uwagi jakos jej pomoga...

[ma_ewa01]

No właśnie , a jak ktoś np nie jest pewny tego żalu, to może sobie zawsze to pytanie odpowiednio przystosować do siebie. Mirka się nie obrazi , tak myślę

M

[Kumczo]

Kochani, jezeli takie pozycje są w rozkładzie to , nie znaczy , ze jak nam nie pasują, to mamy ich ominąć , czy wyrzucić.
Patrzymy przeciez na karty , które maja pozytywny i negatywny wydzwięk.
Skoro jest takie pytanie:.W czym objawia się głęboki żal do rodzica płci przeciwnej?- to przeciez patrzymy czy karta jest pozytywna , czy negatywna.
Jest zadane pytanie , ale to nie znaczy , ze z karty musimy wyciskac i dopatrywac się żalu do rodzica , skoro karta jest pozytywna.
Tak to widzę.

[Gośka]

Dzień dobry, Gosiu

Witaj Marzenko
Według mnie, tego typu pozycje mogą istnieć w rozkładach, bo i tak karty powinny ukazać stan faktyczny. Trochę podobnie, jak w przypadku, gdy ktoś pyta, czy zda egzamin, a w kartach wychodzi, że zaśpi i nie pójdzie.
Jeśli na pozycjach typu "co ukrywa", pojawiają się karty "mówiące" o uczciwości, to raczej nic istotnego nie jest ukrywane.
W rozkładzie Miry Królowa Denarów jest w pozycji prostej, zatem powinna reprezentować pozytywne cechy osoby, takie jak rozsądek i dbałość o rodzinę. Może symbolizować mamę (kobieta) albo ojca, ponieważ to jego pytanie dotyczy, albo ogólnie rodziców. Tak samo karta dziecka (Paź Denarów) jest w pozycji prostej, przy prostej Królowej Denarów, więc to dzieciństwo nie powinno być najgorsze, jeśli chodzi o relacje z rodzicami.
Tak ja widzę te karty, oczywiście mogę się mylić i absolutnie nie chciałabym się tu wymądrzać.
P.s. Widzę, żę pisałam równo z Kumczo i mamy podobny tok myślenia

[ma_ewa01]

Dzięki dziewczyny, Gosiu, Kumczo, Alatheo, jakoś zawsze inaczej na to patrzyłam... Hm... bardzo ciekawe, to, co piszecie. Musze to sobie poukładać
M

[alathea]

przy takich pytaniach (o zal) sprawa sie troche komplikuje, jesli ktos nie stosuje pozycji odwroconych
prawie kazda karte mozna interpretowac w postaci pozytywnej i negatywnej, w zaleznosci od innych kart w rozkladzie - jesli sa powiazane
pozycja o zalu do rodzica jest niezalezna od pozostalych i tutaj mozna sie tylko zdac na intuicje w intrepretacji, gdy nie uzywamy kart w pozycji odwroconej

Krolowa monet moze bardzo latwo byc karta negatywna - tak, jak np. realistka w jednej sytuacji bedzie postrzegana pozytywnie (twarde stapanie po ziemi),
a w innej negatywnie (gdy daje ograniczenie dla spontanicznosci, fantazji)

nie chodzi mi specjalnie o zmiane rozkladu, a bardziej o pokazanie mozliwych problemow w interpretacji...

[ma_ewa01]

Aniu, może tu własnie potrzebna jest intuicja
M

[Kumczo]

przy takich pytaniach (o zal) sprawa sie troche komplikuje, jesli ktos nie stosuje pozycji odwroconych

Ale mira zastosowała w tym rozkładzie karty odwrócone .
Ja nie stosuję odwróconych , ale zawsze wiem , ze w takim przypadku jakby był żal pojawi się karta negatywna.

[alathea]

Ma_ewa, intuicja jest potrzebna zawsze

Kumczo - Mirka zastosowala odwrocone, ale wiele odob nie stosuje (ja tez nie)
wyzej napisalam, ze i Krolowa monet moze byc karta negatywna... to nie musi byc 3 mieczy
zostaje raczej intuicja, co w sumie nie jest takie zle

[ma_ewa01]

Tak się zastanawiam, czy na tej pozycji- tzn w pytaniu o zal, nie powinno się odczytywać karty od strony jej cienia? Ale wtedy trzeba by chyba załozyć, ze taki zal jest w rzeczywistości. .

Hm, reasumując trzeba by może rozpatrywać tę sprawę systemowo:
-albo zakładamy, ze wiemy, ze jest ten żal faktycznie - wtedy pytanie odczytujemy dosłownie i kartę od strony cienia ( każdą, nawet pozytywną)
-albo że o tym, czy jest żal, czy nie, przesądza karta, która została wylosowana . I tu piszecie o karcie pozytywnej. Ale kart wybitnie negatywnych, które mogły by sie pojawic na tej pozycji w przypadku faktycznego istnienia żalu, nie ma za wiele w talii np- Diabeł, Wieża, 5 mieczy( one sugerowałyby istnienie żalu oraz jego charakter). Ale co z resztą kart, czy w tym wariancie dostając pazia kielichów - zinterpretujemy, że nie ma takiego żalu, czy też od strony jego cienia- jako płytkość emocjonalną, niedojrzałość, brak bliskości, empatii, zaangażowania itp...
Uf... głowa mnie rozbolała od tego myslenia.
Ciekawe, co Mirka miała na myśli formułując w ten sposób swoje pytanie.
Miruś, chyba nam wyjaśnisz, pliiiis, bo jakoś nie daje mi spokoju ten problem...
M