04-07-2018, 09:43
Dzisiaj nie opisze snu ; bo zwyczajnie nie śniłam ale miało miejsce ciekawe zdarzenie przyrodnicze
Jak wychodziłam rano z domu, okazało się że na budynku mam około 40 sztuk albo i więcej motyli
W pobliżu mam dzikie czereśnie, one lubią ich sok ale pierwszy raz w życiu widziałam żeby dom był cały obsypany motylami, wyglądało to magicznie nie do opisania, gatunek motyla to rusałka admirał
I kto teraz stwierdzi że marzenia senne są piękniejsze, niż poranny widok takiego cudu
Jak wychodziłam rano z domu, okazało się że na budynku mam około 40 sztuk albo i więcej motyli
W pobliżu mam dzikie czereśnie, one lubią ich sok ale pierwszy raz w życiu widziałam żeby dom był cały obsypany motylami, wyglądało to magicznie nie do opisania, gatunek motyla to rusałka admirał
I kto teraz stwierdzi że marzenia senne są piękniejsze, niż poranny widok takiego cudu
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."