Tarot a zjawiska paranormalne
#14

Żubrówka, właśnie myślałam o Universal Uśmiech
EvaHL, chciałam Ci odpowiedź z cytatem, że "o to mam tak samo" ale im dalej czytałam to już bym musiała całą resztę Rotfl te przyjścia innych osób, cyganichy, narzucające sie rzeczy, które zawsze coś znaczyły, choćby słowa na ulicy właśnie w jakichś reklamach też, tyle, że ja też to jakoś zawsze wypierałam i widzę teraz, że dużo rzeczy mogłam przewidzieć a np nie wiedziałam i nadal nie wiem jak niektóre interpretować.. ale np. mama jak była w ciąży to od razu wiedziałam i zapierałam się, że będzie dziewczynka, lekarz przy pierwszym pyt o płeć stwierdził, że chłopiec a ja "nie, zobaczycie czuję ją, będzie siostra", też wyczuwam, że ktos jest liczbą mistrzowską, już 4 razy mi się to zdarzyło, rozpoznałam dwie 11, jedną 22 i 33 tylko patrząc na daną osobę, nie znając dat urodzin.
ja też bardzo chciałabym to wykorzystać do pomocy innym ludziom, bo sama to mam pecha od zawsze Język może to takie brzemię
tak myślisz, że to poprzednie wcielenia? właśnie przykro mi, że nie zapamietałam wyraźnie żadnej tylko ten "indianin" mi zapadł w pamięć bo był najbardziej wyrazisty- zmarszczki, mądre oczy, taka powaga na twarzy.
Moja data 21.05.1992r godz.ur. 15:40. Dziękuję Ci pięknie już od razu, bo kiedyś próbowałam (pfu, kiedyś..kilka razy) policzyć sobie piramidkę i kompletnie mi nie wychodziło..wiem tylko, że jestem tą jedenastką i tyle Smutny
Pozdrawiam Was serdecznie, dziękuję z wsparcie!! Buźki
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości