Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 08-08-2011
Reputacja:
0
Witam,
Zamieszczam swój portret psychologiczny:
karty 1,2,3 - mówią one o ,,drodze życiowej” człowieka, są to ogólne możliwości i predyspozycje człowieka
Karta 1 - KAPŁAN V (co będzie dominować w dzieciństwie i młodości)
Karta 2 - KAPŁANKA II (w wieku średnim)
Karta 3 – SĄD XX (w dalszej części życia)
Karty 4,5,6 – to pozostałe dominanty psychiki
Karta 4 (1+2) – RYDWAN VII (podświadomość)
Karta 5 (2+3) - GŁUPIEC XXII (świadomość)
Karta 6 (4+5) - RYDWAN VII (nadświadomość)
Karta 7 (1+5) - KAPŁAN V (misja - zadanie do wykonania z jakim człowiek przyszedł na świat)
Karta 8 (2+6) - PUSTELNIK IX (dary - potencjał umożliwiający wykonanie misji)
Karmiczno-wewnętrzne:
Karta 9 (1-2) - CESARZOWA III (kim byłam w poprzednim wcieleniu?)
Karta 10 (2-3) - KSIĘŻYC XVIII (co robiłam?)
Karta 11 (10-9) - DIABEŁ XV (zadania karmiczne)
Karta 12 (7+8) - UMIARKOWANIE XIV (liczba harmonii psychicznej)
Karta 13 (1+4+6) - SŁOŃCE XIX (Jak siebie postrzegam?)
Karta 14 (3+5+6) - KAPŁAN V (jak postrzegają mnie inni?)
Karta 15 (9+10+11-7) - PUSTELNIK IX (sposób odpracowania karmy)
Karta 17 (11+6) - GŁUPIEC XXII (punkt komfortu karmy)
Karta 18 (11+8) - KAPŁANKA II (Jak pracować z misją na obecne wcielenie?)
Gdyby komuś przyszły namyśl sugestie odnośnie mojego portretu będę bardzo wdzięczna :kiss3:
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 22
Dołączył: 02-08-2011
Reputacja:
46
To jest bardzo wdzieczny portret bo bardzo poukladany...Juz po samej wstepnej prezentacji portretu widac wyraznie ze jestes osoba bardzo "poukladana" od srodka i zdyscyplinowana...No i zadnych pomylek w obliczeniach portretu...wzorcowa robota przykladnego i dobrego ucznia w szkole...Widac po kartach 1 i 2 ze mama gonila do nauki i nie bylo zlituj sie..To portret typowego przyszlego nauczyciela..swietne wyniki w szkole doskonala percepcja rzeczywistosci w polaczeniu ze swietna intuicja daje obraz wrecz osobe bliska idealu, no ale gdzies musi byc tu karma...Ano pustelnik na poz. 15 oraz na poz 8 mowi o tym ze wiedze nalezy zglebiac cale zycie a jesli ktos ma do tego jeszcze swietny kontakt z dziecmi (karta Glupca na poz. 5) w polaczeniu z karta 2 Kaplanki daje to wrecz wzorcowy przyklad NAUCZYCIELSKIEGO fachu...ale jest to poziom duzo wyzszy bo Rydwan daje tu mozliwosci bardzo dalekiej kariery czyli nauczyciel akademicki, wykladowca , profesor wysokich lotow....Zreszta wplyw karty 3 Sad Bozy dodatkowo podkresla ze system wartosci (czytaj poglebiana mocno wiedza akademicka) ma wplyw na bardzo wiele ludzi a to oznacza naukowca, profesora publikujacego wiele ksiazek i artykulow, ktore maja wplyw na rozwoj dziedziny opanowanej przez te osobe...A wiec zadanie karmiczne z poz. 7 (Kaplan) to popularyzacja doglebnej wiedzy (rowniez i ezoterycznej -talenty z poz. 8) tzn. nadswiadomosc Rydwana w polaczeniu z geniuszem daru Eremity ukazuje w pryzmacie karty 18 pracy z karma glosiciela TEGO KTORY WIE....
Audiencja sa wszyscy Glupcy z karty 17 - punkt komfortu karmicznego - tzn. oswiecanie tych ktorzy dobrowolnie chca posluchac prawd gloszonych przez Kaplana, prawd obiektywnych (karta z poz.12 Rownowaga) i gleboko przemyslanych ..
Prawidlowa karma przepracowana z podwojnego RYDWANA na poz. 4 i poz. 6 da owoc wielkiego dowodu uznania UCZONEGO i powodu do dumy wlasciciela portretu..., zreszta jest on tak postrzegany na zewnatrz (karta z poz. 14 - Kaplan)
Dodatkowo wrecz dzieciecy i zawsze swiezy oglad rzeczywistosci swiadomo ogladanej oczami zdziwionego dziecka (karta z poz. 5) upewnia ze ta osoba moze byc WYBITNA w spoleczenstwie i na stare lata cieszyc sie uznaniem i slawa dobrze spelnionego obowiazku spolecznego....Klasyk portretu dla kazdego kto chcialby wlasciwie przepracowac swoja karme..pozazdroscic...
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 22
Dołączył: 02-08-2011
Reputacja:
46
Jeszcze tylko slowo o karcie z poz nr. 11 - XV Diabel....W tle tego co napisalem pare dni temu przypomnialem sobie ze wypada jeszcze odniesc sie do karmy uprzednio wypracowanej...Tutaj chyba nazwalbym ja PASJA...czyli chec realizacji siebie i wzrostu w tym co jest najblizsze wszystkim pasjonatom i zapalonym uczonym...ta bezwzgledna chec do odkrycia prawdy i sedna rzeczy niezaleznie od uwarunkowan zewnetrznych i dazenie do poszerzania wiedzy za wszelka cene...to jest wlasnie to co popycha DAFFNE naprzod...
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 22
Dołączył: 02-08-2011
Reputacja:
46
Witam,
Dawno mnie tu nie bylo ale bardzo mi milo, ze ktos czyta te moje wypociny...Mysle ze mozna tu dopisac o wiele wiecej , ale podkreslilem to co najbardziej sie rzuca w oczy patrzac na karty Twojego portretu...Pytam jeszcze przez ciekawosc, jaki zawod uprawiasz ? (jesli mozesz sie do tego przyznac na forum..., to tak tylko aby potwierdzic moje przypuszczenia...zawsze jest mi milo jesli ktos zweryfikuje moje interpretacje..)
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec
Liczba postów: 375
Liczba wątków: 22
Dołączył: 02-08-2011
Reputacja:
46
Bardzo dziekuje za odpowiedzi i objasnienia...W zasadzie tylko wlasciciel portretu jest w stanie mnie oswiecic na temet realizacji "potencjalu" jaki w kartach istnieje...Nie kazdy zdaje sobie sprawe ze 'Potencjal" to nie jest jeszcze "Realizacja"...Dlatego z kart portretu zawsze trudno odzielic jedno od drugiego , bo miec "potencjal" to jeszcze za malo, a wlasnie karty portretu pozwalaja na lepsze poznanie owego "potencjalu"...W Twoim przypadku wydaje mi sie ze nadrabiasz strasznie szybko zaleglosci z przeszlosci ...(mam tu na mysli "karme").
Niestety rozklady karmiczne ciezko jest zweryfikowac nawet przez wlasciciela portretu , ale i na to sa sposoby bo ludzie maja podswiadome "odruchy" pierwotne i sa one jakgdyby "zakodowane" w podswiadomosci, niektorzy notorycznie je powielaja , ale sa i tacy, ktorych czasami "oswieci" -> Ty jestes takim przykladem "przebudzenia", ale to jest raczej wyjatek niz regula...
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia? - Stanisław Jerzy Lec