09-05-2019, 07:36
Sen z 09.05
Przyszła kobieta do firmy, przyniosła ogromny naszyjnik dla mnie, z malachitu. Ważył chyba z 4 kilo, dodatkowo centralnie miał wpleciony jeszcze ogromny koral
po nałożeni na szyje okrywał większą część dekoltu.
niestety zanim zdążyłam zapytać o cenę, zadzwonił budzik
Przyszła kobieta do firmy, przyniosła ogromny naszyjnik dla mnie, z malachitu. Ważył chyba z 4 kilo, dodatkowo centralnie miał wpleciony jeszcze ogromny koral
po nałożeni na szyje okrywał większą część dekoltu.
niestety zanim zdążyłam zapytać o cenę, zadzwonił budzik
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."