Wolna Wola Człowieka
#20

Zgodzę się, że jest to temat trudny i kontrowersyjny, myślę że ważna jest odpowiedź na to pytanie samemu sobie. Próbuję sobie wyobrazić człowieka bez wiary i jakoś nie wydaje mi się, aby było to możliwe. Nie wiem może się mylę, ale sądzę, że od czasu kiedy posiadł zdolność abstrakcyjnego myślenia uznawał, że jest jeszcze coś ponad nim, że samo życie, jego warunki (myślę tu o różnego rodzaju zjawiskach przyrodniczych), zdobywane umiejętności i doświadczenia mógł w części postrzegać jako coś nadprzyrodzonego. Dlatego dążył do systematyzacji tego na co nie miał wpływu, myślę że wtedy łatwiej było mu się z tym godzić - np. ze śmiercią, niszczącą siłą żywiołów..., miał dużo pokory, cierpliwości i wytrwałości...nie uważał się za władcę świata...był wolny na tyle na ile pozwalały mu na to warunki zewnętrzne. Ta wolność zależy chyba od własnego jej poczucia, ktoś może czuć się człowiekiem wolnym w swoich wyborach, a ktoś ograniczonym. Ja czuję się wolna, jeśli coś mnie ogranicza lub ma we mnie wywoływać uczucie, że mam postąpić wbrew sobie to próbuję to przeskoczyć, nie chcę czuć dyskomfortu. Oczywiście biorę pod uwagę uczucia innych ludzi, ale nie podporządkowuję już własnych wyborów działaniu "żeby wszystkim było dobrze". Staram się nie szkodzić sobie i innym.Być może moje wypowiedzi są kontrowersyjne, ale nie mam na celu przekonywać Was, każdy ma swoją drogę w dochodzeniu do prawdy, czy to nie przejaw wolnej woli? Wolna wola to dla mnie coś niematerialnego, na poziomie psychiki, we własnym odczuciu. Może inaczej rozumieją ją osoby, które mają ograniczenia ze strony organizmu. Żyjąc w dyscyplinie, którą narzuca mi moja choroba paradoksalnie otworzyłam swój umysł, siłę woli, poczułam tą wolność, uwierzyłam, że mam w sobie duży potencjał, że mogę robić to o czym zamarzę, wcześniej nie byłam taka. Może ta wolność objawia się w sytuacjach kryzysowych i ekstremalnych. Traktujcie proszę moje wypowiedzi jako moje prywatne zdanie i odczucie, nie opieram się na literaturze i poglądach naukowych, piszę o sobie i własnych doświadczeniach. Gdybym nie czuła tego, że mogę na swój sposób w otaczającej mnie rzeczywistości kreować własne życie, moja egzystencja nie miałaby dla mnie sensu.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości