10-10-2011, 12:34
Lilu, dziękuję bardzo za obszerny i wielce pouczający opis karty 4 Monety.
Z tego co piszesz i ze słów cytowanych przez Ciebie znawców Tarota zdaje się wynikać (ja przynajmniej takie wrażenie odnoszę), że 4 Monet nie jest jednak taka zła i to nawet w rozkładzie na sprawę magii. Jednak karta ostrzega nas przed zachłannością i obłędem posiadania. Po Twojej wypowiedzi mam wrażenie, że karta ta raczej tylko ostrzega nas przed zachłannością, lecz nie ma znaczenia negatywnego (jest chyba raczej neutralna?).
Zastanawiam się wobec tego czy ukazanie się takiej karty 2 razy w moich rozkładach na białą magię oznacza poradę, by absolutnie magii do moich spraw nie stosowac, czy też że mogę ją zastosowac, lecz powinnam pamiętać, żeby z magią nie przesadzać?
Gdyż może stać się tak, że dzięki magii wróci mój mąż, miną jego obawy związane z moją osobą, wróci moje zdrowie, kondycja.... A ja widząc jak mi magia pomogła będę nadal czarowac: na poprawę sytuacji finansowej (i załóżmy, że wygram dzięki temu kumulację w LOTTO, to ja wówczas zaklęcie na studia jedne i drugie oraz na podróż do Sydney i całą masę innych moich marzeń do spełnienia.
Czy mam rozumieć, głównie biorąc pod uwagę wypowiedź Lili, że 4 Monet może ostrzegać mnie przed czymś takim właśnie? Przed obłędem w dążeniu za pomocą magii do spełniania się moich marzeń?
Czy też karta ta jednak wprost ostrzega mnie: NIE, nie stosuj magii nawet białej, gdyż skutek może być odwrotny do zamierzonego?
Z tego co piszesz i ze słów cytowanych przez Ciebie znawców Tarota zdaje się wynikać (ja przynajmniej takie wrażenie odnoszę), że 4 Monet nie jest jednak taka zła i to nawet w rozkładzie na sprawę magii. Jednak karta ostrzega nas przed zachłannością i obłędem posiadania. Po Twojej wypowiedzi mam wrażenie, że karta ta raczej tylko ostrzega nas przed zachłannością, lecz nie ma znaczenia negatywnego (jest chyba raczej neutralna?).
Zastanawiam się wobec tego czy ukazanie się takiej karty 2 razy w moich rozkładach na białą magię oznacza poradę, by absolutnie magii do moich spraw nie stosowac, czy też że mogę ją zastosowac, lecz powinnam pamiętać, żeby z magią nie przesadzać?
Gdyż może stać się tak, że dzięki magii wróci mój mąż, miną jego obawy związane z moją osobą, wróci moje zdrowie, kondycja.... A ja widząc jak mi magia pomogła będę nadal czarowac: na poprawę sytuacji finansowej (i załóżmy, że wygram dzięki temu kumulację w LOTTO, to ja wówczas zaklęcie na studia jedne i drugie oraz na podróż do Sydney i całą masę innych moich marzeń do spełnienia.
Czy mam rozumieć, głównie biorąc pod uwagę wypowiedź Lili, że 4 Monet może ostrzegać mnie przed czymś takim właśnie? Przed obłędem w dążeniu za pomocą magii do spełniania się moich marzeń?
Czy też karta ta jednak wprost ostrzega mnie: NIE, nie stosuj magii nawet białej, gdyż skutek może być odwrotny do zamierzonego?