Moje sny
#3

Śniło mi sie ze czekałem na autokar wraz z innymi ludźmi...  Mieliśmy jechać  do miejsca związanego z kultem religijnym, jakaś świątynia  etc. Myśli   Gdy autokar podjechał, okazało sie za kierownica na przyuczeniu jest kobieta ( szczupła szatynka, kręcone włosy,  wiek ok. 40 lat azjatycki typ urody - Tajka takie coś ) drugi kierowca facet oznajmił że przez to może być  podróż trochę dłuższa.   Ludzie za czeli wsiadać, gdy nadeszła moja kolej i podszedłem kupić bilet, wtedy ona wstał za kierownicy, staneła na wprost mnie i zobaczyłem jej twarz,  oczy  płonęły niebieskim ogniem, objeła mnie i zaczęła całować a ja stałem wryty  Boi się  potem dała bilet, a na nim liczba 99 i usiadłem na swoim miejscu. Autokar ruszył, był pełen ludzi, miedzy czasie kierowca sie zmieniał z ta niewiasta a ona obserwowała wszystkich   w tym mnie. Na miejscu,  wysiedliśmy wszyscy na jakimś parkingu na odludziu, i szliśmy stroma górska ścieżką do świątyni - była ja widać z oddali (czy wszedłem do niej nie wiem - zupełnie jak bym stracił pamięć we śnie, albo była wykasowana, wiem tyle ze byłem pod jej bramą i czekałem razem z innymi na wejście do niej) Potem pamiętam jak z chodziliśmy z góry w stronę autokaru, grupa była mniejsza  Myśli  wszyscy mówili o tym jak było w środku niej etc. (a ja dalej nic nie pamiętam czy widziałem to o czym mówili ludzie) wiem ze cały czas obok mnie, szła, była tamta kobieta z autobusu  Myśli Wsiedliśmy do autokaru i była  mowa ze już wracamy... Ale zamiast domu zatrzymaliśmy sie gdzieś indziej w jakimś starym ośrodku wypoczynkowym ?! wymurowanym z kamienia, miał czerwony, strzelisty dwu spadowy dach, stał przy drodze na łace, w dali było widać  piękne góry  Myśli   był ogrodzony drewnianym płotkiem. Weszliśmy z grupa na taras przed wejściem  stały  stoliki i ławki, ja  usiadłem, reszta weszła do środka...  dookoła była błoga  cisza. Potem nie wiadomo  skąd pojawiła się gromada dzieci, biegały , krzyczały - było wesoło. potem jakis chłopiec podszedł do mnie i zaczął do mnie cos mówić i wyciągać ręce w moja stronę. Wtedy za nim w oddali stała  tamta kobieta z niebieskimi oczami  i sie patrzyła na nas  Myśli Ja sie przeraziłem i postanowiłem wracać do domu na piechotę (bo sie okazało ze jestem już tam sam, bez grupy wcześniej wspomnianych ludzi) wybiegłem na droge , była porośnięta nietypowymi drzewami, robiło sie ciemno a ja nie wiedziałem jak wrócić, gdzie iść...  I sie obudziłem  Myśli
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Moje sny - przez Walker - 10-12-2018, 23:42
RE: Moje sny - przez Walker - 01-01-2019, 16:15
RE: Moje sny - przez Walker - 04-01-2019, 21:23
RE: Moje sny - przez Walker - 11-01-2019, 17:17
RE: Moje sny - przez LeCaro - 11-01-2019, 20:44
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 11-01-2019, 22:12
RE: Moje sny - przez Walker - 12-01-2019, 15:53
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 12-01-2019, 17:38
RE: Moje sny - przez Walker - 03-02-2019, 14:21
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 03-02-2019, 21:39
RE: Moje sny - przez Walker - 03-02-2019, 22:50
RE: Moje sny - przez Walker - 12-02-2019, 20:43
RE: Moje sny - przez Walker - 09-03-2019, 11:24
RE: Moje sny - przez Walker - 11-03-2019, 21:00
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 11-03-2019, 23:15
RE: Moje sny - przez Walker - 12-03-2019, 14:07
RE: Moje sny - przez Walker - 19-03-2019, 11:29
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 19-03-2019, 20:05
RE: Moje sny - przez Walker - 31-03-2019, 13:36
RE: Moje sny - przez Walker - 06-04-2019, 21:22
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 07-04-2019, 19:03
RE: Moje sny - przez Walker - 08-04-2019, 13:27
RE: Moje sny - przez czarnula44 - 08-04-2019, 19:14
RE: Moje sny - przez Walker - 10-04-2019, 14:10



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości