Tarot a zjawiska paranormalne
#26

Moja mama widzi różne rzeczy, przede wszystkim piękną, kolorową "materię - mgłę" (tak to określa), z której tworzą się przepiękne motywy kwiatowo-roślinne, o nieziemskich kształtach i w kolorach nie do opisania. Jest to również dla niej wyczuwalne pod palcami, ma gęstość, twardość, grubość.
Widuje też zwierzaczki, które przebiegają sobie przez mieszkanie, a jeden "zjawia się" codziennie - to kot, którego kiedyś miała i bardzo kochała.
A co najważniejsze chyba, mama twierdzi, że te wszystkie rzeczy pokazuje jej, jej Anioł-opiekun.
Od kiedy zdała sobie sprawę z tego, że to nie wytwór wybujałej wyobraźni, a było to kilka lat temu, codziennie, zwłaszcza wieczorem, doświadcza tych "kontaktów".
I przypomniała sobie też, że widziała te "kwiatki na suficie" od dziecka - tak to wtedy określała.
A co do swojego Anioła, to może trzeba po prostu zapytać, poprosić o odpowiedź, na przykład we śnie?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości