20-11-2018, 12:13
Sen z 20/11/2018
Modliłam się , modlitwą "Ojcze Nasz" powtórzyłam ją dwa razy i trzeci jak się wybudzałam.
Pamiętam jeszcze strach, bałam się ale nie panicznie tylko tak zwyczajnie, w zasadzie to tak trochę ale głos miałam doniosły i prawdopodobnie mówiłam przez sen bo takie miałam odczucia, własnie na to zwróciłam uwagę, że nie otwieram ust swobodnie tylko ta szczęka jest ściśnięta jak we śnie
Niby sen , a wiem że śnie ....
Modliłam się , modlitwą "Ojcze Nasz" powtórzyłam ją dwa razy i trzeci jak się wybudzałam.
Pamiętam jeszcze strach, bałam się ale nie panicznie tylko tak zwyczajnie, w zasadzie to tak trochę ale głos miałam doniosły i prawdopodobnie mówiłam przez sen bo takie miałam odczucia, własnie na to zwróciłam uwagę, że nie otwieram ust swobodnie tylko ta szczęka jest ściśnięta jak we śnie
Niby sen , a wiem że śnie ....
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."