11-09-2011, 21:51
ja to tak rozumiem: to jest coś takiego samego jak uczucie chęci na określone jedzenie np. budzisz się rano i masz OGROMNĄ ochotę wszamać po prostu tuzin naleśników. nic Cię nie przekona, że masz zjeść coś innego, chcesz tego i potrzebujesz biologicznie może to oznaczać, że po prostu brak Ci jakiegoś składnika odżywczego, który akurat Twój organizm "kojarzy" z naleśnikami.
energetycznie z kolei organizm stanowi pewną całość i jak czegoś brakuje, to całość ulega zachwianiu, bo brak jest równowagi. więc Twój organizm sygnalizuje, co masz dobrać, żeby była równowaga.
tak samo tarot jest skonstruowany, aby opisywać całość (od białego do czarnego przez wszystkie odcienie szarości). jeśli Ty, w jakiś sposób ingerujesz w karty, wkładając energię problemu w to tasowanie, rozkładanie i tak dalej, to karty wyrzucają energię odpowiedzi, bo musi zajść równowaga. przynajmniej w idealnej sytuacji i skupieniu tak to powinno chyba wyglądać.
ale jestem ciekawa co inni powiedzą....
energetycznie z kolei organizm stanowi pewną całość i jak czegoś brakuje, to całość ulega zachwianiu, bo brak jest równowagi. więc Twój organizm sygnalizuje, co masz dobrać, żeby była równowaga.
tak samo tarot jest skonstruowany, aby opisywać całość (od białego do czarnego przez wszystkie odcienie szarości). jeśli Ty, w jakiś sposób ingerujesz w karty, wkładając energię problemu w to tasowanie, rozkładanie i tak dalej, to karty wyrzucają energię odpowiedzi, bo musi zajść równowaga. przynajmniej w idealnej sytuacji i skupieniu tak to powinno chyba wyglądać.
ale jestem ciekawa co inni powiedzą....