02-10-2016, 19:30
Do dziś pamiętam pewną wróżbę. Osoba pytała się o podróż. Wyjazd był daleki, kilka przesiadek po drodze. Karty pokazały udany wypoczynek, doskonałą pogodę, natomiast ewidentnie widziałam kradzież. Ostrzegłam osobę pytającą, poradziłam pilnować pieniędzy, wartościowych przedmiotów, dokumentów... Pomimo ogromnej ostrożności nie udało się uniknąć przykrego zdarzenia. Pieniądze pochowane w różne miejsca pozostały bezpieczne, natomiast ukradziono dokumenty- paszport. Strata tak samo dotkliwa, bo przecież to mnóstwo formalności. Pomimo przestrogi, nie udało się uniknąć nieprzyjemnej sytuacji. To mi dało dużo do myślenia.