04-02-2017, 15:28
Dla mnie oprócz BRAKU, często oznacza POTRZEBĘ. To czasem spora różnica. Bycie w potrzebie, proszenie o coś i otrzymanie tego. Dla przykładu: Byłam na wakacjach u mamy za granicą. Zaszalałam trochę i skończyła mi się gotówka w obcej walucie, a nie chciałam płacić kartą , bo wyszłoby dużo drożej, poprosiłam mamę o euro. Więc miałam potrzebę, a nie brak , bo pieniądze na koncie miałam. Druga sytuacja: Musiałam przeprowadzić się w dość szybkim czasie. Żeby nie wynajmować na szybko pierwszego lepszego mieszkania poprosiłam koleżankę o możliwość zatrzymania się u niej na chwilę, a ona chętnie się zgodziła. Raz pokazała mi również proszenie o rękę przy karcie Kochankowie.