13-02-2016, 14:50
Pytania o związki to chyba najczęściej zadawane pytania tarocistom. Faktycznie macie rację, pytają ci którym coś szwankuje w relacji, albo osoby szukające partnera.
Jeśli w kartach widać zdradę, to osoba która pyta o wierność partnera z reguły wie, że do czegoś takiego doszło. Pytamy przecież wtedy gdy czujemy, że coś jest nie w porządku.
Według mnie tarot pozwala uzdrowić sytuację w związku, nawet go uratować. Podpowiedzi kart dają dużą szansę pytającemu. Może skorzystać z prób ratowania związku. Często nie ma czego ratować, ale wtedy karty doradzą jak rozstać się możliwie bezboleśnie i w miarę przyjacielsko.
Osobną grupę stanowią osoby szukające partnera. Tutaj można im podpowiedzieć, gdzie go mogą spotkać, w jakiej sytuacji, kiedy baczniej się rozglądać. To jedne z najbardziej miłych wróżb, bo choć czasem na horyzoncie nie widać księcia z bajki, to karty doradzą co w swoim nastawieniu zmienić by w końcu przybył
Nie zgadzam się z opinią, ze tarot może spowodować brak szczęścia w miłości, kłopoty w partnerstwie czy nawet rozpad relacji. Analogicznie, każde pytanie zadane kartom mogło by się wiązać z takim niebezpieczeństwem. Pytasz o zmianę pracy- stracisz ją, pytasz o zdrowie- jak nic zachorujesz.
Zaczęłam kłaść karty będąc mężatką z ładnym już stażem, kładę je nadal, mąż ten sam, staż rośnie
Natomiast co jest ciekawe nie kładę kart na swój związek. Jakoś nie czuję takiej potrzeby. Wystarczy mi intuicja... na razie. Oby nie zapeszyć
Jeśli w kartach widać zdradę, to osoba która pyta o wierność partnera z reguły wie, że do czegoś takiego doszło. Pytamy przecież wtedy gdy czujemy, że coś jest nie w porządku.
Według mnie tarot pozwala uzdrowić sytuację w związku, nawet go uratować. Podpowiedzi kart dają dużą szansę pytającemu. Może skorzystać z prób ratowania związku. Często nie ma czego ratować, ale wtedy karty doradzą jak rozstać się możliwie bezboleśnie i w miarę przyjacielsko.
Osobną grupę stanowią osoby szukające partnera. Tutaj można im podpowiedzieć, gdzie go mogą spotkać, w jakiej sytuacji, kiedy baczniej się rozglądać. To jedne z najbardziej miłych wróżb, bo choć czasem na horyzoncie nie widać księcia z bajki, to karty doradzą co w swoim nastawieniu zmienić by w końcu przybył
Nie zgadzam się z opinią, ze tarot może spowodować brak szczęścia w miłości, kłopoty w partnerstwie czy nawet rozpad relacji. Analogicznie, każde pytanie zadane kartom mogło by się wiązać z takim niebezpieczeństwem. Pytasz o zmianę pracy- stracisz ją, pytasz o zdrowie- jak nic zachorujesz.
Zaczęłam kłaść karty będąc mężatką z ładnym już stażem, kładę je nadal, mąż ten sam, staż rośnie
Natomiast co jest ciekawe nie kładę kart na swój związek. Jakoś nie czuję takiej potrzeby. Wystarczy mi intuicja... na razie. Oby nie zapeszyć