31-10-2011, 17:42
Kiedys uprawialam, w pocie czola, sport wyczynowy, teraz (prawie) jedyna moja aktywnoscia fizyczna jest dojscie 15 metrow do autka. Niby jest wszystko ok, jestem szczupla, zdrowa, ale tez leniwa, dosc slabo porozciagana i naprawde brakuje mi jakis odpowiednich cwiczen. W innym watku Rani wsomniala o pilatesie, mysle, ze to bardzo fajna opcja dla nas, kobiet, stad ten watek i prosba do Rani aby podpowiedziala, poradzila, podzielila sie doswiadczeniem..