06-10-2015, 07:45
Dziś śniło mi się że jestem osobą o ciemnej skórze. Czekałam na to by zdać zadanie z nowej pracy którego się podjęłam, bo chciała bym awansować w tej firmie. Długo czekałam na mojego szefa, trochę się gubiłam w korytarzach wieżowca w którym pracowałam. Na spotkaniu ze zdenerwowania też się zamotałam.
Jednak szef w ogóle się tym nie przejął, kazał mi ze sobą gdzieś jechać. Trafiliśmy do hotelu i myślał że "zapracuję na awans".
Uciekłam z stamtąd, byłam zbulwersowana strasznie !!! I wtedy pojawił się drugi czarnoskóry, który był bogatym księciem. Pomógł mi wyjść z dołka, dźwigałam coś, i on pomógł mi to dźwigać.
Na końcu snu leciałam samolotem, takim szybowcem do ogona był przywiązany obraźliwy transparent w kierunku szefa- wykorzystywacza. On wściekły patrzył w okno
Real: dostałam zadanie w pracy które jak się okazało nie jest warte tego co za nie dostanę, jednak się łudzę tym że, dostane awans więc zaciskam zęby i robię je.
Sen chyba wskazuje na to że owy mój nowy szef, zobaczył jak bardzo mi zależy na wybiciu się i zrobił ze mnie "murzyna" (z całym szacunkiem do osób czarnoskórych, myślę że chodzi tu o to że Ci ludzie byli niegdyś wykorzystywani). Myślę że sen wskazuje iż, z owym zadaniem jest tak że, szef znalazł "frajera" do czarnej roboty, a wcale nie myśli o mnie poważnie, chce wykorzystać i nic z tego na co liczę nie będzie.
Pojawi się w moim życiu ktoś, kto mi pomoże, będzie wiedział jakie mam umiejętności, sam też osiągnął sukces mimo że reprezentował podobną klasę społeczną jak ja.
Przyjdzie czas że dzięki jakiejś podróży, z owym pomocnikiem wybiję się i Panu lepszemu ode mnie będę mogła śmiać się w twarz.
Jednak szef w ogóle się tym nie przejął, kazał mi ze sobą gdzieś jechać. Trafiliśmy do hotelu i myślał że "zapracuję na awans".
Uciekłam z stamtąd, byłam zbulwersowana strasznie !!! I wtedy pojawił się drugi czarnoskóry, który był bogatym księciem. Pomógł mi wyjść z dołka, dźwigałam coś, i on pomógł mi to dźwigać.
Na końcu snu leciałam samolotem, takim szybowcem do ogona był przywiązany obraźliwy transparent w kierunku szefa- wykorzystywacza. On wściekły patrzył w okno
Real: dostałam zadanie w pracy które jak się okazało nie jest warte tego co za nie dostanę, jednak się łudzę tym że, dostane awans więc zaciskam zęby i robię je.
Sen chyba wskazuje na to że owy mój nowy szef, zobaczył jak bardzo mi zależy na wybiciu się i zrobił ze mnie "murzyna" (z całym szacunkiem do osób czarnoskórych, myślę że chodzi tu o to że Ci ludzie byli niegdyś wykorzystywani). Myślę że sen wskazuje iż, z owym zadaniem jest tak że, szef znalazł "frajera" do czarnej roboty, a wcale nie myśli o mnie poważnie, chce wykorzystać i nic z tego na co liczę nie będzie.
Pojawi się w moim życiu ktoś, kto mi pomoże, będzie wiedział jakie mam umiejętności, sam też osiągnął sukces mimo że reprezentował podobną klasę społeczną jak ja.
Przyjdzie czas że dzięki jakiejś podróży, z owym pomocnikiem wybiję się i Panu lepszemu ode mnie będę mogła śmiać się w twarz.