18-03-2016, 21:40
A czytam to tak:
Lis nie jest dobrym symbolem - fałszywy przyjaciel, myślę, że go znam i wiem co mogę się po nim spodziewać, bo w końcu namierzyłam go moim celownikiem - obiektyw fotograficzny. Możliwe, że to już przeszłość, bo zdjęcie uchwyca to co już było. Moja podświadomość w śnie wspomina w ten sposób wydarzenie co do którego mam realne podstawy sądzić, że wkrótce może ponownie się powtórzyć. Dżungla/las w którym byłam to sile emocje, które mi w związku z tym towarzyszą.
Moje urodziny to pewnego rodzeju wyzwolenie się od przeszłości (środowiska, ludzi). Widzę tu proces przeobrażenia. Urodziny mogą byc pożegnaniem. Rozmach zorganizowanej przez mojego męża imprezy może przedstawiać wagę problemu z jakim się mierzę, a na które nie jestem przygotowana.
Rozpisując mój sen na czynniki pierwsze, zrozumiałam przekaz
Lis nie jest dobrym symbolem - fałszywy przyjaciel, myślę, że go znam i wiem co mogę się po nim spodziewać, bo w końcu namierzyłam go moim celownikiem - obiektyw fotograficzny. Możliwe, że to już przeszłość, bo zdjęcie uchwyca to co już było. Moja podświadomość w śnie wspomina w ten sposób wydarzenie co do którego mam realne podstawy sądzić, że wkrótce może ponownie się powtórzyć. Dżungla/las w którym byłam to sile emocje, które mi w związku z tym towarzyszą.
Moje urodziny to pewnego rodzeju wyzwolenie się od przeszłości (środowiska, ludzi). Widzę tu proces przeobrażenia. Urodziny mogą byc pożegnaniem. Rozmach zorganizowanej przez mojego męża imprezy może przedstawiać wagę problemu z jakim się mierzę, a na które nie jestem przygotowana.
Rozpisując mój sen na czynniki pierwsze, zrozumiałam przekaz