12-10-2011, 09:48
dziękuję za radę, ciekawe czy u mnie się sprawdzi, muszę odzyskać dług "zza wody"
a o fortunie nawet nie marzę
a czy ten zabieg trzeba powtarzać, czy wystarczy raz np. podczas konkretnego problemu?
dziś kupię kawę i okadzę chałupę (a mam gdzie biegać)
nagarek napisał(a):Trzymam kciuki za Wasze wyczarowane fortuny!ja tylko muszę wreszcie dorwać dłużnika - alimenciarza :evil: jak werona
a o fortunie nawet nie marzę
a czy ten zabieg trzeba powtarzać, czy wystarczy raz np. podczas konkretnego problemu?
dziś kupię kawę i okadzę chałupę (a mam gdzie biegać)