17-10-2011, 22:41
ciekawe czy padziałało by na jakąś wygraną w lotka. Niekoniecznie największą, nie pragnę zaraz kilku milionów, ale parę setek? Czemu nie? :mrgreen: :mrgreen: Pospłacała bym dzieckom kredyty, no i sobie, hehe też.
Z drugiej strony nie wypada być zbyt pazerną
Z drugiej strony nie wypada być zbyt pazerną
